 |
I próbuję się ogarniać, ogarniać, ja wciąż żyję miłością, tak / huczuhucz
|
|
 |
jest kilka chwil w moim życiu, z których pamiętam smak powietrza.
|
|
 |
Three photographs, a letter and my memories...
|
|
 |
zamykam oczy i wiem, że nie ma nic lepszego niż ta cisza wokół i otulający mnie mrok. noc, spokój ducha, znikam, staję się tłem, uciekam.
|
|
 |
zbyt wielu słów nie wypowiadałam kiedyś, a teraz za to słono płacę
|
|
 |
może stoimy tu już godzinę, może pół, może sekundę.
a może ja już nie żyję.
może przetrzymują mnie w jakimś pieprzonym pokoiku dla czubków,
w jakimś wyciętym z gazety dla kobiet biało-czerwonym odwyku.
niby wszystko pięknie, a jak tylko się poruszę,
to klej do papieru pójdzie i rozpadnę się ..
|
|
 |
przychodzi chwila, kiedy klękasz z bezsilności.
zwyczajnie się poddajesz, tracąc wszelką wiarę na lepsze jutro.
wiedząc, że zgotowałeś sobie piekło na swoje osobiste życzenie.
że tak naprawdę każdy z Twoich problemów jest z Twojej osobistej winy.
zaczynasz nienawidzić samego siebie za to, kim jesteś.
za to ile popełniłeś błędów.
nie potrafisz sobie wybaczyć, że nie jesteś w stanie cofnąć czasu.
|
|
 |
Powiedział, że muszę znaleźć sobie kogoś bo długo tak nie pociągnę. Naprawdę tak sądzisz? Ja myślę, już niedługo mnie nie będzie.
|
|
 |
|
po 55: jestem porażką..
|
|
 |
A teraz wiem, że gdybym napisała do Ciebie o drugiej rano, że potrzebuję Cię i chcę byś przyjechał, to Ty się nie zjawisz.
|
|
 |
Może i jestem niska, ale mam wielkie ambicje. Może i jestem brzydka, ale mam wielkie serce. I mimo, że wkurwiam ludzi, to tylko tych których kocham.
|
|
|
|