 |
Czasem; czasem to nawet mi się żyć odechciewa...
|
|
 |
Sie wollte , so sehr nicht existieren.. / Chciała tak bardzo nie istnieć..
|
|
 |
Mówiłeś, że juz zawsze będziemy razem, że juz nikt nas nie rozdzieli...Szkoda że nie wspomiałeś że `na zawsze ` znaczy kilka dni i o tej blond lafiryndzie która mi ciebie zabrała...!
|
|
 |
W klasie cisza. Sprawdzam obecność: 1. Humor? - Nieobecny. 2. Radość? - Nie ma. Była kiedyś tam. 3. Smutek? - Jestem. 4. Miłość? - Jak zwykle śpi. 5. Przyjaźń? - Jestem, jestem. 6. Nadzieja? - Obecna, ale bardzo chora. 7. Wiara? - Jestem. 8. Uśmiech? - Ojj, nie chodzi już od kilku miesięcy. 9. Życie? - Już głupie, ale jestem. 10. Szczęście? - Było tylko raz w grudniu..Więcej się nie pojawiło.|biankson
|
|
 |
-Śniłeś mi sie dzisiaj wiesz? Powiedziałeś że to koniec - To nie był sen, jestes fajna ale nic do juz do Ciebie nie czuje...
|
|
 |
Nie jest mi żal wspomnień, lecz czasu straconego z niewłaściwymi ludźmi....
|
|
 |
Kolejny dzień bez Ciebie, wieczność bez Ciebie....
|
|
 |
Gdybym wtedy wiedziala, że widzę Cie ostatni raz przypatrzyła bym Ci się dokładniej. Gdybym wtedy wiedziała, że słysze Cię ostatni raz wsłuchałabym się w dźwięk Twojego głosu. Gdybym wtedy wiedziała, że odejdziesz powiedziała bym ci więcej. Powiedziałabym Ci jak bardzo cie Kocham i jak będzie mi smutno kiedy mnie zostawisz...
|
|
 |
Zaraz koniec szoły. Dla innych to okazja do radości, dla mnie odwrotnie , do smutku, bo to oznacza że już nigdy nie będzie tak jak kiedyś, że kolejny etap w swoim życiu mam już za sobą, że już nigdy więcej mogę cię nie zobaczyć...;( Dla mnie to jest najgorsze nie widzieć ciebie i nie słyszec twoje głosu...
|
|
 |
Czasami mam wrażenie że nie mam żadnej kontroli nad swoim życiem. Wszystko to dzieje się jak w jakimś filmie a Ja gram w nim tylko główną rolę. A gdy przychodzi chwila że mogę coś z tym zrobić, że mogę coś zmienić ogarnia mnie strach, paraliżuje mnie od środka...Bo to by znaczyło, że zmienię cały scenariusz i stracę swoją doychczasową rolę...
|
|
 |
Chcę żebyś pokochał moją podniesioną brew kiedy się denerwuję. Mój pieprzyk który ukryty jest w takim miejscu, że nikt prócz nas nie będzie o nim wiedział. Moje skręcające się włosy gdy robi się wilgotno. Ciche szepty gdy chce powiedzieć Ci co myślę, ale czuję, że to nie najlepszy moment. Chcę żebyś pokochał moje wielkie małe serce z toną miłości i nutką zabawnej nienawiści.
|
|
|
|