głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika przemeek

   Cześć. Jestem Piotruś.   Cześć  a ja Natalka.   Będziesz moją dziewczyną?   Pewnie. Wzięli się za rączkę i pobiegli razem na huśtawkę . Bo w przedszkolu wszystko było łatwiejsze.

slodka-lala-512112 dodano: 26 września 2012

"- Cześć. Jestem Piotruś. - Cześć, a ja Natalka. - Będziesz moją dziewczyną? - Pewnie. Wzięli się za rączkę i pobiegli razem na huśtawkę . Bo w przedszkolu wszystko było łatwiejsze."

wiem  nie jestem w jego guście  bo nie może trzymać mi ręki na biuście. cóż  nie jestem w jego typie  bo nie pozwalam jego łóżku skrzypieć. oj  nie trafiam w jego gusta gdyż nie jestem tępa  pusta i nie biorę w usta.

slodka-lala-512112 dodano: 26 września 2012

wiem, nie jestem w jego guście, bo nie może trzymać mi ręki na biuście. cóż, nie jestem w jego typie, bo nie pozwalam jego łóżku skrzypieć. oj, nie trafiam w jego gusta gdyż nie jestem tępa, pusta i nie biorę w usta.

Już nigdy nie powiesz do mnie  że jesteś zazdrosny o kumpla  nie pożegnasz się pisząc 'kochanie' i wysyłając tysiąc buziaków  nie będziesz życzyć mi słodkich snów a potem nie zapytasz co mi się śniło  nie będziemy spędzać każdego dnia razem  bez względu na wszystko i wszystkich  nie będziemy rozmawiać przez kilka godzin co chwile zmieniając temat i śmiejąc się z samych siebie lub z czegokolwiek innego  nie pokłócimy się o kolor moich oczu  nie przytulisz mnie bez powodu  nie pocałujesz  nie popatrzysz mi w oczy przy pożegnaniu. Już nigdy się to nie powtórzy  bo my nie będziemy razem..

slodka-lala-512112 dodano: 26 września 2012

Już nigdy nie powiesz do mnie, że jesteś zazdrosny o kumpla, nie pożegnasz się pisząc 'kochanie' i wysyłając tysiąc buziaków, nie będziesz życzyć mi słodkich snów a potem nie zapytasz co mi się śniło, nie będziemy spędzać każdego dnia razem, bez względu na wszystko i wszystkich, nie będziemy rozmawiać przez kilka godzin co chwile zmieniając temat i śmiejąc się z samych siebie lub z czegokolwiek innego, nie pokłócimy się o kolor moich oczu, nie przytulisz mnie bez powodu, nie pocałujesz, nie popatrzysz mi w oczy przy pożegnaniu. Już nigdy się to nie powtórzy, bo my nie będziemy razem..

Nie chcę być dziewczyną  o której on przy swoich przyjaciołach mówi 'to ona'. Nie. Chce być w jego ramionach  kiedy jego przyjaciele podchodzą i pytają 'to ta dziewczyna  o której nie potrafisz przestać mówić?'

slodka-lala-512112 dodano: 26 września 2012

Nie chcę być dziewczyną, o której on przy swoich przyjaciołach mówi 'to ona'. Nie. Chce być w jego ramionach, kiedy jego przyjaciele podchodzą i pytają 'to ta dziewczyna, o której nie potrafisz przestać mówić?'

 Wiesz  byłam pewna  że mi przeszło. Te dni bez niego… byłam szczęśliwa  że udało mi się zapomnieć. Ale jak zwykle się myliłam! Wystarczyła piosenka. Rozumiesz?! Jedna cholernie głupia piosenka bym uświadomiła sobie  że tak naprawdę jedyne  co w tej chwili czuję to tęsknota. Ta piekielna tęsknota za nim.

slodka-lala-512112 dodano: 26 września 2012

-Wiesz, byłam pewna, że mi przeszło. Te dni bez niego… byłam szczęśliwa, że udało mi się zapomnieć. Ale jak zwykle się myliłam! Wystarczyła piosenka. Rozumiesz?! Jedna cholernie głupia piosenka bym uświadomiła sobie, że tak naprawdę jedyne, co w tej chwili czuję to tęsknota. Ta piekielna tęsknota za nim.

czuję  że między nami zaczyna się to  co było kiedyś.

slodka-lala-512112 dodano: 26 września 2012

czuję, że między nami zaczyna się to, co było kiedyś.

kobiecie nie wypada  ale kocham ten stan kiedy jestem najebana.

slodka-lala-512112 dodano: 26 września 2012

kobiecie nie wypada, ale kocham ten stan kiedy jestem najebana.

parasolkę z dłoni i kazał się gonić w deszczu.   Jej trampki tonęły w kałużach  a włosy kręciły się na wszystkie możliwe strony.     jesteś bezlitosny!   wykrzyknęła z dziecięcym wyrazem twarzy.   Podbiegł do niej i czule całując w czoło  wręczył parasolkę do dłoni.  Wziął ją na ręce. niósł ją tak przez całą drogę  aż doszli do jej domu.   Ściągnął delikatnie jej trampki i położył na kaloryferze.   Wziął ręcznik i zaczął bezszelestnie wycierać jej włosy.   przepraszam  kochanie.     powiedział  patrząc jej prosto w oczy.   chciałem Cię przygotować ...     na co? wykrztusiła z niezrozumieniem  wypisanym na twarzy.     na moje odejście.   wyszeptał  spuszczając swój speszony wzrok.    na co?!   zaczęła krzyczeć.   spokojnie  kochanie. To był sprawdzian. Oblałaś.   Nie poradzisz sobie beze mnie  zostaję.   odetchnęła z ulgą. Wtulając się w Jego muskularne ramiona  wyszeptała  że jeszcze jeden taki numer  a osobiście go zabije.   Tak dla sprawdzianu.

slodka-lala-512112 dodano: 26 września 2012

parasolkę z dłoni i kazał się gonić w deszczu. Jej trampki tonęły w kałużach, a włosy kręciły się na wszystkie możliwe strony. - jesteś bezlitosny! - wykrzyknęła z dziecięcym wyrazem twarzy. Podbiegł do niej i czule całując w czoło, wręczył parasolkę do dłoni. Wziął ją na ręce. niósł ją tak przez całą drogę, aż doszli do jej domu. Ściągnął delikatnie jej trampki i położył na kaloryferze. Wziął ręcznik i zaczął bezszelestnie wycierać jej włosy. - przepraszam, kochanie. - powiedział, patrząc jej prosto w oczy. - chciałem Cię przygotować ... - na co? wykrztusiła z niezrozumieniem, wypisanym na twarzy. - na moje odejście. - wyszeptał, spuszczając swój speszony wzrok. - na co?! - zaczęła krzyczeć. - spokojnie, kochanie. To był sprawdzian. Oblałaś. Nie poradzisz sobie beze mnie, zostaję. - odetchnęła z ulgą. Wtulając się w Jego muskularne ramiona, wyszeptała, że jeszcze jeden taki numer, a osobiście go zabije. Tak dla sprawdzianu.

'Tak naprawdę nigdy jej nie widziałem i nie miałem okazji przytulić  chociaż codziennie wieczorem piszę o niej wersy i wyobrażam sobie ją obok. Tak naprawdę nigdy nie miałem i nie będę miał zamiaru przestać o niej myśleć  być może dlatego  że stała się nieodłącznym elementem mego serca. Tak naprawdę chciałbym ją kiedyś zabrać gdzieś  gdzie minuty płyną do tyłu  a słowa wypowiadane są tylko szeptem. Tak naprawdę nie powiedziałem jej nigdy  że mi na niej zależy. Jestem w pełni przekonany  że właśnie to czyta i zastanawia się do kogo kierowany jest ten wpis. Nazywa mnie swoim Gofrem  bo lubi gofry tak bardzo jak ja  które za niedługo mam nadzieję będziemy jedli razem. Nie  pomyłka  tam miałem napisać  że ja będę ją nimi karmił  żeby bardziej się uśmiechnęła  no ale niech już zostanie. Już wie  że chodzi o nią i mam nadzieję  że uśmiecha się teraz tak samo jak ja kończąc pisać ten wpis.'

slodka-lala-512112 dodano: 26 września 2012

'Tak naprawdę nigdy jej nie widziałem i nie miałem okazji przytulić, chociaż codziennie wieczorem piszę o niej wersy i wyobrażam sobie ją obok. Tak naprawdę nigdy nie miałem i nie będę miał zamiaru przestać o niej myśleć, być może dlatego, że stała się nieodłącznym elementem mego serca. Tak naprawdę chciałbym ją kiedyś zabrać gdzieś, gdzie minuty płyną do tyłu, a słowa wypowiadane są tylko szeptem. Tak naprawdę nie powiedziałem jej nigdy, że mi na niej zależy. Jestem w pełni przekonany, że właśnie to czyta i zastanawia się do kogo kierowany jest ten wpis. Nazywa mnie swoim Gofrem, bo lubi gofry tak bardzo jak ja, które za niedługo mam nadzieję będziemy jedli razem. Nie, pomyłka, tam miałem napisać, że ja będę ją nimi karmił, żeby bardziej się uśmiechnęła, no ale niech już zostanie. Już wie, że chodzi o nią i mam nadzieję, że uśmiecha się teraz tak samo jak ja kończąc pisać ten wpis.'

uśmiechem do mnie mów co dnia

slodka-lala-512112 dodano: 26 września 2012

uśmiechem do mnie mów co dnia

szkoła z wariatami nie jest taka zła.

slodka-lala-512112 dodano: 26 września 2012

szkoła z wariatami nie jest taka zła.

pijacko po chodnikach zatacza się uśmiech .

slodka-lala-512112 dodano: 26 września 2012

pijacko po chodnikach zatacza się uśmiech .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć