 |
leżał obok niej patrząc głęboko w oczy i ściskając jej dłoń jak tylko najmocniej potrafił wyszeptał : właśnie tak chcę umrzeć.
|
|
 |
Mamuś? Tatuś? Nie współczujcie mi, nie żałujcie, nie rozpamiętujcie. Psychicznie umarłam już dawno, wiecie? Fizycznie jakoś się trzymałam, ale czułam, że każdego dnia idę w dobrym kierunku do zakończenia tego wszystkiego. Moim obowiązkiem było pójść za nim, bo obiecaliśmy sobie, że nigdy nie zapomnimy, że jesteśmy dla siebie wszystkim. Przepraszam, że musieliście oglądać moje martwe wargi ułożone w jego imieniu, ale zapewniam Was, że to była jedyna droga do mojego szczęścia. Podobno Bóg nie lubi samobójców, ale ja zgrzeszyłam z miłości, wybaczy mi? Powiedzcie bliskim żeby mi wybaczyli i nie uważali za egoistkę, bo ja tylko pokochałam.
|
|
 |
Gdy się zakochasz Twoja dusza przestaję należeć już do Ciebie . Staję się własnością drugiej osoby . Patrzysz na życie z innej perspektywy , lepszej . Jesteś , bo i on jest . To tak jakbyś dostała nową 'JA' , chcesz to maksymalnie wykorzystać przy każdej okazji . Boli Cię serce , gdy widzisz łzy ukochanego , chcesz przejąć na siebie cały jego ból , ale tutaj właśnie o to chodzi . Od tej pory idziecie razem , dzielicie wszystko na pół i już wiesz , że umarłaś dla innych mężczyzn .
|
|
 |
Złap moją dłoń mocno. Nie pozwól mi się z tego wycofać. Nie pozwól mi za żadne skarby świata zrobić kroku w przód. Pociągnij mnie za rękę do siebie i załap w objęcia. Mocno zaciśnij w ramionach i wyszepcz, że muszę przy Tobie zostać.. Zostanę. Zostanę na zawsze pomimo wszystko Tylko daj mi uwierzyć, że będę bezpieczna.
|
|
 |
Lubię sobie leżeć i wyobrażać, jak spacerujemy. Ja mówię jakąś głupotę, a Ty śmiejesz się, nazywasz mnie głuptasem i obejmujesz. A kiedy pada deszcz, skaczemy razem po kałużach, tańczymy i Ty dajesz mi swoją bluzę, bo mi 'ziuziu'. Później kłócimy się, mówię, że mam Cię dość, chociaż wiesz, że to jedynie marne kłamstwo... I 5 minut później dostajesz buziaka 'na zgodę'. Bo przecież tak na poważnie, to my się nigdy nie kłócimy. Bierzesz mnie na ręce i idziesz tak po chodniku, ostrożnie, żeby mnie nie ochlapał żaden przejeżdżający samochód. Przed moim domem, zatrzymujesz się, ostatni raz mnie przytulasz, patrzysz w oczy, dajesz całusa i znikasz. I tak już zawsze. Ot, taka moja mała, słodka, niespełniona nierealność
|
|
 |
szczęściem jest kolor jego oczu, jego uśmiech, jego obecność.
|
|
 |
- Usiądź obok - poprosiła - zrobił to bez słowa.
- A teraz przytul. 5 sekund później poczuła Jego dłoń oplatającą Jej talię.
- Pocałuj moje usta. Zrobił to w tak czuły i delikatny sposób.
- A teraz...
- Co mam zrobić? - zapytał bez emocji.
- Pokochaj mnie... tak, byś każdej nocy szukał ustami moich ust. Tak, byś uzależnił się od mojego dotyku. Tak, byś nie mógł beze mnie żyć... To właśnie chcę byś zrobił.
|
|
 |
Nie , nie zależy mi na nim . tylko czasem patrzę na niego w taki sposób , jakby należał do mnie . patrzę na niego i zaraz mam ochotę wepchnąć mu język w usta . zacząć bezwstydnie całować przy wszystkich . on ? nie-e . wcale mi się nie podoba . nieraz tylko chowam ręce do kieszeni , żeby mimowolnie nie wpleść mu palców w kasztanowe włosy . wcale mi nie zależy . tylko bez jego uśmiechu nie byłabym w stanie przeżyć dnia . my ? razem ? nigdy . ale mam taką cichą nadzieję , że kiedyś bez konsekwencji będę mogła złapać go za rękę a on wyszepcze mi do ucha : - moja .
|
|
 |
w sobotni wieczór zamiast wyjść zostaliśmy u ciebie . leżeliśmy kilka godzin na łóżku , z twoją małą siostrzenicą i oglądaliśmy bajki . nagle mała cię zapytała ; a ty , kochas swoją księźnicke ? popatrzałeś na mnie i powiedziałeś ; no jasne , że tak . mała tylko zrobiła te swoje smutne oczy szczeniaczka . ; ale moją małą księżniczke kocham najbardziej w całym królestwie ! - krzyknąłeś , łaskocząc ją . dziewczynka piszczała z radości . patrzałam na wszystko z uśmiechem . kochamCię - powiedziałeś bezgłośnie i wróciłeś do łaskotania małej księżniczki .
|
|
 |
to nienaturalne, milczeć - gdy zależy aż tak.
|
|
 |
Hej. Poczęstuję Cię dziś rozgoryczeniem.
|
|
 |
nadal jesteś moją ulubioną pomyłką.
|
|
|
|