 |
lecz by trafić do nieba przeszliśmy razem przez piekło. mówi mi Przemek, a nie Pysk i wiesz co? kocha mnie, a nie mój hajs i to mnie w niej urzekło. Twe słowo pomaga mi powstać, a cisza jest gorsza, niż brak tlenu, Twój dotyk pozwala mi sprostać temu, czemu bez Ciebie bym nie mógł
|
|
 |
nawet cyfry sugerują, że za czymś tęsknię, za czymś czego nie chcę, czego sam się wyrzekłem
|
|
 |
kobieta, która przyspiesza Ci tętno, padnij, nie wyglądając przy tym jak wywłoka spod latarni. wiesz, nie chodzi mi o to, że to seks bomba, tylko twarzą w twarz wstyd Ci na nią spoglądać
|
|
 |
Zakładamy, że zmiany zachodzą w naszym życiu powoli, z czasem. To nieprawda. Dzieją się w jednej chwili. Przemiana w dorosłego, w rodzica, w lekarza - nie jesteśmy nimi, a po chwili zmieniamy się. Czasem nie zauważamy, że coś się zmieniło. Nadal jesteśmy sobą. Pewnego dnia budzimy się, rozglądamy i niczego nie poznajemy.
|
|
 |
Próbowałeś kiedyś walczyć ze sobą? Wmawiać sobie, że masz rację, choć tak naprawdę nawet się o nią nie otarłeś? Mówić, że jest dobrze, a wewnątrz czuć wybuchające cząsteczki kłamstwa? Miałeś kiedyś tak, że idąc ulicą, zatrzymałeś się by przez dłuższą chwilę móc zastanowić się po co to robisz? Za chwilę wsiądziesz do autobusu, wejdziesz do domu, zamkniesz się w swoich czterech ścianach i znów będziesz odświeżał wyryte głęboko w mózgu zdanie "Jest dobrze". I tak do wieczora, aż po raz kolejny nie odechce Ci się żyć. Aż nie zanurzysz ciała w wannie, wstrzymując oddech. Będziesz się męczył tak długo, dopóki nie dotrze do Ciebie, jak jest naprawdę. Dopóki nie zrozumiesz, że tak w ogóle to nie ma życia, to tylko odwieczna walka ze śmiercią. Nie ma ludzi, to tylko fałszywe hieny. Nie ma nic, bo nikt dziś się nie stara. Podobno nie warto. [ yezoo ]
|
|
 |
Radość podobno wynika z dawania. Kiedy nie sprawia nam to radości, trzeba przestać dawać. Jeśli jesteście jak Ci, których znam, będziecie dawać aż do bólu. A później jeszcze więcej.
|
|
 |
jeszcze lęk nas trzyma jak pępowina, utop się w endorfinach i kochaj, jak tylko dziewczyna
potrafi kochać, gdy zaczyna się dżihad. zbliża się chwila, to już jest bez znaczenia czy zginiemy
my czy nasze marzenia, bo nasze marzenia to my i tu nic się nie zmienia, nic się nie zmienia...
|
|
 |
wierzę w nas bardziej niż w miłość, bo miłość jest jak człowiek, chwilą co nie godzi się na to, że musi ginąć. powiedz mi to szczerze, chodzi o jakość czy o ilość? nie wiem. jeśli miłość jest człowiekiem, chodzi mi o Ciebie
|
|
 |
chciałbym z ramion zdjąć Ci troskę o przyszłość, powiedzieć i uwierzyć, że pieniądze to nie wszystko.
chcę się z Tobą kochać a nie z gównem jebać co dzień, myślisz o jutrze nieufnie i zanim uśniesz czekasz na odpowiedź
|
|
 |
DLA WSZYSTKICH OCZEKUJĄCYCH CZY ZAINTERESOWANYCH! WŁAŚNIE RUSZAM Z BLOGIEM DALEJ. PRZEPRASZAM, ŻE MUSIELIŚCIE TYLE CZEKAĆ. NIE MOGŁAM SIĘ JAKOŚ ZEBRAĆ W SOBIE ŻEBY POPCHNĄĆ TO OPOWIADANIE DALEJ. ALE NIEBAWEM COŚ SIĘ POJAWI. ;)
|
|
 |
każdy gest Twój jest jak okład na ranę, więc znów chciałbym Cię zobaczyć już zanim wstanę i to mnie leczy, gdy we dwoje czuję dreszcze
|
|
|
|