 |
|
miałam nadzieję, że z chwilą gdy wyrwę z siebie serce, moje uczucie do Ciebie zgaśnie, jednak Ty, wciąż się w nim tliłeś, widząc ostatnią iskierkę, znów poczułam Twój zapach i smak Twoich ust. / rap_jest_jeden
|
|
 |
|
Prawdopodobnie to Twoja osoba jest głównym powodem dla którego jestem marzycielką.
|
|
 |
|
Wiesz, ludzie zwykle zaczynają odchodzić gdy wyczuwają, że stajesz się obłąkany.
|
|
 |
|
I mam ochotę Cię zostawić, rzucić tak szczeniacko i podle, żebyś umierał z bólu, żeby już nigdy nawet przez myśl Ci nie przeszło, że mógłbyś być kochany, żebyś zapomniał, chce żebyś czuł się jak szmata, żebyś nie mógł znieść myśli, że jesteś sobą, chcę ukarać Cię za to, że nie jestem w stanie Cię kochać, chce obedrzeć Cię z uczuć, bo nie mogę znieść myśli, że sama nie potrafię czuć.
|
|
 |
|
wierze, że gdzieś jest kraina, w której zawsze ludzie są szczęśliwi, nie wiedząc co to ból, cierpienie i łzy, z ich twarzy nie znika uśmiech, cudowny raj, którego coraz częściej brak na ziemi. bez przemocy, kłótni, awantur, każdy ma tam swój własny azyl, wiesz gdzie jest to miejsce? w mojej durnej wyobraźni, pełnej złudnej nadziei. /rap_jest_jeden
|
|
 |
|
była bezsilna, z dnia na dzień niesamowity ból niszczył przyszłość, rozsiewał truciznę po całym ciele, wywoływał krople łez, które bezwiednie spływały po policzkach, w klatce piersiowej tej dziewczyny bije niespokojne serce, tak jeszcze bije, ale słabnie, uwierz. / rap_jest_jeden
|
|
 |
|
godzina dwunasta zastała ich na kanapie w centrum miasta w warszawie, tak rozmawiali o rapie.
|
|
 |
|
Dziś mijamy się bez zbędnych słów i spojrzeń, jedynie obojętnie, jakbyśmy dla siebie byli nic nie znaczącymi elementami tła. Odpowiada mi ten stan rzeczy, jednak zastanawiające jest, jak ludzie potrafią być zakłamani' traktować cię gorzej niż powietrze, choć kiedyś mówili o swoich uczuciach tak otwarcie, mówili, że na wieczność.
|
|
 |
|
Siedziałam na kinowym fotelu, oczy i uszy pochłaniały ,,Nad życie", łzy leciały samoczynnie po policzkach, uciszałam w myślach zbyt szybki oddech, wycierałam co chwilę nos chusteczką, wbijałam paznokcie w palce, jak to miałam w zwyczaju, gdy coś mnie wewnętrznie bolało, trafił do mnie przekaz filmu, trafił w sedno... pomyślałam, że dobrze jest mieć dla kogo żyć.
|
|
 |
|
Może i mamy całkiem inne charaktery, może żadne z Nas tak do końca nie potrafi ogarnąć drugiego. Może lubimy inne smaki tymbarka i inne rodzaje pizzy, ale rozumiemy się jak nikt inny na tym świecie, praktycznie bez słów.
|
|
 |
|
Nie zawsze jest kolorowo i nie zawsze jest tak jakbyś sobie tego życzył, ale właśnie chyba na tym polega to coś zwane życiem. Niejednokrotnie zaskakuje nas mniejszymi czy większymi problemami, zsyła ludzi dzięki, którym żyjemy. Dlatego właśnie dla nich rusz tyłek i zrób coś w swoim życiu zanim będzie za późno. Uwierz, że lepiej jest choćby spróbować niż zrezygnować na starcie, bo nawet jeśli nie dobiegniesz do mety będziesz miał tą cholerną satysfakcję że dałeś z siebie wszystko.
|
|
|
|