 |
|
Mijam o mały włos zwątpienie, więc nie pierdol, że mam opanować złość, bo nie jest mi wszystko jedno...
|
|
 |
|
W moim innym świecie możemy gadać do rana I rozumiesz mnie bezsprzecznie i jemy wspólne śniadania I należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania I czujemy się bezpiecznie jakby cały świat był dla nas .
|
|
 |
|
Nie chcę, żebyś był idealny. Chcę, żebyś był mój.
|
|
 |
|
Tutaj zwykła codzienność, to nie fabryka snów.
|
|
 |
|
żyję dla takich chwil kiedy bierzesz haust powietrza i krzyczysz chwilo proszę bądź wieczna
|
|
 |
|
Najważniejsze jest podejście a dzisiaj mam złe. Bo drugą dobę nie śpię i pije gdzieś na mieście. To co najważniejsze zostało gdzieś w tle
|
|
 |
|
podnoszę się gdy robi się ciemno, bo lubię gdy niebo czernieje nade mną.
|
|
 |
|
I bądź tu mądry, synchronizuj dwa serca bo to co Cię uskrzydla potrafi być jak morderca się nie nakręcam, już więcej nie rozkminiam bo prawdziwe uczucie, co by się działo nie przemija
|
|
 |
|
Chodź ze mną, by sens nadać życia krokom .
|
|
 |
|
Zamknij oczy i wyobraź sobie szczęście. Co widzisz?
|
|
 |
|
Kobietę stworzono z żebra mężczyzny. Nie ze stopy , by po niej deptano. Nie z głowy by była mądrzejsza. Ale z żebra, które jest pod ramieniem, mającym ją chronić i być blisko serca, by ją kochać.
|
|
|
|