 |
- Puchatek spojrzał na obydwie łapki. Wiedział, że jedna z nich jest prawa, i wiedział jeszcze, że kiedy już się ustaliło, która z nich jest prawa, to druga była lewą, ale nigdy nie wiedział, jak zacząć.
|
|
 |
. Nie warto się przejmować kimś, kto nie przejmuje się Tobą .
|
|
 |
Mówiłeś „kocham cię”, a ja nic nie mogłam poradzić na to, że ilekroć słyszałam te słowa, odnosiłam wrażenie, że równie dobrze mógłbyś powiedzieć „ładna dziś pogoda”.....
|
|
 |
Ejjjj co się dzieje z toba?? Dwa smsy dziennie.... to mi nie wystarcza.... chciałabym zebys zrozumial jak bardzo tesknie za toba... za toba jakim byles miesiac temu... tesknie za tym opiekunczym kochajacym facetem a do tego romantykiem... wtedy czułam ze zalezy ci na mnie ze mnie kochasz a teraz? czuje strach i samotnosc...
|
|
 |
Siedziała na schodach przed domem.... Wciąż wyobrażała sobie Jego, który nagle przyjdzie i powie" Przepraszam Cię, to moja wina wróć do mnie, bo ja Cię Kocham"...Ale On jedynie przechodził koło jej domu z nową dziewczyną...Wtedy zrozumiała że to koniec i już nigdy nie będą razem....
|
|
 |
Nie cierpię tego stanu...Znowu mam koszmary na jawie i we śnie...Coraz częściej wyłączam się z realności i żyję własnymi fantazjami...
|
|
 |
Mam dosyć udawanych pocieszeń i szeptów po kątach. Twoi kumple chcą na siłę mnie pocieszać i udają sami przed sobą, że są uczciwi wobec ciebie...
|
|
 |
Bo może to wszystko jest snem...a sen jest rzeczywistością..
|
|
 |
Samotność znowu mnie dopadła. Pewnie cały czas mnie obserwowała, by w najgorszym momencie wyjść z ukrycia i udusić mnie sobą... A teraz nie mogę z nią nawet walczyć, bo stoję na przegranej pozycji, nie mam nawet siły na unik.
|
|
 |
Ja jestem z tych, co nakrywają głowy kołdrą; z tych, którym strach uniemożliwia oddychanie.
|
|
 |
Chwila która trwa, może być najlepszą z twoich chwil..
|
|
 |
Bliskim mów, gdyby pytali, że chwilowo zmieniałam adres, że w niebie leczę duszę z silnego przedawkowania rzeczywistości.
|
|
|
|