 |
Wybierz swój czas.nie da sie opisać uczucia,kiedy widzisz ich szczęśliwych,tak jak powinno byc.Uczucie zadowolonej matki,kiedy jej 6 letnia córeczka wróciła z przedszkola i dostała pochwałę za dobre zachowanie,lub kiedy rozwiązała jako jedyna w klasie najtrudniejsze zadanie na teście z matematyki.Jeżeli tego nigdy nie czułeś,żałuj.Własnie to chciałabym widzieć przed śmiercią.Szczęście innych.jedyne o czym marze.teraz został ostatni punkt,choć wątpię,że on w ogóle istnieje.
|
|
 |
Wstaję rano z myślą,że go ujrzę.Wychodzę z domu z myślą,że go spotkam.Wracam z myślą,że go zobaczyłam.Zasypiam z myślą,że mi się przyśni.
|
|
 |
czasami nie chcemy aby ktoś pozwolił nam odejść,próbujemy,wypowiadamy wiele słów które raniąc druga osobę przeszywają nas samych,chcemy aby ktoś nas złapał,zatrzymał i wykrzyczał prosto w twarz ile dla niego znaczymy,to sprzeczne ale egzystując można to zrozumieć,to takie wyjątkowe ranimy kochając i kochamy raniąc,nie chcemy kochać a jednak tego potrzebujemy,to niezwykłe,inspirujące,to jakbyśmy chcieli wszystko odnowić,a jednak pozostawić stary wystrój,a więc zatrzymajmy osoby które kochamy mimo,że jest tak ciężko,zatrzymajmy się sami i zobaczmy ile tracimy chcąc zachować czystość wizerunku bez skazy,bo czasem nie ryzykując tracimy wszystko.
|
|
 |
podobno się puszczam-ej,za jaką cenę?podobno mnie ojciec bije-a przepraszam,w który policzek?podobno zaliczam zgona na każdej imprezie-te,to podaj mi chociaż jeden przykład?podobno jestem blachą-taa,a wożę się subaru czy audi?podobno jestem wredna-teeej,twierdzisz tak bo Cię uderzyła moja szczerość.podobno byłam w ciąży-to sory,gdzie moje dziecko?podobno jesteś żałosna,plotukjąc o mnie-i to na stówę już prawda.
|
|
 |
Ona starannie unikała myślenia o nim.Jeśli już to wmawiała sobie,że jest mu całkowicie obojętna,a to co ich łączyło to była tylko zabawa z Jego strony.Wiedziała,że to dupek.I wiedziała,że wszystko co robi i to jaki jest powinno ją odrzucać.Wiedziała doskonale,że On nie jest dla niej,że to nierealne.Lecz gdy napisał,i gdy zaczął mówić to o czym Ona myślała.Że przeprasza.Ale On się nie nadaje,że tylko by ją ranił.Ona cierpiała jeszcze bardziej.Dlaczego?Bo zrozumiała kilka rzeczy.Raz,że to wszystko prawda.Dwa,że cholernie chciała by przekonał ją że jest i będzie inaczej.Trzy,że już za późno.Już się od niego uzależniła.
|
|
 |
Kazali jej korzystać z życia,robić to na co ma ochotę,rozmawiać i spędzać miło czas z kim i gdzie chce,zapomnieli tylko dodać że nie może robić jednego:bawić sie ludźmi.
|
|
 |
Czasem nie będziesz wiedział czym jest spowodowany czyjś smutek,czasem nawet nie będziesz się domyślal jak wielkie rany nosi w sobie i z jak wielkim bólem się właśnie zmaga,a czasem nawet nie spytasz,a nawet jeśli to nie otrzymasz odpowiedzi.Tak już jest skonstruowane to ludzkie nieszczęście.
|
|
 |
Pocałunek jest tym momentem,kiedy zawsze mimowolnie opuszczasz powieki ku dołowi delektując się smakiem,zapachem,bliskością.Jest jedną z tych chwil,których nie ogląda się z otwartymi oczami.to ten momenty,kiedy patrzymy sercem.
|
|
 |
Człowiek może postąpić dziesięć razy źle, potem raz dobrze i ludzie z powrotem przyjmują go do swoich serc.Ale jeśli postąpi odwrotnie:dziesięć razy dobrze,a potem raz źle,nikt już więcej mu nie zaufa.
|
|
 |
I nie ważne jak bardzo będziesz się zapierać i mówić,że już nie pamiętasz.Zawsze jakaś cząstka Ciebie będzie wspominać,marzyć i tęsknić.
|
|
 |
nie lubię tych wieczorów,gdy skulam się pod kołdrą na łóżku,przytulam do poduszki i usiłuję opanować myśli,które rozpierdalają mi głowę.
|
|
 |
i kiedy miałam sześć lat,moja kuzynka powiedziała mi mocno przytulając:może kiedyś będziesz miała to szczęście,że będziesz suką i nigdy nikogo nie pokochasz.-nie wiedziałam o co jej chodzi.wtedy nie.
|
|
|
|