głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika quers

trudno jest przetrwać trudno jest żyć.

niemamczasu dodano: 10 kwietnia 2013

trudno jest przetrwać,trudno jest żyć.

wszystko wydaje się płytkie z pozoru.

niemamczasu dodano: 10 kwietnia 2013

wszystko wydaje się płytkie z pozoru.

spędzam wieczór z pilotem.zimne piwo fotel.

niemamczasu dodano: 10 kwietnia 2013

spędzam wieczór z pilotem.zimne piwo,fotel.

trudno złapać oddech.

niemamczasu dodano: 10 kwietnia 2013

trudno złapać oddech.

jak tu kurwa żyć nie grzesząc?

niemamczasu dodano: 10 kwietnia 2013

jak tu kurwa żyć,nie grzesząc?

monotonia pierdolona.

niemamczasu dodano: 10 kwietnia 2013

monotonia pierdolona.

topisz żale w procentach.

niemamczasu dodano: 10 kwietnia 2013

topisz żale w procentach.

mam pełną piersiówę i rozpoczynam podróż.

niemamczasu dodano: 10 kwietnia 2013

mam pełną piersiówę i rozpoczynam podróż.

Teraz to ona codziennie widzi twoją twarz  nie ja. Teraz to do niej codziennie przyjeżdżasz  nie do mnie. Teraz to z nią się codziennie droczysz  nie ze mną. Teraz to ona rozmawia z tobą o ważnych sprawach  nie ja. Teraz to ona przytula się do ciebie  nie ja. Teraz to ona codziennie zasypia na twojej wyrzeźbionej klacie  nie ja. Teraz to ona codziennie całuje twoje piękne wargi  nie ja. Teraz to z nią cieszysz się całym tym życiem  nie ze mną. Teraz to do niej mówisz zdrobniale i czule  nie do mnie. Teraz to ją podnosisz do góry i obracasz  kiedy coś się jej uda  nie mnie. Teraz to z niej się śmiejesz  kiedy palnie jakąś głupotę  nie ze mnie. Teraz to ona zastępuje mnie i to mnie właśnie najbardziej boli.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 10 kwietnia 2013

Teraz to ona codziennie widzi twoją twarz, nie ja. Teraz to do niej codziennie przyjeżdżasz, nie do mnie. Teraz to z nią się codziennie droczysz, nie ze mną. Teraz to ona rozmawia z tobą o ważnych sprawach, nie ja. Teraz to ona przytula się do ciebie, nie ja. Teraz to ona codziennie zasypia na twojej wyrzeźbionej klacie, nie ja. Teraz to ona codziennie całuje twoje piękne wargi, nie ja. Teraz to z nią cieszysz się całym tym życiem, nie ze mną. Teraz to do niej mówisz zdrobniale i czule, nie do mnie. Teraz to ją podnosisz do góry i obracasz, kiedy coś się jej uda, nie mnie. Teraz to z niej się śmiejesz, kiedy palnie jakąś głupotę, nie ze mnie. Teraz to ona zastępuje mnie i to mnie właśnie najbardziej boli. / charakterystycznie

Teraz to ona codziennie widzi twoją twarz  nie ja. Teraz to do niej codziennie przyjeżdżasz  nie do mnie. Teraz to z nią się codziennie droczysz  nie ze mną. Teraz to ona rozmawia z tobą o ważnych sprawach  nie ja. Teraz to ona przytula się do ciebie  nie ja. Teraz to ona codziennie zasypia na twojej wyrzeźbionej klacie  nie ja. Teraz to ona codziennie całuje twoje piękne wargi  nie ja. Teraz to z nią cieszysz się całym tym życiem  nie ze mną. Teraz to do niej mówisz zdrobniale i czule  nie do mnie. Teraz to ją podnosisz do góry i obracasz  kiedy coś się jej uda  nie mnie. Teraz to z niej się śmiejesz  kiedy palnie jakąś głupotę  a potem mocno przytulisz i powiesz  że i tak ją kochasz  nie ze mnie. Teraz to ona zastępuje mnie i to mnie właśnie najbardziej boli.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 10 kwietnia 2013

Teraz to ona codziennie widzi twoją twarz, nie ja. Teraz to do niej codziennie przyjeżdżasz, nie do mnie. Teraz to z nią się codziennie droczysz, nie ze mną. Teraz to ona rozmawia z tobą o ważnych sprawach, nie ja. Teraz to ona przytula się do ciebie, nie ja. Teraz to ona codziennie zasypia na twojej wyrzeźbionej klacie, nie ja. Teraz to ona codziennie całuje twoje piękne wargi, nie ja. Teraz to z nią cieszysz się całym tym życiem, nie ze mną. Teraz to do niej mówisz zdrobniale i czule, nie do mnie. Teraz to ją podnosisz do góry i obracasz, kiedy coś się jej uda, nie mnie. Teraz to z niej się śmiejesz, kiedy palnie jakąś głupotę, a potem mocno przytulisz i powiesz, że i tak ją kochasz, nie ze mnie. Teraz to ona zastępuje mnie i to mnie właśnie najbardziej boli. / charakterystycznie

I wiesz? Tak na prawdę chciałabym abyś skończył ze mną raz  a porządnie. Czemu? Bo kiedy odchodziłeś  powiedziałeś tylko  że zależy ci na mnie  ale musisz sobie to porządnie przemyśleć. Obiecałam  że poczekam. I czekam  jak naiwna idiotka  ale czekam. Bo obiecałam  a słowa dotrzymuję zawsze. Wolałabym abyś powiedział  że nic dla ciebie nie znaczyłam  abyś powiedział  że byłam tylko dziewczyną na pocieszenie  na chwilkę  że nie przywiązywałeś do mnie większej wagi. Wolałabym tak  bo przynajmniej nie miałabym nadziei  że może jednak wrócisz do mnie. Ale nie wrócisz  wiem dobrze. Układasz sobie życie z inną  a ja nie potrafię zamknąć tego rozdziału  bo dalej czekam  na ciebie.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 10 kwietnia 2013

I wiesz? Tak na prawdę chciałabym abyś skończył ze mną raz, a porządnie. Czemu? Bo kiedy odchodziłeś, powiedziałeś tylko, że zależy ci na mnie, ale musisz sobie to porządnie przemyśleć. Obiecałam, że poczekam. I czekam, jak naiwna idiotka, ale czekam. Bo obiecałam, a słowa dotrzymuję zawsze. Wolałabym abyś powiedział, że nic dla ciebie nie znaczyłam, abyś powiedział, że byłam tylko dziewczyną na pocieszenie, na chwilkę, że nie przywiązywałeś do mnie większej wagi. Wolałabym tak, bo przynajmniej nie miałabym nadziei, że może jednak wrócisz do mnie. Ale nie wrócisz, wiem dobrze. Układasz sobie życie z inną, a ja nie potrafię zamknąć tego rozdziału, bo dalej czekam, na ciebie. / charakterystycznie

Wiesz za co siebie nienawidzę? Za to  że cię pokochałam  a przecież broniłam się przed tym rękami i nogami. Na samym początku szło mi idealnie  nie przywiązywałam do ciebie większej wagi  ot tak  zwykły kolega z którym sympatycznie mi się pisało. Aż nagle zaczęliśmy się spotykać  niemal codziennie  no i wzięło mnie  już na pierwszym spotkaniu kiedy spojrzeliśmy sobie w oczy   pokochałam cię  chociaż nie chciałam  na prawdę.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 10 kwietnia 2013

Wiesz za co siebie nienawidzę? Za to, że cię pokochałam, a przecież broniłam się przed tym rękami i nogami. Na samym początku szło mi idealnie, nie przywiązywałam do ciebie większej wagi, ot tak, zwykły kolega z którym sympatycznie mi się pisało. Aż nagle zaczęliśmy się spotykać, niemal codziennie, no i wzięło mnie, już na pierwszym spotkaniu kiedy spojrzeliśmy sobie w oczy - pokochałam cię, chociaż nie chciałam, na prawdę. / charakterystycznie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć