 |
|
awaria, kocham Cię jak wariat.
|
|
 |
|
nie mów mi że nie chcesz, prosze Kocham Cie szalenie.
|
|
 |
|
jesteś moim przeznaczeniem, wierze że ja Twoim.
|
|
 |
|
koniec końcem, zawsze po burzy wychodzi słońce
|
|
 |
|
Ile można nie zasypiać, nie jeść, nie oddychać, płakać, łzy połykać
|
|
 |
|
chodź tu, każdy może się pogubić, w środku jestem dalej tym kim byłem i chodź ścieżki są zawiłe tyle razy prowadziłem
|
|
 |
|
wiem co na mnie czyha, przyjdzie mi tu zdychać.
|
|
 |
|
Dla mnie miłość kona, niespełniona.
|
|
 |
|
czasem nie chodzi o to, by zrozumieć. czasem trzeba to po prostu zaakceptować. bez zbędnych pytań, bez jakichkolwiek emocji.
|
|
 |
|
wspomnienia wracają, norma.
|
|
|
|