 |
Na początku był ból, ogromny, niewyobrażalny ból. Łzy, złamane serce i mnóstwo smutnych piosenek, królujących na mojej liście najczęściej odtwarzanych. Później złość, złość na niego, za to jak się zachował i za to, że wszystko zniszczył. Odizolowanie się od świata i wymazywanie z pamięci wszystkiego, co go dotyczyło i przypominało o nim. Teraz? Akceptacja, poddanie się. Tylko walczę z szybkością bicia mojego serca, gdy staje się dostępny i tylko walczę ze wspomnieniami, których jest za dużo.
|
|
 |
Czasem wierzymy w coś, co nigdy nie będzie miało szansy na spełnienie.
|
|
 |
Człowiek im więcej o Tobie wie, tym mocniej może Cię skrzywdzić.
|
|
 |
Zamiast ogarniać materiał na jutrzejszy sprawdzian z geografii, siedzę popijając gorącą herbatę i chwytam się byle czego, tracąc tym samym kolejne godziny. Zamiast płakać, kiedy jest mi źle, drę mordę, włączam muzykę na maksimum i rzucam się na łóżko łapiąc wzrokiem zawias w suficie. Zamiast wcisnąć na jakąś ważniejszą okazję, wsuwam trampki i dużą bluzę. Zamiast żalu, jak rozpierdolił moje życie, kocham.
|
|
 |
‘nie ten to inny’. Cholernie chciałabym mieć takie podejście.
|
|
 |
Idę znów na papierosa, by pośród dymu nikotyny utracić wspomnienia. Pierwszą i ostatnią rzecz, która nas łączy.
|
|
 |
A wszystko przez to, że ludzie mają jedną cholerną wadę- przywiązują się zbyt łatwo.
|
|
 |
Zapadła całkowita cisza, nawet serca zamilkły, on przestał kochać, a ona skreśliła go ze swojego życia.
|
|
 |
Niech ten uśmiech na twarzy i sekundy nie przemijają. Niech to wszystko trwa zwyczajnie u mojego boku i nie śmie nawet oddalić się na centymetr, proszę!
|
|
 |
Chcę Ci coś opowiedzieć, ale brakuje słów, żeby wyrazić to, co czuję.
|
|
 |
Straciłeś mój szacunek, moje zaufanie, wszystko to, co najważniejsze. Bo fakt, że Cię nadal kocham nie ma tu nic do rzeczy.
|
|
 |
Zapomnieć często, czasem bezsenność to błogosławieństwo.
|
|
|
|