głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika psychicznax3

chyba jestem masochistką. ustawiam budzik na 4:00 rano  a jako dzwonek ustawiam piosenkę  którą uwielbiasz. budzę się wtedy zapłakana  ale nie wyłączam go. siadam na łóżku i wchodzę w galerię  oglądając Twoje zdjęcia  których nigdy nie miałam ani odwagi  ani ochoty usunąć. powoli po policzku spływa mi pierwsza łza  a za nią druga  trzecia i kolejna. wyobrażam sobie wtedy  że jesteś obok i się ze mnie śmiejesz  tak jak zawsze. że właśnie łapiesz mnie za rękę i mówisz  że chyba nikt nie dopełnia się tak idealnie jak my. pamiętasz jeszcze  jak mnie całowałeś  a Ja przerywałam Ci  uśmiechając się? bo Ja nie mogę z pamięci wyprzeć chwil  gdy Twoje błękitne tęczówki bezwstydnie analizowały mój uśmiech. do tej pory pamiętam  jak nie chciałeś przy mnie pić  mówiłeś  że nie chcesz bym kiedykolwiek Cię takiego widziała. wolałeś odprowadzić mnie do domu  niż oglądać mecz z kolegami. pamiętasz to jeszcze? dziś został mi tylko ból  tworzący cholernie masochistyczny poranek.

xxxlenkkkaxxx dodano: 17 czerwca 2013

chyba jestem masochistką. ustawiam budzik na 4:00 rano, a jako dzwonek ustawiam piosenkę, którą uwielbiasz. budzę się wtedy zapłakana, ale nie wyłączam go. siadam na łóżku i wchodzę w galerię, oglądając Twoje zdjęcia, których nigdy nie miałam ani odwagi, ani ochoty usunąć. powoli po policzku spływa mi pierwsza łza, a za nią druga, trzecia i kolejna. wyobrażam sobie wtedy, że jesteś obok i się ze mnie śmiejesz, tak jak zawsze. że właśnie łapiesz mnie za rękę i mówisz, że chyba nikt nie dopełnia się tak idealnie jak my. pamiętasz jeszcze, jak mnie całowałeś, a Ja przerywałam Ci, uśmiechając się? bo Ja nie mogę z pamięci wyprzeć chwil, gdy Twoje błękitne tęczówki bezwstydnie analizowały mój uśmiech. do tej pory pamiętam, jak nie chciałeś przy mnie pić, mówiłeś, że nie chcesz bym kiedykolwiek Cię takiego widziała. wolałeś odprowadzić mnie do domu, niż oglądać mecz z kolegami. pamiętasz to jeszcze? dziś został mi tylko ból, tworzący cholernie masochistyczny poranek.

wiesz co boli najbardziej? kiedy zdajesz sobie sprawę  że rozpoczyna się coś  co jest w stanie Cię zabić. uśmiercić ostatnią cząstkę nadziei  która jeszcze ostatnim tchnieniem pulsuje w Twoim poranionym sercu. patrzysz na niego i widzisz osobę  która jest w stanie wywołać u Ciebie najwspanialszy uśmiech  a zarazem doprowadzić do najgłębszej rozpaczy. najgorsze jest  gdy już w to wkroczysz. gdy zobaczysz mroczny świat kryjący się za jakimkolwiek uczuciem do tej osoby. to już koniec. nie możesz nic zrobić. to wysysa z Ciebie siły  zostawiając tylko martwą namiastkę człowieka. wciąż żyjesz  oddychasz i patrzysz  ale nie widzisz już nic  poza jego oczami  nie możesz oddychać  wiedząc  że on nie wdycha tego samego tlenu. powoli konasz  mówiąc  że miłość to przecież najpiękniejsze uczucie  jakiego można doznać.

xxxlenkkkaxxx dodano: 14 maja 2013

wiesz co boli najbardziej? kiedy zdajesz sobie sprawę, że rozpoczyna się coś, co jest w stanie Cię zabić. uśmiercić ostatnią cząstkę nadziei, która jeszcze ostatnim tchnieniem pulsuje w Twoim poranionym sercu. patrzysz na niego i widzisz osobę, która jest w stanie wywołać u Ciebie najwspanialszy uśmiech, a zarazem doprowadzić do najgłębszej rozpaczy. najgorsze jest, gdy już w to wkroczysz. gdy zobaczysz mroczny świat kryjący się za jakimkolwiek uczuciem do tej osoby. to już koniec. nie możesz nic zrobić. to wysysa z Ciebie siły, zostawiając tylko martwą namiastkę człowieka. wciąż żyjesz, oddychasz i patrzysz, ale nie widzisz już nic, poza jego oczami, nie możesz oddychać, wiedząc, że on nie wdycha tego samego tlenu. powoli konasz, mówiąc, że miłość to przecież najpiękniejsze uczucie, jakiego można doznać.

pozwolił mi żyć nadzieją  oszukiwał moją podświadomość  mają pewność  że gdy to wszystko wyjdzie na jaw będę cierpiała. powtarzał mi   jesteś dla mnie bardzo ważna  wiesz?   a gdy przecząco kiwałam głową wpatrywał się we mnie swoimi przerażająco błękitnymi tęczówkami. gdy płakałam  był tuż obok mnie by złapać za rękę i podtrzymać  gdybym miała upaść. dałam się zwieść uczuciu  że ten człowiek  jest tym  który nie da mnie skrzywdzić. mówił do mnie   piękna   i uważał na każde swoje słowo  by tylko mnie nie zranić. dostarczał mi złudnego poczucia bezpieczeństwa i zawsze śmiał się z moich spalonych żartów. gdyby tylko chciał  mógłby mieć całe moje serce tylko dla siebie. dziś łączy nas jedynie przypadkowe spojrzenie na korytarzu. zniszczył mnie.

xxxlenkkkaxxx dodano: 18 marca 2013

pozwolił mi żyć nadzieją, oszukiwał moją podświadomość, mają pewność, że gdy to wszystko wyjdzie na jaw będę cierpiała. powtarzał mi " jesteś dla mnie bardzo ważna, wiesz? " a gdy przecząco kiwałam głową wpatrywał się we mnie swoimi przerażająco błękitnymi tęczówkami. gdy płakałam, był tuż obok mnie by złapać za rękę i podtrzymać, gdybym miała upaść. dałam się zwieść uczuciu, że ten człowiek, jest tym, który nie da mnie skrzywdzić. mówił do mnie " piękna " i uważał na każde swoje słowo, by tylko mnie nie zranić. dostarczał mi złudnego poczucia bezpieczeństwa i zawsze śmiał się z moich spalonych żartów. gdyby tylko chciał, mógłby mieć całe moje serce tylko dla siebie. dziś łączy nas jedynie przypadkowe spojrzenie na korytarzu. zniszczył mnie.

Widuję Cię coraz częściej  a mimo to jesteś tak daleko. Stoisz obok mnie a słowa  które wychodzą z Twoich ust są kierowane wprost do mnie. Czasem nawet mnie dotkniesz. Ale to jest bardziej nierealne  niż najmniej prawdziwy sen  a jeszcze bardziej smutne. Czemu? Bo chociaż widzę Cię obok siebie  to gdy odwrócę wzrok  mam wrażenie  że wcale Cię tu nie ma. Bo już się nie znamy mimo  że tak często posyłasz mi spojrzenia  które powinny świadczyć inaczej. Ale nie: one już nic nie znaczą. Wnioski? Kocham kogoś  kto już nie istnieje. Kogoś  kogo już nigdy nie zobaczę. Gdzieś  bardzo głęboko w sobie Cię zabiłam i teraz jesteś tylko zjawą  z tamtych nieżyjących już  dni szczęścia.

fruugo dodano: 17 marca 2013

Widuję Cię coraz częściej, a mimo to jesteś tak daleko. Stoisz obok mnie a słowa, które wychodzą z Twoich ust są kierowane wprost do mnie. Czasem nawet mnie dotkniesz. Ale to jest bardziej nierealne, niż najmniej prawdziwy sen, a jeszcze bardziej smutne. Czemu? Bo chociaż widzę Cię obok siebie, to gdy odwrócę wzrok, mam wrażenie, że wcale Cię tu nie ma. Bo już się nie znamy mimo, że tak często posyłasz mi spojrzenia, które powinny świadczyć inaczej. Ale nie: one już nic nie znaczą. Wnioski? Kocham kogoś, kto już nie istnieje. Kogoś, kogo już nigdy nie zobaczę. Gdzieś, bardzo głęboko w sobie Cię zabiłam i teraz jesteś tylko zjawą, z tamtych nieżyjących już, dni szczęścia.

Nie chcę myśleć  że mógłbyś być obok. Nie chcę szukać rozwiązania  które nie istnieje. Nie chcę czekać na dzień  który nigdy nie nadejdzie. Przecież mógłbyś po prostu się odezwać. Przecież moglibyśmy się spotkać. Wszystko mogłoby się zmienić... Nie jestem idiotką. Nie chcę  żeby było jak kiedyś  bo wiem  że tak jak kiedyś  nie powinno być nigdy. Dlatego chcę  żeby było zupełnie inaczej  żeby przyszłość i przeszłość łączyła tylko Twoja obecność. Nie chcę już wyznawania miłości w sms'ach: chcę mówić Ci  że Cię kocham  patrząc Ci prosto w oczy... Nie chcę spuszczać wzroku  kiedy jesteś obok. Wręcz przeciwnie. Musisz zrozumieć  że ja już od dawna nie boję się Ciebie kochać. Jedynym  czego się teraz boję  jest to  że straciłam Cię już na zawsze i nigdy nie odzyskam  ani na moment.

fruugo dodano: 31 stycznia 2013

Nie chcę myśleć, że mógłbyś być obok. Nie chcę szukać rozwiązania, które nie istnieje. Nie chcę czekać na dzień, który nigdy nie nadejdzie. Przecież mógłbyś po prostu się odezwać. Przecież moglibyśmy się spotkać. Wszystko mogłoby się zmienić... Nie jestem idiotką. Nie chcę, żeby było jak kiedyś, bo wiem, że tak jak kiedyś, nie powinno być nigdy. Dlatego chcę, żeby było zupełnie inaczej, żeby przyszłość i przeszłość łączyła tylko Twoja obecność. Nie chcę już wyznawania miłości w sms'ach: chcę mówić Ci, że Cię kocham, patrząc Ci prosto w oczy... Nie chcę spuszczać wzroku, kiedy jesteś obok. Wręcz przeciwnie. Musisz zrozumieć, że ja już od dawna nie boję się Ciebie kochać. Jedynym, czego się teraz boję, jest to, że straciłam Cię już na zawsze i nigdy nie odzyskam, ani na moment.

Wiesz? Był taki moment w moim życiu  w którym byłam już pewna  że Cię nie kocham. Prawdę mówiąc  skończył się niedawno.. Było mi wtedy tak cholernie pusto. Czułam się jakbym straciła najważniejszą  najcenniejszą część siebie. Jakby te miesiące szczęścia i lata cierpienia nagle przestały istnieć. Ale już jest dobrze. Jest dobrze  bo wiem  że ta miłość nigdy mnie nie opuści.. Ciebie też nie. To my ją czasem opuszczamy. Właściwie Ty opuściłeś ją dawno. Ale ja już nigdy tego nie zrobię. To jedyne co mam. Bo wiesz  ważne jest mieć kogoś przy sobie  ale jeszcze ważniejsze jest  by mieć świadomość  że jest ktoś przy kim nagle wszystko ma sens. Że jest na ziemi miejsce  w którym wszystko jest idealne.. I że to miejsce jest wszędzie tam  gdzie bije Twoje serce.

fruugo dodano: 27 stycznia 2013

Wiesz? Był taki moment w moim życiu, w którym byłam już pewna, że Cię nie kocham. Prawdę mówiąc, skończył się niedawno.. Było mi wtedy tak cholernie pusto. Czułam się jakbym straciła najważniejszą, najcenniejszą część siebie. Jakby te miesiące szczęścia i lata cierpienia nagle przestały istnieć. Ale już jest dobrze. Jest dobrze, bo wiem, że ta miłość nigdy mnie nie opuści.. Ciebie też nie. To my ją czasem opuszczamy. Właściwie Ty opuściłeś ją dawno. Ale ja już nigdy tego nie zrobię. To jedyne co mam. Bo wiesz, ważne jest mieć kogoś przy sobie, ale jeszcze ważniejsze jest, by mieć świadomość, że jest ktoś przy kim nagle wszystko ma sens. Że jest na ziemi miejsce, w którym wszystko jest idealne.. I że to miejsce jest wszędzie tam, gdzie bije Twoje serce.

Chcesz poznać prawdę? Nigdy nie przestałam Cię kochać. Czasami myślałam o Tobie rzadziej  czasem zmuszałam się  by nie myśleć  jednak każdej nocy marzyłam  byś mi się przyśnił. Za każdym razem wychodząc z domu  wierzyłam  że Cię spotkam. Być może dla Ciebie to nic nie znaczy  być może masz plany na resztę życia  które wykluczają mój udział w nim. Ale to nie zmieni mnie ani moich marzeń  w których wciąż grasz główną rolę

fruugo dodano: 27 stycznia 2013

Chcesz poznać prawdę? Nigdy nie przestałam Cię kochać. Czasami myślałam o Tobie rzadziej, czasem zmuszałam się, by nie myśleć, jednak każdej nocy marzyłam, byś mi się przyśnił. Za każdym razem wychodząc z domu, wierzyłam, że Cię spotkam. Być może dla Ciebie to nic nie znaczy, być może masz plany na resztę życia, które wykluczają mój udział w nim. Ale to nie zmieni mnie ani moich marzeń, w których wciąż grasz główną rolę

Ta miłość zgasła  ale mimo to wciąż ogrzewa moje serce.

fruugo dodano: 26 stycznia 2013

Ta miłość zgasła, ale mimo to wciąż ogrzewa moje serce.

kocham cię . okrężną drogą i tysiącem ścieżek na przełaj .

fruugo dodano: 26 stycznia 2013

kocham cię . okrężną drogą i tysiącem ścieżek na przełaj .
Autor cytatu: ansomia

♥ teksty fruugo dodał komentarz: do wpisu 26 stycznia 2013
Kochałam Cię. Kochałam nawet  gdy każdego pieprzonego ranka budziłam się bez Ciebie i kiedy zasypiałam  marząc  żebyś mi się chociaż przyśnił  bo w realnym życiu byłeś już tylko wspomnieniem. Kochałam  kiedy łapiąc własną dłoń  wyobrażałam sobie  że należy do Ciebie. Kochałam wtedy  gdy po policzkach ściekały mi łzy i kiedy byłam pozornie szczęśliwa  pozornie   bo bez Ciebie to nigdy nie było szczęście. Kochałam Cię nawet gdy mówiłeś  że kochasz  którąś z tych może i pięknych  ale pozbawionych charakteru lasek. Kochałam Cię  nawet  kiedy dzień po naszym rozstaniu powiedziałeś  że masz inną i że jesteś z nią szczęśliwy. Kochałam  gdy patrzyłeś mi w oczy  wiedząc  jak wiele dla mnie to znaczy i jak bardzo rani. Kochałam  nawet kiedy każdego dnia łamałeś mi serce. Kochałam  gdy obejmowałeś mnie swoimi ciepłymi dłońmi mówiąc po chwili  bym nie robiła sobie nadziei. Kochałam  zawsze  bez względu na wszystko. Ale nie potrafię kochać  kiedy widzę  jak bardzo jesteś szczęśliwy   beze mnie.

fruugo dodano: 20 stycznia 2013

Kochałam Cię. Kochałam nawet, gdy każdego pieprzonego ranka budziłam się bez Ciebie i kiedy zasypiałam, marząc, żebyś mi się chociaż przyśnił, bo w realnym życiu byłeś już tylko wspomnieniem. Kochałam, kiedy łapiąc własną dłoń, wyobrażałam sobie, że należy do Ciebie. Kochałam wtedy, gdy po policzkach ściekały mi łzy i kiedy byłam pozornie szczęśliwa, pozornie - bo bez Ciebie to nigdy nie było szczęście. Kochałam Cię nawet gdy mówiłeś, że kochasz, którąś z tych może i pięknych, ale pozbawionych charakteru lasek. Kochałam Cię, nawet, kiedy dzień po naszym rozstaniu powiedziałeś, że masz inną i że jesteś z nią szczęśliwy. Kochałam, gdy patrzyłeś mi w oczy, wiedząc, jak wiele dla mnie to znaczy i jak bardzo rani. Kochałam, nawet kiedy każdego dnia łamałeś mi serce. Kochałam, gdy obejmowałeś mnie swoimi ciepłymi dłońmi mówiąc po chwili, bym nie robiła sobie nadziei. Kochałam, zawsze, bez względu na wszystko. Ale nie potrafię kochać, kiedy widzę, jak bardzo jesteś szczęśliwy - beze mnie.

nooo jasne że pamiętam Cię :D od razu banan na twarzy jak zobaczyłam że ciągle tworzysz ! :D i to tworzysz mistrzowsko    teksty happysad_ dodał komentarz: nooo jasne że pamiętam Cię :D od razu banan na twarzy jak zobaczyłam że ciągle tworzysz ! :D i to tworzysz mistrzowsko ;* do wpisu 29 grudnia 2012
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć