 |
księżniczka tego popapranego, patologicznego świata.
|
|
 |
- narkotyki? alkohol? choroba? - miłość. - o kurwa.
|
|
 |
otóż, nie będę płakać, bo rozmaże mi się makijaż, nie będę tęsknić, bo stracę chęć życia, usiądę i powspominam, jak piękne były początki.
|
|
 |
właściwie to wolałam, gdy byłeś szczęśliwy. z nią, ale szczęśliwy.
|
|
 |
weź obczaj mój zakurwiały stan, po twoim skurwysyńskim zachowaniu, wykańczasz mnie.
|
|
 |
ej, dorośnij. moimi uczuciami się nie pobawisz, chłopczyku.
|
|
 |
mówi się: "no trudno, byłam naiwną idiotką" i idzie się dalej. tak przynajmniej radzą w poradniku kobiet bez uczuć.
|
|
 |
gdy w przyjaźni jedynym co was różni jest płeć - bądźcie czujni, bo miłość już was obserwuje.
|
|
 |
nie zostawiaj tego, którego kochasz dla tego, który ci się podoba, bo ten, który ci się podoba zostawi cię dla tej, którą kocha.
|
|
 |
- kochasz go? - nie, to co do niego czuję to tylko złudna sugestia irracjonalnie jednostronnej miłości.
|
|
 |
rób co chcesz, tylko potem mi nie pierdol, że mnie kochasz.
|
|
 |
to nie to, że nie pamiętam przeszłości, to to, że ona już tak nie niszczy.
|
|
|
|