 |
|
smutek i złość, znasz dobrze te stany?
|
|
 |
|
teraz ciężko przeprasza, prosi o drugą szansę, przemyśl, nie bądź naiwna, przecież to zwykły frajer.
|
|
 |
|
równie dobrze mogłeś obiecać występ Eminema w moim pokoju.
|
|
 |
|
jesteś tak piegowata, że zupełnie by mnie nie zdziwiło, gdybyś okazała się córką dalmatyńczyka.
|
|
 |
|
pal trawę. narzekaj, że rozumieją Cię tylko elfy i jednorożce.
|
|
 |
|
- wiesz jaki organ masz po lewej stronie klatki piersiowej? - no wiem. - to zacznij go kurwa w końcu używać.
|
|
 |
|
mam Cie w dupie - nie spierdol tego.
|
|
 |
|
myślisz, że jeden uśmiech wszystko naprawi ? kiedyś może i by tak było. dziś ? pierdol się, zmądrzałam.
|
|
 |
|
no to co, ruchasz się, czy trzeba z tobą chodzić?
|
|
 |
|
-jesteś brzydki. -spoko.. -jesteś głupi. -okej.. -jesteś gruby. -trudno.. -twoja muzyka to gówno. -MASZ OCHOTE UMRZEĆ DZIWKO?
|
|
 |
|
-czy byłaś grzeczna w kościele? -och, tak mamo. nawet jak jakiś dziadek mi zaoferował koszyk z pieniędzmi, odpowiedziałam - nie dziękuje, proszę pana.
|
|
 |
|
to uczucie gdy chcesz przytulić kogoś cholernie seksownego i po chwili uderzasz ciałem w lustro.
|
|
|
|