głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika przerysowanax33

 Jego uśmiech jest jak sok pomarańczowy. Ma ciepły kolor  słodki smak i daje dużo energii.

brightnessjeah dodano: 13 października 2012

`Jego uśmiech jest jak sok pomarańczowy. Ma ciepły kolor, słodki smak i daje dużo energii.

 Ciężko mi bardzo. Ciężko mi oddychać. Ciężko mi wypowiedzieć jakiekolwiek słowo. Ciężko mi spoglądać przed siebie  w przyszłość. Ciężko mi żyć  wiesz?

brightnessjeah dodano: 13 października 2012

`Ciężko mi bardzo. Ciężko mi oddychać. Ciężko mi wypowiedzieć jakiekolwiek słowo. Ciężko mi spoglądać przed siebie, w przyszłość. Ciężko mi żyć, wiesz?

 Za każdym razem  kiedy oblizuję usta próbuję przypomnieć sobie jak słodko i delikatnie mnie całowałeś.

brightnessjeah dodano: 13 października 2012

`Za każdym razem, kiedy oblizuję usta próbuję przypomnieć sobie jak słodko i delikatnie mnie całowałeś.

 Robiąc porządki spojrzałam pod łóżko. Znalazłam tam starą miłość. Była słaba  zakurzona. Zastanawiam się  co ona tam robi. Pomogłam jej wstać  lecz ona spojrzawszy na mnie umarła.

brightnessjeah dodano: 13 października 2012

`Robiąc porządki spojrzałam pod łóżko. Znalazłam tam starą miłość. Była słaba, zakurzona. Zastanawiam się, co ona tam robi. Pomogłam jej wstać, lecz ona spojrzawszy na mnie umarła.

 Sprawiasz  że na mojej twarzy pojawia się uśmiech. To takie banalne. Banalny uśmiech  banalne słowa  banalne gesty  które dają niebanalną radość.

brightnessjeah dodano: 13 października 2012

`Sprawiasz, że na mojej twarzy pojawia się uśmiech. To takie banalne. Banalny uśmiech, banalne słowa, banalne gesty, które dają niebanalną radość.

 Marzenia umarły a zmartwychwstała samotność. Zabijasz ją  ale ona i tak zawsze wraca  nieśmiertelna suka.

brightnessjeah dodano: 13 października 2012

`Marzenia umarły a zmartwychwstała samotność. Zabijasz ją, ale ona i tak zawsze wraca, nieśmiertelna suka.

Rzucałam skurwiela  a jakże  myślał  że może robić mi wodę z mózgu  a ja się nie zorientuje  myślał  że może przemycać w pozornie zwyczajnych zdaniach  poukrywane docinki i potwarze  zdawało mu się  że nie zauważę jak bardzo jest fałszywy  liczył na to  że będę jak jego byłe  naiwne  puste niunie  myślące tylko o fiutach i paznokciach  podatne na manipulacje i gierki  myślał  że pozbawi mnie poczucia własnej wartości  że jest tak wspaniały  że dla niego przestane być sobą  głupi szczeniak  więc rzuciłam go  a On  a On nagle co 2 wieczory płacze mi w słuchawkę i przestaje istnieć dla niego ktokolwiek  rzuciłam go a On nagle przestał być skurwielem  za późno  sorry.

niecalkiemludzka dodano: 13 października 2012

Rzucałam skurwiela, a jakże, myślał, że może robić mi wodę z mózgu, a ja się nie zorientuje, myślał, że może przemycać w pozornie zwyczajnych zdaniach, poukrywane docinki i potwarze, zdawało mu się, że nie zauważę jak bardzo jest fałszywy, liczył na to, że będę jak jego byłe, naiwne, puste niunie, myślące tylko o fiutach i paznokciach, podatne na manipulacje i gierki, myślał, że pozbawi mnie poczucia własnej wartości, że jest tak wspaniały, że dla niego przestane być sobą, głupi szczeniak; więc rzuciłam go, a On, a On nagle co 2 wieczory płacze mi w słuchawkę i przestaje istnieć dla niego ktokolwiek, rzuciłam go a On nagle przestał być skurwielem, za późno, sorry.

Włosy w kucyk. Wygodny luźny sweter. Obcisłe rurki. Wysokie koturny. Szal obwinięty wokół szyi. Na dłoniach rękawiczki. Ciepła kurtka. Głęboki wdech:  Dam radę.  Wychodzę. Znikam na kilka godzin. Nie ma mnie dla nikogo. Bez wyjątków. Staję się ulotną mgłą unoszącą się gdzieś nad uśpionym miastem  będąc sam na sam z plątaniną własnych myśli.

zakochanawnimx3 dodano: 12 października 2012

Włosy w kucyk. Wygodny luźny sweter. Obcisłe rurki. Wysokie koturny. Szal obwinięty wokół szyi. Na dłoniach rękawiczki. Ciepła kurtka. Głęboki wdech: "Dam radę." Wychodzę. Znikam na kilka godzin. Nie ma mnie dla nikogo. Bez wyjątków. Staję się ulotną mgłą unoszącą się gdzieś nad uśpionym miastem, będąc sam na sam z plątaniną własnych myśli.

po tylu miesiącach milczenia. po tylu godzinach bez wyjaśnień  Ty nagle chcesz wrócić? tak po prostu wchodzisz sobie w moje życie  z beznadziejnym 'przepraszam'? wybacz  zmieniłam zamki w swoim świecie   a Ty klucza nigdy już nie dostaniesz. i nie dobijaj się  bo są solidne i odporne na Twój urok  podobnie jak ja.   veriolla

zakochanawnimx3 dodano: 12 października 2012

po tylu miesiącach milczenia. po tylu godzinach bez wyjaśnień, Ty nagle chcesz wrócić? tak po prostu wchodzisz sobie w moje życie, z beznadziejnym 'przepraszam'? wybacz, zmieniłam zamki w swoim świecie - a Ty klucza nigdy już nie dostaniesz. i nie dobijaj się, bo są solidne i odporne na Twój urok, podobnie jak ja. / veriolla

Musisz wrócić  musisz wrócić  bo musisz być tutaj  rozumiesz ?! Musisz  bo się rozpadnę  bo niedługo rozpuszczę sobie soczewki od ciągłego płakania i żołądek też rozpuszczę tabletkami z wódką i kawą  musisz  bo to już jest coś więcej niż to  że Twój brak boli  to jest agonia  choroba psychiczna  chęć zawiązania naszych żył na supeł  to fakt  że bez Ciebie jestem niekompletna  to jak dziura po kuli  awaria systemu  ciągłe rozgrzebywanie czegoś co chciałoby już zostać zapomniane  zakopane  chociaż na chwilę  to jest przerażająca prawda  że wciągnęłam się tak bardzo  że bez Ciebie po prostu jestem w stanie  nie mam siły  nie jestem zdolna do niczego.

niecalkiemludzka dodano: 11 października 2012

Musisz wrócić, musisz wrócić, bo musisz być tutaj, rozumiesz ?! Musisz, bo się rozpadnę, bo niedługo rozpuszczę sobie soczewki od ciągłego płakania i żołądek też rozpuszczę tabletkami z wódką i kawą; musisz, bo to już jest coś więcej niż to, że Twój brak boli, to jest agonia, choroba psychiczna, chęć zawiązania naszych żył na supeł, to fakt, że bez Ciebie jestem niekompletna, to jak dziura po kuli, awaria systemu, ciągłe rozgrzebywanie czegoś co chciałoby już zostać zapomniane, zakopane, chociaż na chwilę, to jest przerażająca prawda, że wciągnęłam się tak bardzo, że bez Ciebie po prostu jestem w stanie, nie mam siły, nie jestem zdolna do niczego.

Zawsze  prędzej czy później udowadniają mi  że nigdy mnie nie kochali  żaden  tylko On  spoko  też nigdy nie kochałam żadnego z nich  nigdy  tylko jego  jego zawsze.

niecalkiemludzka dodano: 10 października 2012

Zawsze, prędzej czy później udowadniają mi, że nigdy mnie nie kochali, żaden, tylko On, spoko, też nigdy nie kochałam żadnego z nich, nigdy, tylko jego, jego zawsze.

Nie jestem w stanie pojąć dzisiejszego świata. Dlaczego nie może być wszystko  jak kiedyś? Dlaczego każdy musi się odnosić do drugiej osoby z pogardą i brakiem szacunku? Sprawia komuś wyśmiewanie się czy ubliżanie drugiej osobie naprawdę jakąś przyjemność takie zachowanie? A może po prostu ludzie nie mają pomysłu na własne życie i chcą się z każdym bawić tak  aby zająć się czymś konkretnym? Dlaczego nikt nie pomyśli o tym  jak może poczuć się człowiek  który jest szykanowany przez grupę ludzi bądź jednego osobnika? Dlaczego najbardziej się czepiają  niektóre persony tych słabszych  kłamiąc bądź wykorzystując ich słabości w celu zaspokojenia swoich życiowych potrzeb  które najczęściej nazywamy podnoszeniem swojego ' ego'? Dlaczego tak bardzo musimy się ranić  aby ktoś przez nas cierpiał  płakał bądź doprowadzał się do gorszego stanu psychicznego  który powoduje złe skutki...?  remember

zakochanawnimx3 dodano: 10 października 2012

Nie jestem w stanie pojąć dzisiejszego świata. Dlaczego nie może być wszystko, jak kiedyś? Dlaczego każdy musi się odnosić do drugiej osoby z pogardą i brakiem szacunku? Sprawia komuś wyśmiewanie się czy ubliżanie drugiej osobie naprawdę jakąś przyjemność takie zachowanie? A może po prostu ludzie nie mają pomysłu na własne życie i chcą się z każdym bawić tak, aby zająć się czymś konkretnym? Dlaczego nikt nie pomyśli o tym, jak może poczuć się człowiek, który jest szykanowany przez grupę ludzi bądź jednego osobnika? Dlaczego najbardziej się czepiają, niektóre persony tych słabszych, kłamiąc bądź wykorzystując ich słabości w celu zaspokojenia swoich życiowych potrzeb, które najczęściej nazywamy podnoszeniem swojego ' ego'? Dlaczego tak bardzo musimy się ranić, aby ktoś przez nas cierpiał, płakał bądź doprowadzał się do gorszego stanu psychicznego, który powoduje złe skutki...? ~remember_~

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć