głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika quendi

Podejdź kiedy będę bezbronny  gdy wszystkie najeżone rozsądkiem argumenty opadną  porażone letnim urokiem. Uśmiechnij się do mnie kiedy będę bezbronny  gdy powiew poniesie Twój zapach aby mnie odurzyć pragnieniem. Pocałuj mnie kiedy będę zbyt powolny aby Cię zatrzymać a zbyt szybki aby objąć. Pokochaj mnie kiedy zaniemówię  gdy słowa sprzeciwu rozprysną się między pustką a szczęściem  które będzie ją wypełniać.

darko dodano: 21 czerwca 2024

Podejdź kiedy będę bezbronny, gdy wszystkie najeżone rozsądkiem argumenty opadną, porażone letnim urokiem. Uśmiechnij się do mnie kiedy będę bezbronny, gdy powiew poniesie Twój zapach aby mnie odurzyć pragnieniem. Pocałuj mnie kiedy będę zbyt powolny aby Cię zatrzymać a zbyt szybki aby objąć. Pokochaj mnie kiedy zaniemówię, gdy słowa sprzeciwu rozprysną się między pustką a szczęściem, które będzie ją wypełniać.

pamiętasz  kiedyś ci powiedziałam  że się boję. obiecałeś  że nigdy mnie nie skrzywdzisz  nie zadasz bólu  że wyjedziemy  że będziemy razem  bo świat jest okrutnie zły i przerażający. obiecałeś  że mnie uratujesz  dlaczego kłamałeś? myślisz  że złamane serce swędzi albo łaskocze?

ansomia dodano: 20 czerwca 2024

pamiętasz, kiedyś ci powiedziałam, że się boję. obiecałeś, że nigdy mnie nie skrzywdzisz, nie zadasz bólu, że wyjedziemy, że będziemy razem, bo świat jest okrutnie zły i przerażający. obiecałeś, że mnie uratujesz, dlaczego kłamałeś? myślisz, że złamane serce swędzi albo łaskocze?

w tym odcinku dnia jesteś zjebanym chujem.

ansomia dodano: 20 czerwca 2024

w tym odcinku dnia jesteś zjebanym chujem.

kiedyś zapytałeś  czy kiedykolwiek byłam przez ciebie smutna. to był chyba jeden z niewielu momentów  kiedy zastanawiałam się  jaka odpowiedź cię zadowoli.

ansomia dodano: 20 czerwca 2024

kiedyś zapytałeś, czy kiedykolwiek byłam przez ciebie smutna. to był chyba jeden z niewielu momentów, kiedy zastanawiałam się, jaka odpowiedź cię zadowoli.

nie miałam przyjaciół  wszystkich nienawidziłam  bo byli tacy fałszywi.

ansomia dodano: 20 czerwca 2024

nie miałam przyjaciół, wszystkich nienawidziłam, bo byli tacy fałszywi.

chciałabym odejść natychmiast  najlepiej jeszcze wczoraj.

ansomia dodano: 20 czerwca 2024

chciałabym odejść natychmiast, najlepiej jeszcze wczoraj.

. Mimo wszystko usypiam z myślą o Tobie  jakby była jakimś talizmanem  który ma sprowadzić Cię do mich snów. Tam nie muszę się bać  tam będziemy mogli wszystko czego pragniemy aż ta radość zapadnie się w jedną chwilę zapomnienia zaraz za po otwarciu powiek. Nawet gdybym tylko miał Cię gonić bez końca w koszmarnym biegu  wolę nie zbudzić się do świata  w którym nie wolno mi wystartować.

darko dodano: 19 czerwca 2024

. Mimo wszystko usypiam z myślą o Tobie, jakby była jakimś talizmanem, który ma sprowadzić Cię do mich snów. Tam nie muszę się bać, tam będziemy mogli wszystko czego pragniemy aż ta radość zapadnie się w jedną chwilę zapomnienia zaraz za po otwarciu powiek. Nawet gdybym tylko miał Cię gonić bez końca w koszmarnym biegu, wolę nie zbudzić się do świata, w którym nie wolno mi wystartować.

Czego ode mnie chcesz? Czy pragniesz mnie tylko po to  żeby triumfować? A może jesteś tak naiwna  wierząc  że miłość pokona wszytko. Wiesz  że sprawiasz mi radość i ból? Czuję nagle  że żyję aby co chwila umierać dotknięty ciężką pięścią rzeczywistości. Jesteś piękna na tyle sposobów  a Twój niestłumiony myślą uśmiech rozbroił mnie dziś z rozsądku. Tylko na chwilę  może dwie a potem wetknąłem ostrze głośnego NIE w sam środek moich trzewi. Uwierz mi  wolałbym prawdziwą ranę niż ten ból niemocy. Powiększam dziurę w mojej duszy a nadzieja wciąż się sączy  słodka jak myśli o twoich ustach  ciepła jak twoja opalona skóra  pachnąca przygodą  na którą nie mogę pozwolić.

darko dodano: 18 czerwca 2024

Czego ode mnie chcesz? Czy pragniesz mnie tylko po to, żeby triumfować? A może jesteś tak naiwna, wierząc, że miłość pokona wszytko. Wiesz, że sprawiasz mi radość i ból? Czuję nagle, że żyję aby co chwila umierać dotknięty ciężką pięścią rzeczywistości. Jesteś piękna na tyle sposobów, a Twój niestłumiony myślą uśmiech rozbroił mnie dziś z rozsądku. Tylko na chwilę, może dwie a potem wetknąłem ostrze głośnego NIE w sam środek moich trzewi. Uwierz mi, wolałbym prawdziwą ranę niż ten ból niemocy. Powiększam dziurę w mojej duszy a nadzieja wciąż się sączy, słodka jak myśli o twoich ustach, ciepła jak twoja opalona skóra, pachnąca przygodą, na którą nie mogę pozwolić.

Fajne. teksty darko dodał komentarz: Fajne. do wpisu 18 czerwca 2024
Chwyciłem cię za dłoń choć wiedziałaś  że nigdzie nie pójdziemy  spojrzałem ci w oczy i widziałem jak wraca w nich życie  nie wiedzieliśmy co zrobić z następną chwilą ale każde kolejne wydawały się tak nieistotne. Baliśmy się to zniszczyć słowami jednak szepnąłem coś o ucieczce i poszłaś ze mną. Choć na chwilę schowamy się przed światem  na chwilę wróci szczęście jak kometa  która nie zatrzyma się chyba że rozbije się o nas. Może starczy mi tych chwil na resztę życia bez ciebie  będę wracał tu  do naszych czułości kiedy dni znowu staną się szare. Schowałem cie w sobie na zawsze  ogrzewasz kiedy ziąb  rozświetlasz gdy mrok  pomagasz wstać z kolan i stawiać kolejny krok. Oby któryś zaprowadził mnie do ciebie  obyś tak chętnie przylgneła gdy otworze ramiona.

darko dodano: 17 czerwca 2024

Chwyciłem cię za dłoń choć wiedziałaś, że nigdzie nie pójdziemy, spojrzałem ci w oczy i widziałem jak wraca w nich życie, nie wiedzieliśmy co zrobić z następną chwilą ale każde kolejne wydawały się tak nieistotne. Baliśmy się to zniszczyć słowami,jednak szepnąłem coś o ucieczce i poszłaś ze mną. Choć na chwilę schowamy się przed światem, na chwilę wróci szczęście jak kometa, która nie zatrzyma się chyba że rozbije się o nas. Może starczy mi tych chwil na resztę życia bez ciebie, będę wracał tu, do naszych czułości kiedy dni znowu staną się szare. Schowałem cie w sobie na zawsze, ogrzewasz kiedy ziąb, rozświetlasz gdy mrok, pomagasz wstać z kolan i stawiać kolejny krok. Oby któryś zaprowadził mnie do ciebie, obyś tak chętnie przylgneła gdy otworze ramiona.

nie pragnę zemsty  nie pragnę ciebie  już nie warto.

ansomia dodano: 16 czerwca 2024

nie pragnę zemsty, nie pragnę ciebie, już nie warto.

są dni  w których odchodzi się  nie zostawiając nikomu adresu.

ansomia dodano: 16 czerwca 2024

są dni, w których odchodzi się, nie zostawiając nikomu adresu.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć