 |
Kiedy byłyśmy mały dziewczynkami, wierzyłyśmy w bajki, fantazjowałyśmy, jakie będzie nasze życie. Biała suknia, królewicz, który zabierze nas do zamku na szczycie góry. Wieczorem w łóżku zamykałyśmy oczy i wierzyłyśmy gorąco w to, że marzenie się spełni. Święty Mikołaj, Wróżka i Królewicz byli tak blisko, że czuło się ich smak. Ale człowiek dorasta. Któregoś dnia otwieracie oczy i bajka pryska. Zwracamy się do ludzi i rzeczy, którym ufamy. Sęk w tym, że trudno całkowicie uwolnić się od tej bajki, bo prawie każdy chowa w sobie ten promyk nadziei i wiary, że pewnego dnia otworzy oczy i marzenie się ziści.
|
|
 |
Widok Twojej zapłakanej twarzy nie był przyjemny. Głos wołający o danie kolejnej szansy odbijał się w każdej części mojego ciała. Dotarł do serca ale ono nie wywołało u mnie żadnego uczucia. Odchodząc usłyszał tylko chłodne "Upadłeś tak nisko, że nie potrafię Ci w żaden sposób pomóc." [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Ja kocham Lenistwo . Lenistwo kocha mnie . Miłość doskonała. ♥ [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
I pierwszy raz w życiu tak zabolał mnie brak Twojej nieobecności . Pamiętam jak krzyczałam Ci w twarz zanosząc się płaczem, że Cię nienawidzę.. że wolałabym nie mieć ojca niż mieć takiego jak Ty. Siedząc przy stole z całą rodziną musiałam od niego wstać. Chowając się w łazience zaczęłam płakać. Wiem, że nic nie usprawiedliwia Twojego zachowania i kiedyś odpowiesz za te wszystkie wyrządzone nam krzywdy. Ale były kurwa święta... święta bez Ciebie a to bolało. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Siedząc na łóżku z wzrokiem wbitym w ścianę uświadomiła sobie, że tak naprawdę nie ma nic. Utrata najukochańszej mamy sprawiła, że już drugi raz próbowała sobie odebrać życie. Ojciec układając sobie na nowo życie nie wykazywał większego zainteresowania tym co dzieje się z jego córką. Rozmawiali ze sobą tylko wtedy kiedy ona czegoś potrzebowała. Dawał jej pieniądze a ona znikała do czasu kiedy jej się skończyły. Za otrzymany szmal kupowała sobie "wolność". A ta "wolność" zapewniła jej miejsce gdzie wszystko jest pokryte białym puchem. Gdzie panuje ład i nie ma żadnych problemów. Miejsce, w którym przebywa w towarzystwie swojej ukochanej mamusi! [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
A w jej oczach pojawiło się coś podobnego do małych iskierek, coś czego on wcześniej nie widział. Spojrzał na nią, uśmiechnął się. Ona spojrzała na niego, spuściła głowę i powiedziała "Wiesz.. no bo.. w moim brzuchu latają motylki .." Uśmiechając się jeszcze bardziej odpowiedział "To świetne! Poczekaj pobiegną szybko po siatkę. Zawsze chciałem zbierać motyle !" Niewytrzymała i wybuchnęła śmiechem a rzucając mu się na szyję dodała "Oj głuptasie jak ja Cię.." Nie zdążyła dokończyć. Poczuła tylko mocny uścisk i oddech na szyi. Po czym do jej ucha dotarły cicho wyszeptane słowa "Tak. Ja też Cię kocham mała" [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
uwielbiam oglądać zdjęcia mieszkań. kocham projektować, kupować ozdoby i inne pierdółki, które świecąc i pachnąc sprawiają mi przyjemność. często, gdy zamykam oczy, w myślach tworzę swój przyszły dom - widzę jasne ściany, dużo świateł, za oknem morze. piękny taras z widokiem na pływające obok żaglówki i sypialnia - duże pomieszczenie, jasne z beżowymi roletami. i wtedy też łapię się na tym, że widzę tam dwuosobowe łóżko. tłumaczę sobie, że to tak dla wygody, ale prawda jest taka, że nadal jesteś w moich marzeniach, i planach na przyszłość - że nadal w moim życiu jest miejsce dla Ciebie. / veriolla
|
|
 |
wiedz jedno, Mała. dostając Go, złapałaś Pana Boga za nogi. więc trzymaj, cholernie mocno , bo jest dużo takich, które z całych sił będą próbować Ci to wyrwać. / veriolla
|
|
 |
niby świeci słońce a jednak coś jest nie tak. upał sprawił, że schowałeś się w cieniu. może gradowa chmura nas ze sobą połączy a może jeszcze dalej od siebie odrzuci. może noc da ukojenie a może ogień w nas gorętszy rozpali. może zaćmienie pchnie nas ku sobie a może nas poróżni. a może wystarczy nam odrobina cienia, ale ty nie chcesz ustąpić mi miejsca przy sobie. /fufuflufcia
|
|
 |
nie lubię Twojej dumy w oczach gdy mnie mijasz. nie lubię tego wzroku typu: 'wiem,że Ci się podobam'. nie lubię Cię takiego. / veriolla
|
|
 |
każdego dnia przez moją głowę przelatują dziesiątki milionów myśli. nie jestem już tak spokojna jak wcześniej. ciągłe obawy, rozmyślania i przeróżne wyobrażenia bombardują mój umysł, który dawno już legł w gruzach. i słońce jego wrogiem. pali me oczy, przywykłe do ciemności. tylko księżyc, mój przyjaciel, i gwiazdy, jego kochanki, dają mi ukojenie. przyglądam się co noc jak to oddają się przyjemności dzikiej orgii niczym zwierzęta. a robią to tak pięknie. hipnotyzują mnie swymi ruchami, wdzięcznymi i dzikimi zarazem. piękne jest to widowisko, co noc przeze mnie podziwiane. i choć za każdym razem jest takie same, to każda noc jest inna. a gdy się kończy, serce me i umysł mój z żalem szykują się na obronę przed kolejnym nalotem zabójczych myśli. /fufuflufcia
|
|
 |
- tato, znalazłam wymarzone auto! - pokaż ( ogląda ofertę na allegro ). tu chyba jest o jedno zero za dużo w cenie,co? - no niee, dobrze jest. - zawsze wiedziałem, że na porodówce upadłaś na głowę, tylko nigdy nikt mi nie wierzył .. / veriolla
|
|
|
|