 |
gdyby dzisiaj ktoś mi powiedział, że "on nie jest dla ciebie" to uderzyłabym go albo zbluzgała. ale najbardziej to jedno i drugie. / fasion
|
|
 |
zamykam oczy, widzę, jak mnie dotykasz. zamykam oczy, a po otwarciu- wypływają spod rzęs ogromne łzy wielkości grochu. / fasion
|
|
 |
jeszcze kilka dni temu, moje usta intensywnie dotykały twoich. duża dłoń, której jesteś właścicielem, chowała moją, małą, zmarzniętą, drobną rączkę. jeszcze kilkaset godzin temu nasze oddechy były tak płynne, długie i cudowne. jeszcze kilka tysięcy minut temu, trzymałeś prawą i lewą dłoń na moich pośladkach. jeszcze kilka tysięcy sekund temu, odgarniałeś moje włosy z twarzy podczas pocałunku. dzisiaj cię tu nie ma. nie ma kto ogrzewać moich dłoni ani serca. brakuje mi ciebie, ej / fasion
|
|
 |
przez to wszytko ogarnia mnie zwątpienie.
|
|
 |
Pocałunki na siemano, pocałunki na dobranoc.
|
|
 |
Odśwież swój umysł i popatrz do serca.
|
|
 |
Nigdy nie podejrzewałam, że moja miłość skończy się w tak brutalny sposób. Pourywane w połowie zdania, niedokończone gesty i to uczucie wydłubanych oczu kiedy zabrakło jego widoku. Spodziewałam się, że rozstanie boli, że zaleje mnie cierpieniem i tęsknotą, ale nie sądziłam, że nie damy rady rozstać się jak dorośli ludzie, że mimo setek słów tłumaczeń nic nie będzie jasne, a później Ty odejdziesz nie patrząc mi w oczy. Myślałam, że zasługuję na coś więcej, że należy mi się chociaż słowo "żegnaj", a ja ostatecznie nie dostałam nawet tego. Wiem, że żadne pożegnanie nie jest łatwe, ale jego brak nie jest nigdy dobrym rozwiązaniem. Niby miało mniej boleć, a jednak wypalało dużo większe dziury nie tylko w sercu, ale i na duszy. Pomyliłeś się mówiąc, że tak będzie lepiej dla mnie. Nigdy nie było i ciągle jeszcze nie jest. / napisana
|
|
 |
Przez całe minuty staliśmy
tak w bezruchu, nie mówiąc słowa,
jedynie nasze oddechy się splatały.
|
|
 |
Niektórzy szukają rzeczy, które stracili dawno temu.
Rzeczy, których mogą nigdy nie znaleźć.
|
|
 |
Nie chcę zapeszać, ale jesteś
idealny dla mnie, jakby szyty na miarę.
|
|
|
|