|
uśmiecha się i ma te dołeczki w policzku, zauroczył mnie tym, jego oczy, uśmiech . aaj jest cudowny, chyba nie widzi, zauroczył mnie tym, a jeśli to nie jest miłość to chyba Bóg jest ślepy. spogląda na mnie, nie chce, żebym patrzyła tak na niego, nie chce nic mówić, po prostu być . / soeasytolose
|
|
|
siedzę sama w domu, nic nie piszesz, zaczynam się martwić, bo pojechałeś. napisać ? nie, nie będę przeszkadzać, ale nie, może napiszę. nic nie pisz, jeśli będzie miał czas sam napisze. czekam niecałe dziesięć minut i jest wiadomość ' skarbie dlaczego nic nie piszesz ? martwię się ' . / soeasytolose
|
|
|
dochodzimy do ławki, siadasz szybko pierwszy i każesz usiąść mi na kolana. mówię, że nie, ale Ty przekonujesz, wyciągam telefon, odbierasz go i mówisz ' no, teraz zdobędę nr do tej Twojej koleżanki ' kłócimy się, potem przepraszamy, jakieś buziaki, a Ty mówisz ' kochanie, przecież wiesz, że robię to specjalnie, bo uwielbiam kiedy się przepraszamy ' obok nas przechodzą ludzie, uśmiechasz się słodko i idziemy w inne miejsce . / soeasytolose
|
|
|
ten uśmiech na twarzy kiedy budzę się rano i widzę, jedną nową wiadomość od Bartusiek ' śpioszku mój kochany, nie możesz tyle spać, widzimy się potem, kocham Cię ' szybko odpisuję, zrywam się z łóżka, ogarniam się i idę do Ciebie, po drodze dzwonię do Ciebie i rozmawiamy, widzę Cię, ale się nie rozłączam. mówisz ' skarbie kończę, bo widzę fajną laskę, nie mogę gadać ' odkładasz słuchawkę, przytulam Cię i idziemy w nasze miejsce . / soeasytolose
|
|
|
|