 |
elegancko a może wolisz troche bardziej prostacko?
bądź moim władcą
|
|
 |
Wiem jak to jest kiedy obcy ludzie piorą twoje brudy. Tak nienawidzą swoich wad, że czepiają się cudzych
|
|
 |
|
Grasz na moich uczuciach, jak nikt inny. Niby jesteś, a jednak Cię nie ma. Odezwiesz się raz na jakiś czas i tyle. Nie ma już tych całonocnych rozmów, po których ciężko było rano wstać, ale po których robiło się jakoś lżej na duszy. Nie ma już tych głupich rozmów o byle czym. Teraz ja mam swój świat, a Ty swój. Trochę przykre, że dwóch ludzi, których niegdyś tak dużo łączyło, teraz zachowują się, jakby byli dla siebie zupełnie obcy.
|
|
 |
|
trochę za późno na szczerą rozmowę i tym bardziej za późno na powroty .
|
|
 |
|
niekiedy pozostaje nam jedynie czekać, aż stracimy to, co tak długo tworzyliśmy .
|
|
 |
ty jesteś lepsza niż wszystkie naraz,
mów im nara i chodźmy na taras
potrzymaj ja mogę ci nalać,
mamy już siebie, możemy spierdalać
|
|
 |
i możesz to dziś nazwać sentymentem, ale dla mniezawsze będziesz miał pierwsze miejsce
|
|
 |
i wiem, że przetrwam, bo wiem co to klęska, zemsta, smak zwycięstwa.
|
|
 |
Jeżeli przeżyłeś stratę, wiesz jaki to ból. Poruszając temat, który łapie za serce w chuj.
|
|
 |
Mój Eden jest tam gdzie Twój rytm bicia serca, jeden uśmiech ponad wszystko do życia zachęca
|
|
 |
przecież w założeniech nie bylo mowy o blędach
a jednak jeden sie przypałętał.
|
|
 |
Świat wyciera o ciebie brudne ręce czujesz, zbliża się najgorsze chociaż liczysz na najlepsze.
|
|
|
|