 |
rozstania, powroty, czasem bez chęci powrotu, jak się jebie, to wszytko i gdzie jest wtedy zdrowy rozum?
|
|
 |
A w tej chwili sama nie wiem co tak na prawdę jest między nami.. | stryczu
|
|
 |
podobnie jak Ty oparty łokciami o drzwi, pod paznokciami zostawiam Ci trochę swojego naskórka gdy znów się stykamy ustami i gryzę Twoją wargę do krwi
|
|
 |
patrzysz mi w oczy jak nigdy nikt, zwłaszcza gdy w nocy idziemy pić, i lubie gdy jestes wstawiona, i mówisz, że chcesz zostać dziś moja żoną, i zataczasz się, i kręcisz gibona, powinni nakręcić film o nas, i wieszasz mi się na szyji i myśle, że kurwa mać, jesteś dla mnie stworzona
|
|
 |
były fajne, wszystkie wspominam raczej dobrze, ale z moich sukcesów Ty byłaś moim mistrzostwem
|
|
 |
nie jestem romantykiem, z resztą wiesz o tym sama, nie raz w twoim spojrzeniu wyglądałem na chama
|
|
 |
przecież wszystko już skończone, już nie zrobi nawet kroku w Twoją stronę
|
|
 |
mógłbyś zrobić wszystko dla niej, ona zna Cię, nie chce, Twoje błaganie jak o ścianę.. pękło Ci serce?
|
|
 |
Kilka deko lukru, szczypta pieprzu, kilka kropel perswazji i garść pikanterii. / sztanka__lovuu
|
|
 |
Płacę bezlitosną cenę za pewność, że będziesz ze mną nawet gdy firmament zacznie pękać. [Bisz ♥]
|
|
 |
już nie będę z Tobą kłócił się, i tak nigdy nie mam racji. wydawać by się mogło, że jesteśmy źle dobrani, najgorsze jest jednak to Twoje rozczarowanie, wiem, zapomniałem Ci powiedzieć, że jestem zakochany
|
|
|
|