 |
-chcę tego misia.
- po co ci ten miś? Przecież ty nie lubisz pluszaków.
- ale tego chcę. On ma twoje oczy
|
|
 |
-Czemu mu nie dasz szansy?
-Bo kiedys ja powiedziałam ze go kocham
-A on co ?
-Żebym przestała..wiec znalazlam gdzie indziej szczescie.
-Mineło 3 lata a Ty nadal go jeszcze kochasz?
-Przecież wiesz
-To skoro mowi teraz ze Cie kocha czemu nic nie robisz?
-Bo znalazlam osobe ktora nie potrzebowała az tyle czasu zeby to zrozumiec ..
|
|
 |
on :kocham cie maleńka
ona: mam nadzieje.
on :czemu tylko nadzieje?
ona: bo tak
on: a ty mnie kochasz?
ona: nie powiem
on: ehh mała....
ona: no co?
on: nic po prostu cie kocham
ona: no wiem, wiem. ja ciebie też kocham
|
|
 |
- Hmm.. w której ręce.?
- Ale co.?
- Twoje życie.
- W takim razie w obu.
- Dlaczego.?
- Bo moje życie jest w Twoich rękach.!... ;**
|
|
 |
- Nie patrz tak na mnie.!
- Jak.?
- Tak jakby między Nami mogło coś być ...
|
|
 |
ONA:Niech Ci się śnią wszystkie cuda na niebie i na ziemi
ON:Jeden cud mi wystarczy - Ty..
ONA:Do cudu to mi daleko..
ON:Dla mnie cudowi do Ciebie daleko..
|
|
 |
ONA: Słodkich snów... i kosmatych
ON: I wzajemnie, choć wolę, żeby moje były wygolone..
|
|
 |
- Co robisz ?
- Uczę się.
- Jak to ? Przecież już dawno skończyłaś szkołę.
- Tak, ale uczę się teraz kochać za Ciebie.
|
|
 |
- W Jego ramionach czułam się taka bezpieczna, nie widziałam poza nim świata.
- Więc dlaczego do siebie nie wrócicie ?
- Bo on poza światem nie widział mnie
|
|
 |
(...) bo on myślał, że ona jest szczęśliwa bez niego.
Widział ją zawsze uśmiechniętą.
Lecz nie widział tego,jak się zachowywała i co czuła, gdy była sama w swym pokoju.
|
|
 |
- " Z nim będziesz szczęśliwsza. "
To najgorsze, co możemy usłyszeć od ukochanego.
|
|
 |
" Kocham Cię " - to tylko dwa słowa, wypowiedziane w czasie 2 sekund, a potrafią odmienić całe życie .
|
|
|
|