głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika psychodenicznytaniec

Między nami nic nie było. Parę nocy trochę wina. To za mało by Cię mieć. Może tylko się łudziłam. Może lekko pogubiłam. Nie bój się nie zrobię scen.

akyre dodano: 2 czerwca 2011

Między nami nic nie było. Parę nocy trochę wina. To za mało by Cię mieć. Może tylko się łudziłam. Może lekko pogubiłam. Nie bój się nie zrobię scen.

Tak długo mnie nie było  Już zdążyłam zapomnieć  Zapomnieć o tym  Że mnie opuściłeś  Już myślałam  Że będe w końcu szcześliwa  Że już nie będe pamiętać  O tym co mi zrobiłeś  I nagle  W jednej chwili  Ciebie zobaczyłam  Wszystko wróciło  Cały ból  Całe cierpieni  Czy nigdy nie będe szcześliwa ?  Powiedz...........  Czemu nie chcesz odejść z mojego życia !!!  Prosze zostaw mnie w spokoju  Prosze nie każ mi już wiecej cierpieć  Prosze...

julcia1210 dodano: 2 czerwca 2011

Tak długo mnie nie było Już zdążyłam zapomnieć Zapomnieć o tym Że mnie opuściłeś Już myślałam Że będe w końcu szcześliwa Że już nie będe pamiętać O tym co mi zrobiłeś I nagle W jednej chwili Ciebie zobaczyłam Wszystko wróciło Cały ból Całe cierpieni Czy nigdy nie będe szcześliwa ? Powiedz........... Czemu nie chcesz odejść z mojego życia !!! Prosze zostaw mnie w spokoju Prosze nie każ mi już wiecej cierpieć Prosze...

Była na imprezie. Wiedziała  że przyjdzie  więc już na początku zaczęła pić. Po godzinie stała nawalona pod ścianą i krztusiła się dymem z papierosa. Wszedł do kuchni nie wiedząc  że ona tam jest. Odwrócił się  spojrzał na jej oczy  które się zaszkliły i podszedł bliżej. Zaczęła się śmiać. 'Tylko sobie nie myśl  że to przez Ciebie. Dymem się zakrztusiłam i tyle.' Złapał ją za łokieć. 'Chodź. Wyjdziemy na zewnątrz.' Spojrzała na niego wściekła i pijana. 'Chyba sobie kpisz.' Odwróciła się i kończyła swoje piwo. Wyrwał jej butelkę z dłoni i wziął na ręce przekładając przez ramię! 'Cholera! Puść mnie. Puść mnie  no!' Wyszli na zimne powietrze. Postawił ją na ziemi i odwrócił się plecami. 'Coś Ty sobie  kurwa  myślał? Że przyjdziesz i będziesz udawał bohatera? Po jakiego chuja mnie wyprowadzałeś? No  po co pytam?! Nie ma już nas. Sam o tym zdecydowałeś i guzik powinno Cię obchodzić  co się ze mną dzieje!' Biła go pięściami po plecach. 'Kocham Cię.' Powiedział. Uderzyła mocniej

julcia1210 dodano: 2 czerwca 2011

Była na imprezie. Wiedziała, że przyjdzie, więc już na początku zaczęła pić. Po godzinie stała nawalona pod ścianą i krztusiła się dymem z papierosa. Wszedł do kuchni nie wiedząc, że ona tam jest. Odwrócił się, spojrzał na jej oczy, które się zaszkliły i podszedł bliżej. Zaczęła się śmiać. 'Tylko sobie nie myśl, że to przez Ciebie. Dymem się zakrztusiłam i tyle.' Złapał ją za łokieć. 'Chodź. Wyjdziemy na zewnątrz.' Spojrzała na niego wściekła i pijana. 'Chyba sobie kpisz.' Odwróciła się i kończyła swoje piwo. Wyrwał jej butelkę z dłoni i wziął na ręce przekładając przez ramię! 'Cholera! Puść mnie. Puść mnie, no!' Wyszli na zimne powietrze. Postawił ją na ziemi i odwrócił się plecami. 'Coś Ty sobie, kurwa, myślał? Że przyjdziesz i będziesz udawał bohatera? Po jakiego chuja mnie wyprowadzałeś? No, po co pytam?! Nie ma już nas. Sam o tym zdecydowałeś i guzik powinno Cię obchodzić, co się ze mną dzieje!' Biła go pięściami po plecach. 'Kocham Cię.' Powiedział. Uderzyła mocniej

Teraz idę w deszczową noc przez ulicę wyklinając życie z papierosem w ręku. spotykam Cię  a Ty pytasz co się stało  przecież zawsze byłam taka poukładana  nigdy nie przeklinałam  nie paliłam. co się stało.!? zostawiłeś mnie  kretynie. papierosy  zastępują mi Ciebie   najwyraźniej muszę być od czegoś uzależniona. a przekleństwa.? przekleństwa pozwalają mi uwolnić wewnętrzną rozpacz  spowodowaną Twoim odejściem.

julcia1210 dodano: 2 czerwca 2011

Teraz idę w deszczową noc przez ulicę wyklinając życie z papierosem w ręku. spotykam Cię, a Ty pytasz co się stało, przecież zawsze byłam taka poukładana, nigdy nie przeklinałam, nie paliłam. co się stało.!? zostawiłeś mnie, kretynie. papierosy, zastępują mi Ciebie - najwyraźniej muszę być od czegoś uzależniona. a przekleństwa.? przekleństwa pozwalają mi uwolnić wewnętrzną rozpacz, spowodowaną Twoim odejściem.

Rozstali się  powiedział  że to nie ma sensu  mają inne towarzystwo i tak dalej... Była zima  a ona musiała mu udowodnić  że mogą przez to przebrnąć. Pół szkoły wieczorem zbierało się na skwerze w okolicach centrum... Był wieczór. Ona tam była  on też. Zawsze kazał jej ubierać się ciepło  nosić czapkę i szalik. Dbał o nią jak nikt inny. Tego wieczoru specjalnie rozpięła kurtkę i rozwiązała szalik  beztrosko rozmawiając ze znajomymi. Widząc że na nią nie patrzy wciągnęła się w rozmowę zapominając o mrozie. Po chwili poczuła  jak ktoś łapie ją za ramię  odwróciła się. To był on. Zasunął jej kurtkę i poprawił szalik. Złapał ją za podbródek i powiedział z troską:  Nie pamiętasz  co Ci tyle razy powtarzałem  Łobuzie? . Znowu szczęśliwa  znowu poczuła jego słodkie usta  nie czuła mrozu  była bezpieczna.

julcia1210 dodano: 2 czerwca 2011

Rozstali się, powiedział, że to nie ma sensu, mają inne towarzystwo i tak dalej... Była zima, a ona musiała mu udowodnić, że mogą przez to przebrnąć. Pół szkoły wieczorem zbierało się na skwerze w okolicach centrum... Był wieczór. Ona tam była, on też. Zawsze kazał jej ubierać się ciepło, nosić czapkę i szalik. Dbał o nią jak nikt inny. Tego wieczoru specjalnie rozpięła kurtkę i rozwiązała szalik, beztrosko rozmawiając ze znajomymi. Widząc że na nią nie patrzy wciągnęła się w rozmowę zapominając o mrozie. Po chwili poczuła, jak ktoś łapie ją za ramię, odwróciła się. To był on. Zasunął jej kurtkę i poprawił szalik. Złapał ją za podbródek i powiedział z troską: "Nie pamiętasz, co Ci tyle razy powtarzałem, Łobuzie?". Znowu szczęśliwa, znowu poczuła jego słodkie usta, nie czuła mrozu, była bezpieczna.

Bądź realistą: nie mów prawdy.

akyre dodano: 1 czerwca 2011

Bądź realistą: nie mów prawdy.

Aby dojść do tego  czym nie jesteś  iść musisz drogą  na której nie ma ciebie.

akyre dodano: 1 czerwca 2011

Aby dojść do tego, czym nie jesteś, iść musisz drogą, na której nie ma ciebie.

Jeśli chcesz być szczęśliwym   bądź nim!

akyre dodano: 1 czerwca 2011

Jeśli chcesz być szczęśliwym - bądź nim!

Gdy prosi cię nieprzyjaciel  spełń jego prośbę  ale strzeż się go potem podwójnie.

akyre dodano: 1 czerwca 2011

Gdy prosi cię nieprzyjaciel, spełń jego prośbę, ale strzeż się go potem podwójnie.

Nie mów o nikim  że jest szczęśliwy  póki jeszcze żyje.

akyre dodano: 1 czerwca 2011

Nie mów o nikim, że jest szczęśliwy, póki jeszcze żyje.

Nie patrz wielce w przeszłość  która przeminęła i nie zawracaj sobie głowy przyszłością  która nie nadeszła. Żyj teraźniejszością i spraw  by była warta wspomnień.

akyre dodano: 1 czerwca 2011

Nie patrz wielce w przeszłość, która przeminęła i nie zawracaj sobie głowy przyszłością, która nie nadeszła. Żyj teraźniejszością i spraw, by była warta wspomnień.

Bądź niczym trawa  gdy wieje wiatr. Słabość jest siłą  co chroni twój świat.

akyre dodano: 1 czerwca 2011

Bądź niczym trawa, gdy wieje wiatr. Słabość jest siłą, co chroni twój świat.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć