 |
Umieram myśląc, że teraz to o niej myślisz codziennie po przebudzeniu, że to do niej piszesz sms-a na dzień dobry, że to jej mówisz, jak bardzo byś chciał, żeby Ci w końcu z kimś wyszło, że to jej imię zdrabniasz, że to ja pytasz jak było w szkole i pilnujesz, żeby się uczyła, że to jej poprawiasz humor, kiedy jej coś nie wyjdzie, że to za nią tęsknisz, to jej Ci brakuje, kiedy się nie widzicie, że to przy niej chciałbyś spędzać każdy wieczór. Że tak po prostu z nią chciałbyś być, na dobre i na złe. A ja nie mogę zrozumieć, gdzie popełniłam błąd. I ta myśl dręczy mnie każdego dnia. / dajmiszczescie
|
|
 |
Nienawidzę zimy. I to nie tylko dlatego, że jest w chuj zimno, że autobusy się spóźniają, i że nie można posiedzieć na klimacie na jakiejś ławce czy innym murku. Nienawidzę jej przede wszystkim dlatego, że zimą się zaczęło, pamiętasz? No bo właśnie wtedy między Nami zaczęło iskrzyć, właśnie wtedy tak cudownie było nam razem. właśnie wtedy tak w chuj dobrze się rozumieliśmy, nie potrzebowaliśmy niczego więcej. I te pierwsze spotkania, pamiętasz One też były zajebiste. Chodziliśmy w okropnym mrozie ulicami miasta, i nie przeszkadzało nam totalnie nic. A teraz? Teraz za tym tęsknię, cholernie mocno. / dajmiszczescie
|
|
 |
Nie chce już nikogo. Nie chcę cierpieć. Nie chcę już więcej odczuwać bólu, który rozpierdala od środka. Nie chcę żyć z ogromną pustką w sercu. Nie chce kolejnej blizny na psychice. Nie chcę już przez nikogo płakać. Chcę zapomnieć o Tobie, o tym co było. Odciąć się. Zniknąć. I nawet wybaczyć Ci bym chciała.Szkoda tylko, że to kurwa nie jest takie łatwe. Ale kiedyś się ułoży, zobaczysz. / dajmiszczescie
|
|
 |
i chyba umarłabym z bólu, gdybyś kiedyś jeszcze chciał wrócić, a ja musiałabym powiedzieć 'nie'. Od tak. Powiedzieć 'nie' osobie, która jest kurwa najważniejsza w życiu. I zrobić to tylko po to, żeby zachować resztki honoru. Chore, nie uważasz?/ dajmiszczescie
|
|
 |
Wiesz jak strasznie boję się jutra? Nie chcę żyć, codzienność mnie przytłacza, a przeszłość odbiera mi siłę by walczyć o cokolwiek. Nie mam żadnych ambicji, już się nie staram. Żyję z dnia na dzień. Wiesz, to wszystko stało się jakby za szybko. Za wcześnie odszedłeś. Nie byłam jeszcze gotowa by Cię pożegnać. / dajmiszczescie
|
|
 |
podobno osoby, które zostały już kiedyś zranione kochają bardziej. Dziwne, prawda? Przecież teoretycznie ich serca nie powinny już tak silne, ich psychiki powinny szpecić mentalne blizny, które nie pozwalają na to, by komuś jeszcze zaufać, ich dusze powinny być już w jakiejś części zepsute. Ale tak nie jest, a wiesz dlaczego? Dlatego, że tacy ludzie bardziej doceniają miłość,cenią uczucia. Zdają sobie sprawę z tego, jak łatwo można kogoś skrzywdzić, jak łatwo można zadać ból, który będzie towarzyszył tej osobie jeszcze przez długi czas. Oni chcą dawać z siebie jak najwięcej. Chcą uszczęśliwiać, a to przecież piękne. / dajmiszczescie
|
|
 |
pamiętasz? jak cudownie Nam kiedyś było? jak powoli się poznawaliśmy? jak świetnie się rozumieliśmy? nie mieliśmy nikogo, z kim moglibyśmy wtedy pogadać tak szczerze, jak ze sobą. Pamiętasz jak z każdym dniem uzależniałeś mnie od siebie? jak byłeś dla mnie odskocznią od wszystkich problemów, jak zawsze mimo wszytko potrafiłeś sprawić, żebym się uśmiechnęła? jak za każdym razem starałeś mi się pomóc? jak mówiłeś mi o wszystkim, co Cię bolało, co nie dawało Ci spokoju? a jak mi ufałeś, tak bardzo, pamiętasz? jak wciąż chciałam coraz więcej Ciebie? jak z czasem zapragnęłam mieć Cię na wyłączność? wtedy właśnie zniknąłeś. pamiętasz, kurwa? no własnie, nie pamiętasz. nic nie pamiętasz. a mi te pieprzone wspomnienia ryją banię każdego dnia. a chora nadzieja nie daje normalnie żyć, rozumiesz? poznałam wspaniałego człowieka, który po tym, jak mu zaufałam okazał się taki jak reszta. tak cholernie mi Cię brakuje. to boli, wiesz ? / dajmiszczescie
|
|
 |
powiedz, ile razy możesz się na kimś zawieźć? ile razy historia może się powtórzyć? ile nocy jest w stanie przepłakać człowiek? ile alkoholu może w siebie wlać, żeby zapomnieć? ile szlug może spalić, żeby wraz z dymem wypuścić wspomnienia, ilu niewinnych ludzi może zranić, traktując ich jako pocieszenie? no kurwa proszę Cię, powiedz ile? bo mi się wydaje, że ja tą granice przekroczyłam / dajmiszczescie
|
|
 |
I choć mnie trzymasz za rękę, puścisz i tak.
|
|
 |
Dlaczego ludzie nigdy nie uczą się na cudzych błędach?Czemu pociąga nas to,co powinno nas odrzucać?
|
|
 |
Większości ludzi,zemsta nie daje satysfakcji.Czują wewnętrzną pustkę,gdy wyrządzą potworną krzywdę innemu człowiekowi,nawet takiemu,który na to zasłużył.Nie ja
|
|
 |
I o to właśnie chodzi z tymi mężczyznami - musisz mieć ciarki na plecach, kiedy On jest blisko, gdy na Ciebie patrzy i Cię dotyka.
|
|
|
|