|
Każdy potrzebuje kogoś, kto będzie o niego walczył. Bez względu na
wszystko i wbrew zdrowemu rozsądkowi. Kogoś, kto najbardziej na świecie
będzie po prostu chciał być obok.
|
|
|
Chciałabym być dla kogoś numerem jeden .
|
|
|
"Poważnie, czy istnieje jakaś granica, za którą mówimy sobie dość i wracamy do normalnego życia? ”
|
|
|
"Nie tęsknimy za ludźmi, których kochamy. Tęsknimy za tę cząstką nas samych, którą oni ze sobą zabierają.."
|
|
|
"Moje podkrążone oczy zdradzają słabości
Gdy w środku nocy budzi sen o przeszłości"
|
|
|
"Najgorzej jest nie nadawać się do związku, a jednocześnie mieć w sobie gigantyczne pokłady miłości."
|
|
|
"Mam dwadzieścia lat. Od sześciu lat się staram, a od dwóch udaję, że mi nie zależy. Na niczym."
|
|
|
Tak, jestem nie ufna wobec ludzi, którzy okazują mi jakiekolwiek uczucia, ale tylko dlatego, że zbyt często ufałam ludziom, którzy połamali mi serce doszczętnie, okłamywali, zdradzali. Tak jakby ono nic nie znaczyło, jakbym ja nie była nic warta. Nie jestem wredna, czy obrażalska za każdym razem gdy nie odzywasz się dość długo, lecz mam prawo upewnić się czy nie jesteś kolejną osobą niszczącą mi życie. Każdy na szacunek zasługuje, a opcja zapasowa to nie szczyt moich pragnień życiowych.
|
|
|
Najtrudniejsza jest nieobecność.
|
|
|
"Nie chcę związku, chcę wpadać do niego raz na jakiś czas, posłuchać o prozaicznych, codziennych sprawach, pograć w gry wideo, nic nie mówić innym o tej pokręconej relacji, być wolną, ale jednak jego, on wolny, ale jednak wierny mi. A pewnego dnia po prostu nie wyjdę. Zatrzyma mnie pod kołdrą, za rękę, nadgarstek czy co tam, i prześpimy jeszcze trochę, szkołę, pracę, ważne spotkania, innych ludzi. Obudzimy się inni, uświadomieni, że z tego może wyjść coś dobrego. Zjemy śniadanie. Zawiążę mu krawat i zapnę marynarkę"
|
|
|
"Nic nie wiesz o facecie do momentu, aż jest pijany i zły na Ciebie."
|
|
|
"Noś w sobie pewność, wiedz, że osiągniesz cel, a osiągniesz go z pewnością. Nie pozwól, by do twojej głowy wkradły się wątpliwości, bo cię zniszczą."
|
|
|
|