 |
[cz18] Tydzień . Dokładnie tyle minęło odkąd wyszedł i się nie odezwał. Nie pokazał. Pisałam, dzwoniłam wszystko na nic. Zero. Zero słów od niego. Wczoraj przestałam do niego się odzywać. -Zacznę zachowywać się tak jak on-pomyślałam . –Dziecko nie zadręczaj się tym –usłyszałam szept mamy, która stała tuż za mną. Nawet nie słyszałam kiedy wróciła na sklep z przerwy obiadowej. Musze przyznać, że moc jaką mają mamy jest wielka. Zawsze wie o czym myślę. Nie wytrzymałam. Łzy zaczęły spływać mi po policzkach szybkim nurtem. Opowiedziałam jej. O wszystkim. Już dłużej nie mogłam. Musiałam komuś o tym powiedzieć. –Myślę, że to jego prawdziwa dziewczyna mamo.Ja byłam tylko jakimś planem B. –żalom nie było końca. –Jedyne co mogę zrobić to dać ci radę. Możesz ją wykorzystać lub zignorować. –zaczęła ratować mnie mama. Cóż mi pozostało? Słuchałam ...
|
|
 |
nie wracaj, nie jestem opcją b
|
|
 |
przypadkiem zobaczyłem, przypadkiem pokochałem
|
|
 |
są takie dni kiedy to wszystko wraca
|
|
 |
Nikt nie lubi samotności.
Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać.
To prowadzi do rozczarowań.
~Haruki Murakami Norwegian Wood~
|
|
 |
Nie masz wpływu na to, że ktoś cię zrani na tym świecie, staruszku,
ale masz coś do powiedzenia na temat tego, kim ta osoba będzie.
Podoba mi się mój wybór.
~John Green Gwiazd naszych wina~~
|
|
 |
...bo człowiek może wytrzymać tydzień bez picia, dwa tygodnie bez jedzenia, całe lata bez dachu nad głową, ale nie może znieść samotności.~Paulo Coelho – Jedenaście minut
|
|
 |
I chcialam się uśmiechnać. Naprawdę . Tylko łzy zaczęły płynąć jako pierwsze.
|
|
 |
Na facebooku dostaliśmy informację że dziś 29 lutego i mamy podzielić się radością z dodatkowego dnia. No więc drogi facebooku kolejny, dodatkowy dzień smutku, tesknoty, żalu, niepowodzenia, braku zrozumienia, walki z chorobą, wymuszonego uśmiechu i wielkich nadziei na lepsze jutro. Dziekuję za dodatkowy dzień tego wszystkiego.
|
|
 |
Więc jeśli dzisiejszy wieczór okazuje się być
Ostatnią nocą zanim się uspokoisz, wyjdź do mnie
Pozwól umożliwić temu wszystkiemu wiszenie jak balkon
Po raz ostatni, najlepsze jest to, co zaraz zobaczysz
Więc upewnij się, że warto tego wieczoru
Tylko tak dowiesz się, że nigdy bym Cię nie zranił, mimo wszystko
Kochaj mnie tak jak już nigdy więcej, to nasz ostatni raz
Dziś wieczorem zapomnij o tym co było
Wszystko będzie dobrze
Więc kochanie prześpij się trochę tej nocy - Uh, so if tonight turns out to be
The last night before you peaced then walked out on me
Lets let it all hang out like a balcony
One last time, the best is what you about to see
So make it worth it tonight, only so you know I never hurt you in spite
Love me like you never will again, it's our last time
Tonight forget about the past time
Everything gonna be alright
So baby get some sleep tonight
|
|
 |
Przysięgam, moje intencje nie są tak złe jak myślisz
Jednak pokusa zawsze popycha ludzi nad krawędź - My only wish is you would settle down and hear me out
I know I haven't been completely honest and devout
|
|
 |
Może w jakimś innym życiu
Albo gdzieś po drodze moglibyśmy spotkać się w odpowiednim czasie - Uh, maybe in some other lifetime
Or somewhere down the road we might meet up at the right time
|
|
|
|