 |
|
etykietka kłamała, on zresztą też.
|
|
 |
|
w ogóle to nie lubię pożegnań
nie na rok czy dwa lata
nie na całe życie
najgorsze są te na króko
na kilka miesięcy.
najgorsze są chwile
kiedy stoisz
patrzysz
jak ta osoba odchodzi.
i śmiejesz się razem z nią
a potem zostają tylko łzy.
|
|
 |
|
pamiętasz pierwsze markowe buty, zapach oryginalności i wszechogarniającą radość? ale po pewnym czasie radość się wypala a buty stają się zwykłe. i wtedy wybieramy nowe. czasem buty zaczynają cisnąć a ty nie marzysz o niczym innym tylko o powrocie do starej pary. wbrew powszechnej opinii nowe nie znaczy lepsze. powiedz tylko dlaczego wymieniasz buty na gorszy model?
|
|
 |
|
Kotku, nie miej mi tego za złe, nie tak łatwo jest wymazać cztery lata.
|
|
 |
|
Zobaczysz mnie wtedy gdziekolwiek nie spojrzysz,
usłyszysz mnie nawet jak nie będziesz słuchać
|
|
 |
|
Nie pytaj czemu,
zrozum za długo mnie znasz
|
|
 |
|
Patrzysz na nią jak na mnie kiedy byliśmy ze sobą.
|
|
 |
|
Jak Ci się układa? Mam nadzieje że jest git
i że w przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz.
|
|
 |
|
Zanim umrę kurwa mać, nie chce nic od tego świata,
który śmieje mi się w twarz i chuja na mnie wykłada.
|
|
 |
|
Bo to przez niego kurwa nie śpię mam depresje i się tracę. A mówiłeś przejdzie z czasem, będzie lepiej że zobaczę,
zobaczyłam miałeś racje zobaczyłam, ale wrak człowieka w lustrze.
|
|
 |
|
To przestało już być smutne, nawet
|
|
 |
|
Na pełnej kurwie, myląc dzień wczorajszy z jutrem
|
|
|
|