głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pustelniczka

Miłość jest wtedy wielka  kiedy gra na wszystkich strunach serca

love0space dodano: 14 listopada 2011

Miłość jest wtedy wielka, kiedy gra na wszystkich strunach serca

Nikt nie zapala światła po to  aby je ukrywać za zamkniętymi drzwiami: celem światła jest roztaczanie blasku  otwieranie oczu  ukazywanie cudów  które dzieją się dokoła.   Nikt nie poświęca w ofierze najcenniejszej rzeczy  jaką posiada: miłości.   Nikt nie powierza swoich marzeń tym  którzy mogą je zniszczyć

love0space dodano: 14 listopada 2011

Nikt nie zapala światła po to, aby je ukrywać za zamkniętymi drzwiami: celem światła jest roztaczanie blasku, otwieranie oczu, ukazywanie cudów, które dzieją się dokoła. Nikt nie poświęca w ofierze najcenniejszej rzeczy, jaką posiada: miłości. Nikt nie powierza swoich marzeń tym, którzy mogą je zniszczyć

I Nawet nie stać Cię teraz na głupie już nic nie zmieniające  cześć  przechodzisz obok jak gdyby nigdy nie było między nami nic jakby kurwa mać nigdy nie było tej  chemii  .

love0space dodano: 14 listopada 2011

I Nawet nie stać Cię teraz na głupie już nic nie zmieniające "cześć" przechodzisz obok jak gdyby nigdy nie było między nami nic jakby kurwa mać nigdy nie było tej "chemii" .

A TERAZ PÓJDĘ SOBIE ZROBIĆ HERBATY. Bo usycham z niezdecydowania  zawahania  niepewności  rozczarowania  nadmiaru obowiązków i niewytłumaczalnego uszczerbku na psychice

love0space dodano: 14 listopada 2011

A TERAZ PÓJDĘ SOBIE ZROBIĆ HERBATY. Bo usycham z niezdecydowania, zawahania, niepewności, rozczarowania, nadmiaru obowiązków i niewytłumaczalnego uszczerbku na psychice

Nie myśl. Nie myśl o tym. To jakieś głupie  nieistniejące figury  z kończynami roztrzaskanymi o przeszłość. Po co ci to

love0space dodano: 14 listopada 2011

Nie myśl. Nie myśl o tym. To jakieś głupie, nieistniejące figury, z kończynami roztrzaskanymi o przeszłość. Po co ci to

Może lubię na Ciebie patrzeć i wyobrażać sobie jak smakujesz..

love0space dodano: 14 listopada 2011

Może lubię na Ciebie patrzeć i wyobrażać sobie jak smakujesz..

Trzymamy w sobie uczucia  dusimy się nimi każdego wieczoru dławiąc się łzami  analizujemy każdą rozmowę  każdą obietnicę i każdy najmniejszy gest  dzięki któremu wierzyliśmy  że szczęście naprawdę istnieje. Pragniemy zniknąć  zapomnieć o tym wszystkim zostawiając po sobie jedynie parę uśmiechów zatrzymanych na fotografiach  kilkaset nic nieznaczących rozmów w archiwum i wspólne chwile w pamięciach innych

love0space dodano: 14 listopada 2011

Trzymamy w sobie uczucia, dusimy się nimi każdego wieczoru dławiąc się łzami, analizujemy każdą rozmowę, każdą obietnicę i każdy najmniejszy gest, dzięki któremu wierzyliśmy, że szczęście naprawdę istnieje. Pragniemy zniknąć, zapomnieć o tym wszystkim zostawiając po sobie jedynie parę uśmiechów zatrzymanych na fotografiach, kilkaset nic nieznaczących rozmów w archiwum i wspólne chwile w pamięciach innych

Było miło. Jak sobie tak pomyślę  to rzeczywiście było miło. Przez kilka głupich przezroczystych  podartych już teraz na kawałeczki jak nieważne dokumenty  momentów. Chwil paragonów. Przez chwilę rzeczywiście było miło.

love0space dodano: 14 listopada 2011

Było miło. Jak sobie tak pomyślę, to rzeczywiście było miło. Przez kilka głupich przezroczystych, podartych już teraz na kawałeczki jak nieważne dokumenty, momentów. Chwil-paragonów. Przez chwilę rzeczywiście było miło.

Pamiętam  gdy wracałam ze spotkania z Nim. Cała zamyślona wchodziłam po schodach lekko zatrzaskując drzwi. Opierałam się o ich szybę  nie zwracając uwagi na to  jak bardzo ona jest zimna. Uśmiechałam się do siebie  skrupulatnie oblizując wargi. Mama  stojąc w drzwiach pokoju  patrzyła na Mnie szepcząc pod nosem. Nie zwracałam uwagi na to  czy wróciłam z prostymi włosami lub z rozmazanym makijażem. Czułam  że Go kocham  a to było wtedy najważniejsze.

nfrej dodano: 14 listopada 2011

Pamiętam, gdy wracałam ze spotkania z Nim. Cała zamyślona wchodziłam po schodach lekko zatrzaskując drzwi. Opierałam się o ich szybę, nie zwracając uwagi na to, jak bardzo ona jest zimna. Uśmiechałam się do siebie, skrupulatnie oblizując wargi. Mama, stojąc w drzwiach pokoju, patrzyła na Mnie szepcząc pod nosem. Nie zwracałam uwagi na to, czy wróciłam z prostymi włosami lub z rozmazanym makijażem. Czułam, że Go kocham, a to było wtedy najważniejsze.

Nie potrzebne mi kwiaty  a słodyczą nie ufam  tu wystarczy mi mój głos i to że tego słuchasz! nie ważne jak bedzie przysięgam być przy tobie...

nfrej dodano: 14 listopada 2011

Nie potrzebne mi kwiaty, a słodyczą nie ufam, tu wystarczy mi mój głos i to że tego słuchasz! nie ważne jak bedzie przysięgam być przy tobie...

Bierzmy najlepszych  nie pierwszych lepszych.!

nfrej dodano: 14 listopada 2011

Bierzmy najlepszych, nie pierwszych lepszych.!

To ona pierwsza wzięła go za rękę  tak naturalnie  jakby ta ręka do niej należała  a on odchylił do tyłu jej twarz i mocno pocałował  jakby całowali się zawsze i jakby nikt inny nigdy tego nie robił.

nfrej dodano: 14 listopada 2011

To ona pierwsza wzięła go za rękę, tak naturalnie, jakby ta ręka do niej należała, a on odchylił do tyłu jej twarz i mocno pocałował, jakby całowali się zawsze i jakby nikt inny nigdy tego nie robił.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć