głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika przytuulanka

NOWY: http:  bezgornolotnychmysli.blogspot.com VIII  BEZ GÓRNOLOTNYCH MYŚLI

definicjamiloscii dodano: 30 listopada 2012

NOWY: http://bezgornolotnychmysli.blogspot.com VIII "BEZ GÓRNOLOTNYCH MYŚLI"

Pieprzę to. Ten świat jest chory i ja nie potrafię ogarnąć go na swój rozum  nie wiem  nie łapię  to dla mnie za wiele. Chciałabym przytulić głowę do Twojej klatki piersiowej  słuchać bicia serca i zapominać o wszystkim  jak jeszcze niedawno. To było jak mój akumulator. Nawet  kiedy nie widzieliśmy się miesiącami  gdzieś w głowie odnajdywałam wspomnienie tamtych chwil i one dawały mi życie na kolejne oddechy. Teraz? Nie ma Cię. I nie chcę zrzucać na Ciebie winy  ale jesteś pieprzonym egoistą  dobranoc.

definicjamiloscii dodano: 30 listopada 2012

Pieprzę to. Ten świat jest chory i ja nie potrafię ogarnąć go na swój rozum, nie wiem, nie łapię, to dla mnie za wiele. Chciałabym przytulić głowę do Twojej klatki piersiowej, słuchać bicia serca i zapominać o wszystkim, jak jeszcze niedawno. To było jak mój akumulator. Nawet, kiedy nie widzieliśmy się miesiącami, gdzieś w głowie odnajdywałam wspomnienie tamtych chwil i one dawały mi życie na kolejne oddechy. Teraz? Nie ma Cię. I nie chcę zrzucać na Ciebie winy, ale jesteś pieprzonym egoistą, dobranoc.

Bo prawda jest taka  że każdy ma głos i przychodzi taki czas  że musisz krzyczeć  by zawalczyć o to  czego pragniesz.

yezoo dodano: 30 listopada 2012

Bo prawda jest taka, że każdy ma głos i przychodzi taki czas, że musisz krzyczeć, by zawalczyć o to, czego pragniesz.

Ogarniam fizykę  lecz ten człowiek i to  co jest między nami jest dla mnie zwyczajnie irracjonalne. Biorąc głęboki wdech i łyk kawy  próbuję to jakoś pojąć  rozpisać w tabeli  schemacie  podstawić pod wzór. Unaoczniam szereg sytuacji i w każdej z nich  idealny zarys Jego osoby. Jedno  jedyne pytanie   jakim sposobem ten facet zrobił gruntowny remont w moim życiu  ręce angażując w owej chwili jedynie w spalanie papierosa?

definicjamiloscii dodano: 30 listopada 2012

Ogarniam fizykę, lecz ten człowiek i to, co jest między nami jest dla mnie zwyczajnie irracjonalne. Biorąc głęboki wdech i łyk kawy, próbuję to jakoś pojąć, rozpisać w tabeli, schemacie, podstawić pod wzór. Unaoczniam szereg sytuacji i w każdej z nich, idealny zarys Jego osoby. Jedno, jedyne pytanie - jakim sposobem ten facet zrobił gruntowny remont w moim życiu, ręce angażując w owej chwili jedynie w spalanie papierosa?

Może gdyby nie te krzyki w całym domu  gdyby nie muzyka która jest naiwnym antidotum na ich zagłuszenie  gdyby nie gorące skarpety  duże paczki chusteczek  wychłodzona kawa  gdyby nie pootwierane książki  zniszczone  poplamione winem z powyrywanymi fragmentami poukładanymi na poduszce  które rzekomo opisują to uczucie do którego się tam paliliśmy  może gdyby nie to serce  tylko inne  bardziej odporne  nie te wargi  które mimowolnie zaczynają drżeć i gdyby nie On  który tak łatwo rozłożył się na znacznej powierzchni mojego świata... może byłoby dobrze.

definicjamiloscii dodano: 30 listopada 2012

Może gdyby nie te krzyki w całym domu, gdyby nie muzyka która jest naiwnym antidotum na ich zagłuszenie, gdyby nie gorące skarpety, duże paczki chusteczek, wychłodzona kawa, gdyby nie pootwierane książki, zniszczone, poplamione winem z powyrywanymi fragmentami poukładanymi na poduszce, które rzekomo opisują to uczucie do którego się tam paliliśmy, może gdyby nie to serce, tylko inne, bardziej odporne, nie te wargi, które mimowolnie zaczynają drżeć i gdyby nie On, który tak łatwo rozłożył się na znacznej powierzchni mojego świata... może byłoby dobrze.

Minęły pierwsze miesiące czystej ekstazy i już rozumiesz  wiesz o czym wszyscy mówili  a przed czym tak mocno się broniłaś. Już to czujesz. Kuje w piersi  gdy Cię całuje  łzy wzbierają pod powiekami  ale masz w sobie dość sił  by je zatrzymać tam aż do późnego wieczora. Masz siniaka na przedramieniu. Twoja wina   myślałaś  że to Ty będziesz kontrolować sytuację  Ty skończysz to  kiedy będziesz chciała  a On zależny od Ciebie  od niezbędnej sobie istoty. Błąd  lecz nie przyznasz się. Malujesz kreskę pod okiem i ledwo co unosisz do góry głowę. Honor? Zniknął tamtego wieczoru  gdy chciałaś odejść  a klęczałaś przed Nim z rytmicznie przyciąganą głową do Jego krocza.

definicjamiloscii dodano: 30 listopada 2012

Minęły pierwsze miesiące czystej ekstazy i już rozumiesz, wiesz o czym wszyscy mówili, a przed czym tak mocno się broniłaś. Już to czujesz. Kuje w piersi, gdy Cię całuje, łzy wzbierają pod powiekami, ale masz w sobie dość sił, by je zatrzymać tam aż do późnego wieczora. Masz siniaka na przedramieniu. Twoja wina - myślałaś, że to Ty będziesz kontrolować sytuację, Ty skończysz to, kiedy będziesz chciała, a On zależny od Ciebie, od niezbędnej sobie istoty. Błąd, lecz nie przyznasz się. Malujesz kreskę pod okiem i ledwo co unosisz do góry głowę. Honor? Zniknął tamtego wieczoru, gdy chciałaś odejść, a klęczałaś przed Nim z rytmicznie przyciąganą głową do Jego krocza.

 Pamiętam  kiedyś moje życie jak koszmarny sen. Zanieczyszczone emocje  zanieczyszczony tlen. To ten moment  gdy stanąłem nieruchomo w martwym punkcie  pucha moim domem  zatrzymany w czasu nurcie. Tik tak  tik tak  wskazówka się nie cofa... Tik tak  tik tak  zniknęło to  co kocham  Kali    Ucieczka do raju

definicjamiloscii dodano: 30 listopada 2012

"Pamiętam, kiedyś moje życie jak koszmarny sen. Zanieczyszczone emocje, zanieczyszczony tlen. To ten moment, gdy stanąłem nieruchomo w martwym punkcie, pucha moim domem, zatrzymany w czasu nurcie. Tik tak, tik tak, wskazówka się nie cofa... Tik tak, tik tak, zniknęło to, co kocham" Kali - "Ucieczka do raju"

Możemy rozmawiać  zawsze. Gdy najdzie nas na to ochota możemy usiąść na dywanie  kanapie  pod szafką czy od razu ulokować się w łóżku  pić wino i mówić o tylko miłości. Możemy przytaczać cytaty z książek  plamiąc je czerwonym płynem. Mogę Cię pocałować lub na odwrót  i Ty czy ja możemy to odwzajemnić. Na przeszkodzie tych rozkmin nie stoi nic  nawet to  że nie mamy bladego pojęcia o miłości. Możemy mówić.

definicjamiloscii dodano: 30 listopada 2012

Możemy rozmawiać, zawsze. Gdy najdzie nas na to ochota możemy usiąść na dywanie, kanapie, pod szafką czy od razu ulokować się w łóżku, pić wino i mówić o tylko miłości. Możemy przytaczać cytaty z książek, plamiąc je czerwonym płynem. Mogę Cię pocałować lub na odwrót, i Ty czy ja możemy to odwzajemnić. Na przeszkodzie tych rozkmin nie stoi nic, nawet to, że nie mamy bladego pojęcia o miłości. Możemy mówić.

znasz to uczucie  gdy siadasz w cichym kącie swojego mieszkania  bo to jedyne miejsce  w którym potrafisz opanować natłok myśli? gdy zaciskasz pięści  z całej siły uderzając w ścianę? gdy jesteś pijana i prosisz o więcej  bo tak naprawdę nie masz już nic do stracenia? gdy przelotny zapach wspomnień doprowadza Cię do łez? gdy uciekasz przed przeszłością  tym samym niszcząc wszystko  co masz dotychczas? gdy prosisz Boga  by pomógł Ci się wydostać z tej pułapki  jaką jest życie? znasz to uczucie  gdy nie wiesz co robić  a nikt inny nie jest w stanie Ci pomóc? to bezsilność  która wykańcza i niszczy   a co najgorsze  jesteś w tym wszystkim sama.   yezoo

yezoo dodano: 29 listopada 2012

znasz to uczucie, gdy siadasz w cichym kącie swojego mieszkania, bo to jedyne miejsce, w którym potrafisz opanować natłok myśli? gdy zaciskasz pięści, z całej siły uderzając w ścianę? gdy jesteś pijana i prosisz o więcej, bo tak naprawdę nie masz już nic do stracenia? gdy przelotny zapach wspomnień doprowadza Cię do łez? gdy uciekasz przed przeszłością, tym samym niszcząc wszystko, co masz dotychczas? gdy prosisz Boga, by pomógł Ci się wydostać z tej pułapki, jaką jest życie? znasz to uczucie, gdy nie wiesz co robić, a nikt inny nie jest w stanie Ci pomóc? to bezsilność, która wykańcza i niszczy, a co najgorsze, jesteś w tym wszystkim sama. [ yezoo ]

Bezsenne noce  w których dusiłam płacz do poduszki  tak aby nikt z domowników mnie nie słyszał. Łzy płynące po policzkach  puste dni w których nie mogłam znaleźć swojego miejsca nawet tam gdzie kiedyś czułam się najlepiej. Miliony wspomnień i to duszące uczucie jakby ktoś przywalił Ci w przeponę za każdym razem  kiedy odłamek przeszłości pojawiał się w Twojej głowie. Słowa  których nie odważyłaś się wypowiedzieć  i które zalegały w Tobie  sprawiając  że było tylko gorzej. Samotne wieczory  jeden kubek herbaty i zimne dłonie.

macicomomento dodano: 28 listopada 2012

Bezsenne noce, w których dusiłam płacz do poduszki, tak aby nikt z domowników mnie nie słyszał. Łzy płynące po policzkach, puste dni,w których nie mogłam znaleźć swojego miejsca nawet tam gdzie kiedyś czułam się najlepiej. Miliony wspomnień i to duszące uczucie jakby ktoś przywalił Ci w przeponę za każdym razem, kiedy odłamek przeszłości pojawiał się w Twojej głowie. Słowa, których nie odważyłaś się wypowiedzieć, i które zalegały w Tobie, sprawiając, że było tylko gorzej. Samotne wieczory, jeden kubek herbaty i zimne dłonie.

Może kiedyś wszystko Ci opowiem. Któregoś dnia dowiesz się co czułam  jak sobie radziłam i co robiłam żeby zapomnieć. Przyjdzie czas tej prawdy i siadając przy kubku herbaty po prostu Ci się wygadam

macicomomento dodano: 28 listopada 2012

Może kiedyś wszystko Ci opowiem. Któregoś dnia dowiesz się co czułam, jak sobie radziłam i co robiłam żeby zapomnieć. Przyjdzie czas tej prawdy i siadając przy kubku herbaty po prostu Ci się wygadam

Zobaczysz  on za Tobą zatęskni i zobaczy co stracił  ale wtedy będzie już za późno  bo Ty docenisz kogoś innego.

macicomomento dodano: 28 listopada 2012

Zobaczysz, on za Tobą zatęskni i zobaczy co stracił, ale wtedy będzie już za późno, bo Ty docenisz kogoś innego.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć