 |
Chciałabym móc tak po prostu, bez
zastanowienia zadzwonić. Powiedzieć, tak
zwyczajnie, że tęsknię. Wyznać, że chciałabym
być teraz przy Tobie.
|
|
 |
i co ? upiła się . nie pamięta co mówiła, co
robiła i jak się zachowywała . a może w
końcu powiedziała mu, że go kocha i nie
potrafi bez niego oddychać .
|
|
 |
" Ona sama nie szukała miłości lecz, gdy
zobaczyła go nie miała wątpliwości , chciała
tylko jego oczu i ramion on patrząc na nią
chyba czuł to samo. "
|
|
 |
- jakie jest twoje największe marzenie?
- on.
- on, czyli?
- mieć go. przytulić, porozmawiać, moje usta
złączyć z jego. po prostu żeby mnie pokochał i
nigdy nie opuścił, nie zdradził.
|
|
 |
Patrzę, na niego i myślę, jak bardzo
chciałabym go przytulić.. nie mogę. dzielą nas
setki kilometrów..
|
|
 |
Nienawidzę cię suko za moment w którym On
spojrzał na Ciebie z uśmiechem.
|
|
 |
"dziś wychodzę coraz częściej na szluga
i nie myślę - przekonałam się, że serce nie sługa."
|
|
 |
"ramionami ogarniesz
i naprawisz co popsuł los okrutny."
|
|
 |
są związki bez miłości i miłości bez związków.
|
|
 |
Przyjaciół się nie dostaje – nawet nie zawsze się ich wybiera. Przyjaciół się znajduje, jak skarb, jak talizman, jak czterolistną koniczynę. Często myślę, jak to dobrze, że można kochać więcej niż jedną osobę naraz i jak różne są tej miłości piętra i poziomy. Ale trudno jest o tej miłości opowiadać – czasem po prostu się do niej przyznać. Łatwo pamiętać o zmarłych, trudniej o żywych – zbyt często się zmieniają i nie zawsze są tacy, jakimi chcemy ich widzieć. Ale dobrze jest czasem powiedzieć ‚dziękuję’. I nie wiadomo, czy im, czy nam bardziej tego potrzeba.
|
|
 |
Może wejdziesz do łóżka. Porozmawiamy.
|
|
|
|