 |
Byłam tutaj. Cały czas byłam tutaj i czekałam na Ciebie. Wystarczyło jedno słowo, jeden gest, a znów moglibyśmy walczyć o swoją wspólną przyszłość. Ja naprawdę tak długo czekałam i łudziłam się, że znów usłyszę Twój magiczny głos. I wyglądałam przez okno każdego wieczora szukając Twojej sylwetki w tej przerażającej ciemności. Nie przychodziłeś przez tyle dni, więc moja siła wypaliła się razem z nadzieją na wspólne życie. Teraz muszę pozwolić odejść mojej miłości w taki sposób w jaki pozwoliłam odejść Tobie. Nie mamy już nic, więc uczucie już też nie jest potrzebne. Łzy płyną na samą myśl o utraconej przeszłości, ale to chyba już ten czas kiedy szczelnie trzeba pozamykać wszystko to, co ulotniło się wraz z zachodzącym słońcem. Żegnaj więc moja miłości. Najwyraźniej to nie Ty byłaś mi pisana. / napisana
|
|
 |
|
Twoje oczy mówią wszystko, a serce kłamie, wiem że życzysz mi żebym poszedł na dno jak kamień
|
|
 |
|
uczuć nie pokazuj tych na pewno nie od razu by, mogli wykorzystać twoją słabość napluć Ci nią w ryj
|
|
 |
|
ja to unikat, ty to dublikat
|
|
 |
|
Wszystko się miesza, z niektórych rzeczy nawet Bóg nas nie rozgrzesza
|
|
 |
"Podobno chcieć to móc, a ja chce ciebie..więc mogę?"
|
|
 |
"Mam tak wiele, a uczucie do niej pochłania wszystko; mam tak wiele, a bez niej wszystko staje się niczym."
|
|
 |
"A może jest tak, że Ty teraz o mnie myślisz? Może też każdego ranka starasz się zaplanować dzień od świtu do zmierzchu, żeby ciągle coś robić i próbować nie myśleć? Albo może też masz wrażenie, że czas nie zagoi tej rany? Rany, którą zostawia każda nieudana miłość, bo przecież to była miłość, prawda?"
|
|
 |
|
Chroń mnie jakbym była twoją córką, kochaj mnie jakbym była twoją żoną i szanuj jakbym była twoją matką.
|
|
 |
"Czasami jest tak, że spotkasz kogoś przez przypadek i ledwie muśniesz go dłonią, a potem o tym jednym krótkim dotyku nie możesz zapomnieć i czujesz na opuszkach palców tęsknotę taką, jaką byś czuł całym ciałem, więc przypominasz sobie tę sekundę na dziesiątki sposobów, w myślach odtwarzasz ten krótki gest po wielokroć, zupełnie jakby to były zastygłe kadry w filmach animowanych, którym suma martwych punktów nadaje życie".
|
|
|
|