 |
Boje się zaufać, boje się, że gdy ja się zaangażuje - on odejdzie.
|
|
 |
już nie pozwolę Cię skrzywdzić, nigdy - powiedziała i odeszła od lustra.
|
|
 |
a kiedy odejdziesz nigdy nie myśl, że spróbuję Cię zatrzymać.
|
|
 |
Człowieku, choruję na Ciebie.
|
|
 |
Jesteśmy jak Tom i Jerry. Moglibyśmy się zabijać, ale co jak co, bez siebie byśmy zginęli z nudów ;) / [?]
|
|
 |
to nie ma sensu, więc po co mam się męczyć? / malyblondserek
|
|
 |
|
pamiętam szkolną wycieczkę do Krakowa, kiedy w drodze powrotnej prawie każdy spał, w autobusie panowała dziwna cisza. on z kumplem siedział na samych tyłach a ja przed nimi, zerkałam co chwilę na niego, siedział z telefonem w ręce wpatrując się w szybę, coś było nie tak. poczułam wibrację w kieszeni napisał mi smsa o treści. ' nie dam rady dłużej udawać, że nic do ciebie nie czuję, kocham cię jak pojebany. ' odwróciłam się do niego z wielkim uśmiechem na twarzy. usiadłam koło niego i przez całą drogę siedzieliśmy w objęciach milcząc. [ grozisz_mi_xd ]
|
|
 |
rozdział pt. 'Mateusz' został w moim życiu oficjalnie zakończony.
|
|
 |
po prostu powiedz prawdę. nie pozwól bym wciąż musiała łudzić się zbędną nadzieją na twój powrót.
|
|
 |
wystarczy, że powiesz, że to już koniec. wtedy dam Ci spokój na zawsze.
|
|
 |
patrzę na Twój opis i zastanawiam się co do cholery z Tobą jest nie tak? przecież powiedziałeś, że nikogo nie masz. że zastanowisz się co z NAMI. więc do kogo są te cholerne serduszka? nie miałeś tyle odwagi by mi powiedzieć że z kimś jesteś? zrozumiałabym i nie łudziłabym się zbędną nadzieją.
|
|
 |
dlaczego nie mogłeś już do końca życia być mój?
|
|
|
|