 |
Gdy przeczytałam o szkodliwości alkoholu rzuciłam czytanie .
|
|
 |
Nie potrzebował pistoletu by mnie zabić , wystarczyło , że odpowiednio dobrał słowa.
|
|
 |
Jeśli nie Ty jesteś tym jedynym ,to dlaczego moje serce przyspiesza, kiedy przechodzisz obok? Skoro nie jesteśmy sobie pisani, to dlaczego ciągle mam Cię przed oczami? Jeśli Bóg nie zesłał Cię po to, abyś był przy mnie, to dlaczego do cholery ciągle mam nadzieję, że przyjdzie taki dzień, kiedy obudzisz się rano i uświadomisz sobie jak bardzo Ci mnie brakuje?
|
|
 |
Skłamałabym powiedziawszy że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni kiedy jest w każdej godzinie, a takie godziny kiedy jest w każdej minucie. Ciągle zasypiam i budzę się z jego imieniem na moich ustach. Często łapie się również na tym, że wypatruje jego twarzy w ulicznym tłumie, ale wiem że to nie możliwe żebym ją w nim znalazła. Ale nie mogę się powstrzymać, to silniejsze ode mnie. Ciągle przyciskam twarz do brudnej szyby i moje oczy nadal są wilgotne kiedy 'przypadkiem' przejeżdżam obok miejsc gdzie spędzaliśmy razem czas. Najgorsze są drobiazgi, kiedy usłyszę piosenkę której słuchaliśmy, kiedy ktoś wymówi tytuł filmu o którym rozmawialiśmy. Kiedy poczuję zapach perfum, w które ubierałam się na nasze spotkania, kiedy gdzieś usłyszę jego imię. Ciągle bliskie i ukochane.
|
|
 |
` , "spójrz mi w oczy i obiecaj ze mnie nie zabijesz" . to były jego ostatnie słowa kiedy wsiadał na swoją ukochaną suzuki. może po prostu.. anioł stróż nie leciał dziś na dragach. . / . | yo_ziom
|
|
 |
może moglibyśmy pić razem kawę gdzieś.
wyjść razem lub nie robić nic razem.
może mogłoby być trochę inaczej.
może mogłoby być trochę jak dawniej.
może moglibyśmy być dla siebie wsparciem.
i mogłoby być dobrze i mogłoby być fajnie.
ale znów jesteśmy gdzieś indziej na starcie
i chyba znów przez to rozmijamy sie całkiem .
|
|
 |
a dzisiaj ? tak ,w sumie możesz powiedzieć , że źle robię .że wszystko co się stało , to moja wina . że zachowałam się jak ostatnia suka i zraniłam wiele osób . ale wiesz ? chciałam się zmienić , próbowałam , starałam się . a ty ? olałeś to . totalnie .
|
|
 |
zamknij oczy na chwilę, na te parę kurwa sekund i wyobraź sobie życie bez najcięższych grzechów,bez pijanych matek, które zaniedbują obowiązki,wolą kupić parę flaszek niż synowi książki.
|
|
 |
niewielu szczerych spotkasz na tej samej ścieżce, polegać na sobie od zawsze było najbezpieczniej.
|
|
 |
kłócimy się, wkurwiamy, denerwujemy, ranimy, niszczymy, doprowadzamy do agonii, godzimy, przytulamy, całujemy, kochamy, walczymy, wygrywamy, przegrywamy, znów ranimy i znów niszczymy, doprowadzamy się do szału, trwamy, wierzymy, wspieramy, trzymamy, sprawiamy sobie ból, besztamy, wchodzimy na psychiki, boimy się, krzyczymy, płaczemy, śmiejemy, staramy się, tracimy, upadamy, wstajemy - ale jesteśmy razem, mimo wszystko.
|
|
 |
to nie jest tak, że ja jestem bez serca,
czasem muszę okazywać jego brak by nie dać się zdeptać.
|
|
 |
Potrzebuję inspiracji.
Potrzebuję czasu.
Potrzebuję spokoju.
Potrzebuję szaleństwa.
Potrzebuję snu.
Potrzebuję dzieciństwa.
Potrzebuję nikotyny.
Potrzebuję alkoholu.
Potrzebuję szczęścia.
Potrzebuję życia.
|
|
|
|