 |
Ona nie zastąpi ci mnie. Nie będzie w stanie wzbudzić w tobie tej szyderczej zazdrości, nie zniszczy wszystkich twoich obaw jednym pocałunkiem. Ona nie rozpozna kiedy jesteś zły, a kiedy smutny. Będzie mówiła, kiedy będziesz potrzebował milczenia i będzie milczeć, kiedy będziesz chciał rozmawiać. Nawet za dwadzieścia lat nie będzie wstanie kochać cię tak jak ja kocham teraz. / lovexlovex
|
|
 |
Wiesz co najbardziej mnie zabija? Ta świadomość, że nigdy więcej nie spojrzysz na mnie tymi swoimi niebieskimi oczami, nie uśmiechniesz się szyderczo, a na twojej twarzy nie pojawią się urocze dołeczki, które tak lubiłam.. Już nigdy nie będziesz mój. / lovexlovex
|
|
 |
Siedziała w środku nocy, przyglądając się ulicznym latarnią, spowiadała się kroplom deszczu ze swoich uczuć, a na szybach kreśliła szkic planów z których dziś już nic nie zostało. / lovexlovex
|
|
 |
Przychodząc do ciebie naga we mgle gęstej jak mleko zetrze ostatnie krople łez z twoich oczu i opowiem ci jak puste było moje życie bez ciebie. A później całując cię bez opamiętania wyznam ci miłość. / lovexlovex
|
|
 |
Odór dzikich wspomnień wił się wokół niej niczym wąż boa, zabierający jej kolejny oddech. Twarz chowała w swoich dłoniach, a łzy z jej oczu łączyły się z kroplami deszczu .. nie potrafiła się podnieść, ten upadek zabrał jej wszystkie nadzieje na lepsze jutro . / lovexlovex
|
|
 |
Było naprawdę zimno. Pusta już puszka po piwie nadal tkwiła w moich dłoniach. Zmarznięte i czerwone z zimna palce mimowolnie wgniatały się w puszkę. Patrząc w dal uświadomiłam sobie, że naprawdę Go straciłam. Że naprawdę Go przy mnie nie ma i choćby nie wiem jak się starał i choćby robił wszystko, by mnie odzyskać, będę nieugięta. Nie dam kolejny raz rozpierdolić sobie życia, nie dam mu kolejnej szansy wpisania się do mojej pamięci, kiedy już Go wyrzuciłam razem z wszystkimi rzeczami, które mi go przypominały. Patrzyłam na ruchliwą siedząc na krawężniku i za wszelką cenę nie dopuszczając łez do wypłynięcia na policzki. Ale to imię, to Jego cholerne imię sprawiło, że pod wpływem nagłych emocji rzuciłam puszkę pod nadjeżdżający samochód, który zgniótł ją do zera.Wtedy wstałam i z uśmiechem na ustach odeszłam,wiedząc,że stałam się silniejszą. |imagine.me.and.you|
|
|
 |
Byli dla siebie stworzeni, oboje słuchali happysad'u, potrafili rozmawiać godzinami o wszystkich, łączyło ich tak wiele.. Oboje tak cholernie bali się miłości. / lovexlovex
|
|
 |
Od zawsze wiedziałam, ze jesteś pieprzonym draniem. Człowiekiem podrywającym każdy obiekt płci przeciwnej.. Tak zawsze cię nienawidziłam, miałam ochotę rozwalić tą twoją śliczną buźkę, żeby ten uśmieszek znikł z twojej twarzy. Twoje zachowanie doprowadzało mnie do szału.. a 5 minut spędzonych obok ciebie sprawiło, ze zakochałam się w tobie bez pamięci. / lovexlovex
|
|
 |
Chciałabym żeby kiedyś, gdy się spotkamy pomyślał 'kurwa, szkoda że z Ciebie zrezygnowałem'
|
|
|
|