 |
i gdy patrzę na tego skurwysyna, wiem, że nie mogę przestać go kochać.
|
|
 |
oficjalnie byłeś tylko kolegą. tak naprawdę wszystkim co kochałam. ♥
|
|
 |
tak bardzo spodobała mi się myśl, że mogę być Twoja, że aż w nią uwierzyłam.
|
|
 |
' . I zastanawiam się czy w ogóle o mnie myślisz Mi zdarza się to cały czas. '
|
|
 |
' . Nie mogę cię teraz widzieć, bo moje serce tego nie zniesie, nie mogę być teraz przy tobie, bo wiem że nie jesteś już mój '
|
|
 |
znasz to? wciskasz w uszy słuchawki. klikasz 'play'. pogłaśniasz na maksa i słyszysz już tylko tą muzykę. tą, która kochasz, która jest częścią ciebie. nie liczą się problemy w szkole, miłości, ani to, że ktoś właśnie cię woła. ważne są tylko te nuty płynące z cieniutkich kabelków prosto do serca.
|
|
 |
- wiesz leżąc wczoraj w łóżku nie mogłam zasnąć.. - i co? - i tak sobie zaczełam myśleć.. zawsze mi sie zbiera w nocy kiedy chce spokojnie spać. - a o czym tak myslałaś? - że zawsze wszystko sie rozjebie przez TRZECIĄ osobe.. że zawsze jest pieknie i cudownie do momentu w którym nie pojawi sie NOWA koleżanka.. wtedy bańka mydlana pęka i wszystko sie psuje..
|
|
 |
1.Jakie było moje życie zanim Cie poznałam? Nie wiem, nie pamiętam, ale na pewno nie tak pełne jak teraz. Nie chce wspominać niczego, co było przed Tobą, co było przed nami, bo tamto się po prostu nie liczy. Dopiero teraz naprawdę żyje. Dzięki Tobie mój świat nabrał barw. Dzięki Tobie oddycham pełna piersią, krztusząc się z radości i zachwytu. Wypełniam płuca i cala siebie świeżością, która jesteś. Nie szukalam Ciebie, po prostu sie zdarzyleś. Skarbie, to moj wielki,osobisty cud. Nie umiem tworzyć, ale jesteś dla mnie takim objawieniem, radosną nowiną, ze gdybym miała ten dar, skomponowałabym dla Ciebie godna pieśń. Ubóstwiam Cie. Zadałeś mi ostatnio pytanie, co mi się podoba w Tobie najbardziej. Ach, ten męski krytycyzm. Nie ma czegoś takiego. Postrzegam Cie jako doskonalą całość.
|
|
 |
2. Jesteś śliczny, ponętny,a jednocześnie w twoich oczach znajduje mądrość i dojrzałość. Na pewno jest w Tobie coś co nie uchodzi kanonach za idealne,jest masa rzeczy,na które sam narzekasz,ale ja tego nie widze i nie chce widziec. Uwielbiam w Tobie dosłownie wszystko,nawet niedoskonalosci. Jestes jak niekonczacy sie film,ktory ogladam zupelnie sie nie nudzac i marzac o tym by napis "The End" nigdy się nie pojawił. Patrze na Ciebie z niesłychana przyjemnością. Lubie obserwować, jak się poruszasz, jak się uśmiechasz. Masz w sobie tyle naturalnego wdzięku, z którego nie zdajesz sobie sprawy. Nie możesz przecież wiedzieć, jak Twoje brwi unoszą się gdy mnie całujesz, to absolutnie urocze.
|
|
 |
3. Szaleje za Tobą. Wypełniasz mnie pożądaniem, ilekroć jesteś obok. Wystarczy ze się pochylisz,spojrzysz na mnie zagadkowo, a moja wyobraźnia już szaleje. Twoje ciało nieustannie mnie uwodzi.. Nigdy nie kochałam się tak głośno. Wciąż jestem zaskoczona mocą z jaka na mnie działasz. Uzależniłeś mnie jak narkotyk. Chyba po prostu na Ciebie czekałam. Musiałeś się pojawić ze swoim ciepłym uśmiechem, zapachem i westchnieniami. Własnie zapach! Jak Ty pachniesz. Gdyby tak dało się zamknąć te won w małym flakoniku. Nosiłabym go zawsze przy sobie. Nie ma lepszego afrodyzjaku.. Jesteś wyjątkowy. Kocham Cię, za wszystko i pomimo wszystko.
|
|
 |
Obiecaj mi, że nigdy nie zapomnimy, kim dla siebie jesteśmy, ile razem przeżyliśmy i ile jeszcze przejdziemy, obiecaj mi, że będziemy zawsze i nie będziemy musieli przypominać sobie, że powinniśmy być, obiecaj mi, że za miesiąc, pół roku czy dwa lata z takim samym zapałem będziemy planować swoje wspólne życie, obiecaj mi, że będąc na drugim końcu świata nie będę musiała zastanawiać się, co w tym momencie robisz, bo właśnie będziemy kolejną godzinę gadać przez telefon, obiecaj mi, że nigdy nie będę musiała płakać podczas oglądania naszych wspólnych zdjęć, obiecaj mi, że nie muszę się niczego obawiać. Obiecaj mi, proszę.
|
|
 |
|
Nigdy nie przestaniesz kogoś kochać. Po prostu nauczysz się bez niego żyć.
|
|
|
|