 |
Dobre związki to takie, w których to mężczyzna kocha mocniej.
|
|
 |
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.
|
|
 |
Gdziekolwiek ludzie śpią, wybuchają w ich głowach małe pogmatwane światy.
|
|
 |
Było warto oszaleć dla tych uszytych z pozłacanej waty sekund.
|
|
 |
być może zbyt rzadko każde z nas zdaje sobie sprawę z tego co posiada, nie zwracając uwagi na to, że prawdziwe szczęście mamy jakby na wyciągnięcie dłoni, trwając gdzieś obok tak niezauważalnie cierpimy. wciąż żyjąc przeszłością, stąpamy po niepewnym gruncie by dotrwać jutra, własne życie stawiając pod niewielkim znakiem zapytania, ten brak zaufania światu i świadomość, że już jutro może nas tu nie być, dzień w dzień przybija coraz silniej. / endoftime.
|
|
 |
obcy uśmiech inspiracją dla ust.
|
|
 |
kierują nami, mając z tego zapewne niezłe widowisko. teraz poruszają jednym ze sznureczków, a moja dłoń przesuwa się do Twojego policzka. następnie Ty, Twoje ręce posunięte ku mnie, by opleść naokoło moją talię. pochylają nasze bezwiedne ciała ku sobie. zetknięcie porcelanowych warg kolorowych marionetek. jakiś love story spektakl.
|
|
 |
|
istnieje wielkie zapotrzebowanie na osobną czcionkę do sarkazmu!
|
|
 |
masz moje serce, w swojej dłoni. od Ciebie zależy co z nim zrobisz. przytulisz i ogrzejesz, czy zaciśniesz na nim palce, boleśnie dusząc. to niesprawiedliwe, że nie mam na to żadnego wpływu. wiem, że wybrałeś. mogę tylko stać i patrzeć, jak ostatnie moje oddechy uciekają Ci przez palce./nieswiadomosc
|
|
 |
mając sześć lat pospiesznie, by zdążyć na wieczorynkę, przyklejałam kolejne elementy papieru kolorowego na karton. zaciskając w ręku tubkę z klejem, przez myśl mi nie przeszło, że kilka lat później prócz makulatury, będę sklejać jeden z narządów - serce.
|
|
 |
nie, to nie jest artystyczny nieład. w moim pokoju po prostu jest syf.
|
|
|
|