 |
karny kutas za skurwysyństwo, frajerze.
|
|
 |
a od kiedy to szmaty mają twarze?
|
|
 |
ziomek był zakochany, nie obyło się bez łez, dzisiaj biega naćpany, miał emocjonalny chrzest.
|
|
 |
dzisiaj monopolowe są czynne? bo się zastanawiam czy warto iść na spacer.
|
|
 |
jeśli to jest prawdziwa miłość, nie zrobisz tego co zrobiłeś ostatnim razem, nie spieprzysz tego teraz.
|
|
 |
kocham zwykłe rzeczy i jedną niezwykłą - ciebie.
|
|
 |
czasem też mam dość, lecz dalej podążam.
|
|
 |
przecież nie przyjdzie, ale lubię tak czasem popatrzeć w okno.
|
|
 |
prawie cię kocham. ale tylko prawie.
|
|
 |
byłam tylko plastrem na samotność. nikim więcej.
|
|
 |
jesteś moim narkotykiem, nałogiem, którego nawet najlepszy odwyk się nie pozbędzie.
|
|
 |
możesz dolecieć papierowym samolotem na księżyc, jeśli bardzo tego chcesz.
|
|
|
|