głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika purplee

Jego szept  wprost do ucha  wywoływał u mnie dreszcze  doskonale o tym wiedział. serce biło mi szybciej  głośniej  jakby chciało wyskoczyć. czerwieniłam się. a On zamiast przestać  robił tak dalej  by obserwować jak słodko wyglądam z rumieńcami na pyzatych policzkach.

waniilia dodano: 1 sierpnia 2011

Jego szept, wprost do ucha, wywoływał u mnie dreszcze, doskonale o tym wiedział. serce biło mi szybciej, głośniej, jakby chciało wyskoczyć. czerwieniłam się. a On zamiast przestać, robił tak dalej, by obserwować jak słodko wyglądam z rumieńcami na pyzatych policzkach.

pierdolicie głupoty. przyjaźń między facetem a kobietą istnieje. jestem tego pewna. mam cudownych braci  każdy pomaga mi inaczej  robią wszystko bym była szczęśliwa  przytulają mnie gdy płaczę  poratują fajką  wypiją lecha na pół. kocham ich  po prostu.

waniilia dodano: 1 sierpnia 2011

pierdolicie głupoty. przyjaźń między facetem a kobietą istnieje. jestem tego pewna. mam cudownych braci, każdy pomaga mi inaczej, robią wszystko bym była szczęśliwa, przytulają mnie gdy płaczę, poratują fajką, wypiją lecha na pół. kocham ich, po prostu.

wyobraźcie sobie  że wykorzystałam wielu kolesi  bawiłam się nimi jak chciałam. rozkochiwałam  rzucałam i tak w kółko. wiecie dlaczego? powód jest prosty. bajerowali do moich przyjaciółek  rzucali jak jak szmaty. śmieszy mnie setny wpis o tym  iż nie umiecie poradzić sobie z jednym głupkiem. dziewczyny weźcie się w garść. niszczcie te ich Barbie  tak należy  tak trzeba. walczcie o swoje  a nie siedzicie i nie robicie totalnie nic! do roboty  wierzę w was  pokonajmy pokolenie małych dziwek.

waniilia dodano: 1 sierpnia 2011

wyobraźcie sobie, że wykorzystałam wielu kolesi, bawiłam się nimi jak chciałam. rozkochiwałam, rzucałam i tak w kółko. wiecie dlaczego? powód jest prosty. bajerowali do moich przyjaciółek, rzucali jak jak szmaty. śmieszy mnie setny wpis o tym, iż nie umiecie poradzić sobie z jednym głupkiem. dziewczyny weźcie się w garść. niszczcie te ich Barbie, tak należy, tak trzeba. walczcie o swoje, a nie siedzicie i nie robicie totalnie nic! do roboty, wierzę w was, pokonajmy pokolenie małych dziwek.

jaki przeogromny uśmiech zagościł na mej twarzy  gdy zobaczyłam ten wpis. zostaw przyjaciółkę na chwile z komputerem. także Cię kocham Maju   3 teksty slowemnieogarniesz dodał komentarz: jaki przeogromny uśmiech zagościł na mej twarzy, gdy zobaczyłam ten wpis. zostaw przyjaciółkę na chwile z komputerem. także Cię kocham Maju < 3 do wpisu 1 sierpnia 2011
pomyśl  ilu facetów w ciągu ostatnich kilku miesięcy próbowało Cię wyrwać. pomyśl  ilu chciało  a zwyczajnie brakowało im odwagi. dwudziesta druga dwadzieścia dwa   i przekalkuluj sobie  jakie jest prawdopodobieństwo  że to ON.

definicjamiloscii dodano: 31 lipca 2011

pomyśl, ilu facetów w ciągu ostatnich kilku miesięcy próbowało Cię wyrwać. pomyśl, ilu chciało, a zwyczajnie brakowało im odwagi. dwudziesta druga dwadzieścia dwa - i przekalkuluj sobie, jakie jest prawdopodobieństwo, że to ON.

wkurwia mnie to  że pakujecie wszystkich facetów do jednego worka. pierdolicie  iż kochałyście ich nade wszystko. byłam kiedyś z takim typowym gościem  który tylko się zabawia laskami  więc nie macie prawa zarzucić mi  że nie rozumiem. ale coś biło mi w piersi szybciej  kiedy był obok i mimo czasu  jaki upłynął   wciąż pamiętam każdą mękę  jaką przez Niego przeżywałam  a jednak  cholera  nadal nie potrafię nazwać Go 'skurwielem'. bo znaczył więcej  niż wszystko. chuj  że kiedyś. przeszłość zobowiązuje.

definicjamiloscii dodano: 31 lipca 2011

wkurwia mnie to, że pakujecie wszystkich facetów do jednego worka. pierdolicie, iż kochałyście ich nade wszystko. byłam kiedyś z takim typowym gościem, który tylko się zabawia laskami, więc nie macie prawa zarzucić mi, że nie rozumiem. ale coś biło mi w piersi szybciej, kiedy był obok i mimo czasu, jaki upłynął - wciąż pamiętam każdą mękę, jaką przez Niego przeżywałam, a jednak, cholera, nadal nie potrafię nazwać Go 'skurwielem'. bo znaczył więcej, niż wszystko. chuj, że kiedyś. przeszłość zobowiązuje.

kochałam Cię i zapewne oczekujesz  że dodam teraz krótkie 'jak przyjaciela'  czy 'jak brata'   cóż  nie. kochałam Cię  jak faceta z którym mogłabym sypiać do końca życia  w którego ramionach mogłabym się budzić i przy którego boku jadałabym śniadania i kolacje   spaghetti plus czerwone wino   tuż po pracy. kochałam przy każdym wdechu  każdym uderzeniu serca  do cna możliwości. nie wiń mnie   moje serce od zawsze podążało swoimi ścieżkami mając kompletnie w nosie sugestie rozumu.

definicjamiloscii dodano: 31 lipca 2011

kochałam Cię i zapewne oczekujesz, że dodam teraz krótkie 'jak przyjaciela', czy 'jak brata' - cóż, nie. kochałam Cię, jak faceta z którym mogłabym sypiać do końca życia, w którego ramionach mogłabym się budzić i przy którego boku jadałabym śniadania i kolacje - spaghetti plus czerwone wino - tuż po pracy. kochałam przy każdym wdechu, każdym uderzeniu serca, do cna możliwości. nie wiń mnie - moje serce od zawsze podążało swoimi ścieżkami mając kompletnie w nosie sugestie rozumu.

uwielbiam dzisiejszy dzień. mama  która pojechała do swojej cioci z samego rana zostawiając mnie samą z tatą. już o dziesiątej ewidentne skwierczenie kawałeczków kiełbasy na patelni  odgłos wybijanych jajek i zapach świeżej jajecznicy. spontan z wyprawą do stajni  a przy powrocie bitwa z muchami  które wpakowały się do samochodu. robienie zaprawy do gołąbków z ketchupu  pieczenie schabu  który ma oczy śliwki  i wpieprzanie cukierków   'zjadłeś mi wszystkie białe  no'. teraz sprzeczki o to  że mam spadać z przed kompa i nie wypijać całej coli. nie potrzeba wiele   wystarczy umiejętność czerpania maksimum z całkiem zwyczajnych chwil.

definicjamiloscii dodano: 31 lipca 2011

uwielbiam dzisiejszy dzień. mama, która pojechała do swojej cioci z samego rana zostawiając mnie samą z tatą. już o dziesiątej ewidentne skwierczenie kawałeczków kiełbasy na patelni, odgłos wybijanych jajek i zapach świeżej jajecznicy. spontan z wyprawą do stajni, a przy powrocie bitwa z muchami, które wpakowały się do samochodu. robienie zaprawy do gołąbków z ketchupu, pieczenie schabu, który ma oczy-śliwki, i wpieprzanie cukierków - 'zjadłeś mi wszystkie białe, no'. teraz sprzeczki o to, że mam spadać z przed kompa i nie wypijać całej coli. nie potrzeba wiele - wystarczy umiejętność czerpania maksimum z całkiem zwyczajnych chwil.

każdy Jego szept wpływający wprost do mojego ucha zalegał gdzieś na sercu. doczepiał się do niego i wciąż  wciąż   przyjemnie łaskotał. dopiero później  kiedy odchodził z cholernym krzykiem  że nigdy nie kochał  wszystko się stłukło. jak porcelanowa pozytywka  która zderzając się z ziemią pozostawia po sobie głuche echo melodyjki.

definicjamiloscii dodano: 31 lipca 2011

każdy Jego szept wpływający wprost do mojego ucha zalegał gdzieś na sercu. doczepiał się do niego i wciąż, wciąż - przyjemnie łaskotał. dopiero później, kiedy odchodził z cholernym krzykiem, że nigdy nie kochał, wszystko się stłukło. jak porcelanowa pozytywka, która zderzając się z ziemią pozostawia po sobie głuche echo melodyjki.

swędziało gdzieś tam  na sercu. czasem łaskotało  w sumie przyjemnie. taka o  miłość.

definicjamiloscii dodano: 31 lipca 2011

swędziało gdzieś tam, na sercu. czasem łaskotało, w sumie przyjemnie. taka o, miłość.

żałuję  że zapomniałam jak smakowało mleko przyjmowane od mamy za niemowlaka  jakim uczuciem był moment  kiedy odczepiono mi dwa tylne kółka przy rowerze  co miałam w głowie  gdy uważałam zeszyt ucznia do pierwszej podstawówki za trudny. dlatego teraz uparcie staram się pamiętać. koduję wspomnienia na zdjęciach  czy w pamiętniku  którego swoją drogą z czasem schowałam na dnie szafy chcąc zamknąć definitywnie rozdział związany z Nim  i do dziś nie potrafię Go stamtąd zabrać. uwielbiam sobie przypominać   odtwarzać w głowie sekunda po sekundzie chwilę  kiedy zbliżał się po raz pierwszy swoimi ustami do moich  unaoczniać uczucie  gdy po raz pierwszy poczułam pod sobą kroki galopującego konia  jak i euforię wynikającą ze zrozumienia  iż w moim sercu zagościł jeszcze jeden mężczyzna bijąc o głowę tatę  czy też dziadka.

definicjamiloscii dodano: 31 lipca 2011

żałuję, że zapomniałam jak smakowało mleko przyjmowane od mamy za niemowlaka, jakim uczuciem był moment, kiedy odczepiono mi dwa tylne kółka przy rowerze, co miałam w głowie, gdy uważałam zeszyt ucznia do pierwszej podstawówki za trudny. dlatego teraz uparcie staram się pamiętać. koduję wspomnienia na zdjęciach, czy w pamiętniku, którego swoją drogą z czasem schowałam na dnie szafy chcąc zamknąć definitywnie rozdział związany z Nim, i do dziś nie potrafię Go stamtąd zabrać. uwielbiam sobie przypominać - odtwarzać w głowie sekunda po sekundzie chwilę, kiedy zbliżał się po raz pierwszy swoimi ustami do moich, unaoczniać uczucie, gdy po raz pierwszy poczułam pod sobą kroki galopującego konia, jak i euforię wynikającą ze zrozumienia, iż w moim sercu zagościł jeszcze jeden mężczyzna bijąc o głowę tatę, czy też dziadka.

KOCHAM CIE mocno mocno mocno mocno Klaudia.  maja

slowemnieogarniesz dodano: 31 lipca 2011

KOCHAM CIE mocno mocno mocno mocno Klaudia. /maja

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć