 |
|
nowa wiadomość - "źle jest, będę za pięć minut" . związałam pospiesznie włosy w niesforny kucyk, zarzuciłam na pidżamę w misie za dużą bluzę, na stopy wsunęłam puchate kapcie . kiedy chwilę potem rozbrzmiał dzwonek od razu doskoczyłam do drzwi otwierając je . mój wzrok mimowolnie zatrzymał się na jego rękach w których nie trzymał żadnej butelki wódki, czy wina . zanim zdążyłam o to zapytać, poczułam jego wargi na swoich . odsunął mnie od siebie na nikłą odległość . wciąż czułam ciepło jego oddechu na policzkach . - nie potrafię bez ciebie . nie oddalaj się nigdy więcej . nigdy, rozumiesz ? - szepnął opierając się swoim czołem o moje .
|
|
 |
|
Najpiękniejsze uczucie? Czuć się potrzebnym. Nic temu nie dorówna.
|
|
 |
|
czasem nie dajesz spokoju, z tego ciesze się najbardziej .
|
|
 |
|
wszystkie moje jutra należą do ciebie .
|
|
 |
nawet kiedy jestem pijana to wiem kogo kocham. - czarnokrwista
|
|
 |
Delikatnie drżysz tak jak mży za oknem deszcz.Dyfuzja jesiennej aury jest szybka jak Bugatti Veyron Super Sport i rozprzestrzenia się niszcząc jak hiszpanka.W Twoich oczach skrzą się łzy jak śnieg i tańczą swój ostatni taniec by za chwilę spaść po twarzy.Za chwilę niczym konie cwałem biegną w dół.Wodogrzmot Twoich słonych kropel sieka moje komory,przedsionki,żyły,zastawki,tętnice,nerwy na najmniejsze kawałki robiąc z nich papkę,która trafia do układu pokarmowego.Zatrzymuje się w gardle i dusi mnie jednocześnie chowając wszystkie słowa jakie chcą się przedrzeć przez krtań.Martwota niewypowiedzianych słów ciąży na Naszych barkach i wbija w przemarznięty ląd.Toniemy,zapadamy się,a wraz z Nami każdy dzień,w którym umieściliśmy choć najmniejszą cząstkę samych siebie.Dławimy się okaleczonymi wspomnieniami i wypełniamy bólem,który jest jak pożar w lesie.Spłonęła nasza miłość.To koniec. Jestem jak Niobe. Skamieniałem, lecz dalej płaczę.
|
|
 |
PRZYPADKOWA ZNAJOMOŚĆ CZASEM POTRAFI DAĆ NAJWIĘCEJ SZCZĘŚCIA ! ♥
|
|
 |
|
Pożądam Cię. Pierwszy raz w życiu, ktoś robi na mnie tak ogromne wrażenie, przyprawia o tak wspaniałe dreszcze, każdym, nawet tym nieplanowanym dotykiem. Całe moje ciało drży, kiedy wypowiadasz moje imię, płonę. Czuję się naprawdę dziwnie w Twoim towarzystwie, wtedy cały świat mógłby runąć, a chwile, jakie razem spędzamy zatrzymały się w miejscu. Robisz mi nieporządek w głowie, na ciele, w całym moim wnętrzu. Znikasz, nie ma Cię, wracasz do niej, a ja... wracam do rzeczywistości./shoocky
|
|
 |
nie myślę o raju, miłości nie ma dziś, nie oczekuje czarów, po prostu daj mi żyć.
|
|
 |
|
chyba cię pokochałam, to zdarzyło się tak nagle .
|
|
 |
Ile wart jest bez Ciebie mój świat ?
|
|
|
|