 |
|
Już mnie nie jara życie w samotności Mógłbym tu zaraz zacząć szukać miłości ale miałem dość ich i chyba skumałem, że to czego szukam już miałem, amen.
|
|
 |
|
Nieważne co myślisz i czy mi wierzysz, jestem dla ciebie dla siebie bym już nie żył.
|
|
 |
|
Jakoś tak nagle dziwnie sie posypało. Nigdy nie myslalam, że może sie tak poukladac.
|
|
 |
|
'Kochasz to nie pozwól odejść. Dobrze wiem, że zawszę będę w Twojej głowie, ale powiedz dlaczego mnie ranisz..? tak mocno kochasz, że nie znasz granic..?'
|
|
 |
|
I boję się trochę jutra, boję się nie mieć już tego naście, ale najbardziej się boje -co te czubki na jutro przygotowały... Mam nadzieje, że przeżyję z piątku na sobotę... Eh nadzieja matką głupich nie? Czyli może mi się pofarci :D
|
|
 |
|
Boli mnie głowa, tak jak by ktoś siedział mi na mózgu... - Wiem Zuzia, tak jest, to ten wiek ... Teraz wpycha nas już do dołu. Wiem co mówią, czuję się tak od 5ciu miesięcy ... / walnieta.realistka z Juli na fajce.
|
|
 |
|
zwykle szukam odskoczni w cieple Twoich rąk.
|
|
 |
|
Może właśnie pijesz, bakasz, wciągasz, jarasz przy tym ziomuś. Może siedzisz sam jak ja w domu, w pustym pokoju, słyszysz mnie i mój wokal, mówi głos który szepcze: ”jesteśmy tacy sami nawet gdy zmieniamy miejsce”
|
|
 |
|
A dziś by było.... No było by. Czas niedokonany. Chyba niebo płakało za mnie dziś, bo ja już nie mam sił by płakać. Chcę się uśmiechać i żyć .
|
|
 |
|
Kochana wionso. Już chyba czas bym pogodziła się z tym, że znowu musisz odejść, że mnie zostawiasz, tylko czemu co drugi rok zostawiasz mnie samą od kilku lat. ? Nie będę Cie zatrzymywała, umówmy się - poprosiłam Cię byś na troche sobie już poszła bym mogła za Tobą zatęsknić. Podobno było po Tobie lato, ale nie widziałam go widziałam wszędzie tylko Ciebie... Cieszy mnie to, dziękuje. A teraz idź już mam nadzieje, że znów gdy wrócisz będę szczęśliwa, pamiętasz jak było tym razem? Muszę pogodzić się z nadejściem Twojej siostry- jesieni. Chciała bym ją choć troszkę polubić... Tak więc do zobaczenia mała ! Ześlij mi czasem jakiś promień słońca, tak od siebie. Całuje Twoja Zuza :)
|
|
 |
|
I powiedz mi co mam zrobic ? Potrafisz nie odzywac się przez cały dzien, a ja siedze i zastanawiam się czy czasem coś sie nie zmienilo. Skrzywdziles mnie raz, nie mam pewnosci ze nie zrobisz tego drugi raz. Mimo iż tak bardzo chce Ci bezgranicznie zaufac to po prostu kurwa nie umiem.To uczucie mnie zabija.
|
|
|
|