 |
Nie wiem gdzie jest Ciebie więcej
w mym sercu, czy w głowie.
|
|
 |
Nauczę się oddychać bez Ciebie.
|
|
 |
miałeś tam przyjść, podać rękę i mnie zabrać nie mówiąc nic odprowadzić mnie na kwadrat, mieliśmy żyć razem i taka jest prawda, a może za dużo wypiłam? do diabła, dziś jesteś z nią i to nie jest moja sprawa, bo bywały dni, kiedy nawet piłam za was
|
|
 |
nawet przez łzy mówiłam, że nie wiem co we mnie siedzi, bo świat bredzi w kółko i już dawno nas wyprzedził planując nam ciężkie jutro, czasem mi też strach się chowa pod powieką wiem, że bez Ciebie jestem życiowym kaleką, może mam własny świat, w którym panuje chaos i kilka wad, przez które coś się zjebało
|
|
 |
Jesteś dla mnie wszystkim,czegoś nie rozumiesz?
|
|
 |
Kiedyś będzie pięknie, kurwa. Przepięknie będzie.
|
|
 |
Dam Ci wszystko czego potrzebujesz, jesli tylko będziesz obok
|
|
 |
|
W natłoku wielkich słów, cichych szeptów, czułych gestów ukołysz mnie do snu, bądź gdy zapomnę jak oddychać znów, gdy patrząc na Ciebie zabraknie mi tchu. / aniusssia
|
|
 |
Mimo wszystko chce Cie obok siebie.
|
|
 |
a Tobie mogę spojrzeć w oczy tylko we śnie, kocham życie i chyba kocham cierpieć, jestem na szczycie gdy na dnie może być pięknie eh
|
|
 |
twarz od grzechów mnie parzy, nie mam sztucznego uśmiechu na twarzy i nie chcę już marzyć, już się nie martwię
czekam, co się wydarzy, bo tak jest łatwiej
|
|
|
|