![Wybaczyłam sobie i wybaczyłam Jemu jednak wciąż tęsknię wciąż mam Go przed oczami znów czuję jakby dotykał mojej dłoni milknę i chyba oczekuję więcej więcej i wciąż chcę czegoś ponad to. nieracjonalnie](http://files.moblo.pl/0/7/85/av65_78586_img_8002-horz.jpg) |
Wybaczyłam sobie i wybaczyłam Jemu, jednak wciąż tęsknię, wciąż mam Go przed oczami, znów czuję, jakby dotykał mojej dłoni, milknę, i chyba oczekuję więcej, więcej, i wciąż chcę czegoś ponad to. / nieracjonalnie
|
|
![można zwariować w tym domu w samotności pustej ciemnej nicości która chyba tylko czyha na mój upadek na chociaż jedną łzę załamanie depresję na wszystko co niszczy i jest tu oczekuje mojego końca nikogo wokół żadnych ludzi dobrych złych nie ma nikogo i wszystko się wali wszystko przestaje się liczyć jestem sama do cholery to straszny ból. nieracjonalnie](http://files.moblo.pl/0/7/85/av65_78586_img_8002-horz.jpg) |
można zwariować w tym domu, w samotności, pustej, ciemnej nicości, która chyba tylko czyha na mój upadek, na chociaż jedną łzę, załamanie, depresję, na wszystko, co niszczy i jest tu, oczekuje mojego końca, nikogo wokół, żadnych ludzi, dobrych, złych, nie ma nikogo, i wszystko się wali, wszystko przestaje się liczyć, jestem sama, do cholery, to straszny ból. / nieracjonalnie
|
|
![nie bój się jutro możesz nie mieć tej szansy. nieracjonalnie](http://files.moblo.pl/0/7/85/av65_78586_img_8002-horz.jpg) |
nie bój się, jutro możesz nie mieć tej szansy. / nieracjonalnie
|
|
![Otworzyłam się przed Nim jak gdyby był najważniejszym mężczyzną boję się nie chcę nikogo ważnego. nieracjonalnie](http://files.moblo.pl/0/7/85/av65_78586_img_8002-horz.jpg) |
Otworzyłam się przed Nim, jak gdyby był najważniejszym mężczyzną, boję się, nie chcę nikogo ważnego. / nieracjonalnie
|
|
![I wciąż nie potrafię ogarnąć umysłem tego jak bardzo można kochać drugą osobę jak wiele jesteśmy w stanie poświęcić by przez chwilę móc spojrzeć w te oczy pełne szczęścia ciepła tego czego potrzebujemy i nic nic nie jest lepsze nic nie jest bardziej odpowiednie jak moment spotkania z kimś takim jak możliwość wtulenia się w ramiona złączenia dłoni nigdy niczego lepszego nie znajdziesz. nieracjonalnie](http://files.moblo.pl/0/7/85/av65_78586_img_8002-horz.jpg) |
I wciąż nie potrafię ogarnąć umysłem tego, jak bardzo można kochać drugą osobę, jak wiele jesteśmy w stanie poświęcić, by przez chwilę móc spojrzeć w te oczy, pełne szczęścia, ciepła, tego, czego potrzebujemy, i nic, nic nie jest lepsze, nic nie jest bardziej odpowiednie jak moment spotkania z kimś takim, jak możliwość wtulenia się w ramiona, złączenia dłoni, nigdy niczego lepszego nie znajdziesz. / nieracjonalnie
|
|
![Nie jestem w stanie zapanować nad swoimi myślami nie jestem na siłach powstrzymywać swoich pragnień nie oddam miłości do Niego nie w takim stanie nie dziś nie innej kobiecie. nieracjonalnie](http://files.moblo.pl/0/7/85/av65_78586_img_8002-horz.jpg) |
Nie jestem w stanie zapanować nad swoimi myślami, nie jestem na siłach powstrzymywać swoich pragnień, nie oddam miłości do Niego, nie w takim stanie, nie dziś, nie innej kobiecie. / nieracjonalnie
|
|
![Ale przecież nawet nie wyobrażasz sobie jak bardzo jest mi On potrzebny nie zrozumiesz nie pojmiesz a ocenisz. nieracjonalnie](http://files.moblo.pl/0/7/85/av65_78586_img_8002-horz.jpg) |
Ale przecież nawet nie wyobrażasz sobie, jak bardzo jest mi On potrzebny, nie zrozumiesz, nie pojmiesz, a ocenisz. / nieracjonalnie
|
|
![Ostatnie cztery dni były okropne piąty dość lżejszy tak jakby nastąpił jakiś przełom coś we mnie pękło coś przeminęło straciło na wartości nie wiem nie znam odpowiedzi ale nadal mam pełno Jego w głowie i czasami jak kiedyś wariuję próbuję się stąd urwać zniknąć pojechać do Niego jednak podczas tej całej akcji z tymi odłamami miłości które we mnie pozostały pojawia się rozsądek który krzyczy obraża mnie i cholera znów czuję się winna i znów namawia mnie do milczenia czekania powtarza jeżeli Mu zależy to znajdzie odpowiedni moment nie płacz. nieracjonalnie](http://files.moblo.pl/0/7/85/av65_78586_img_8002-horz.jpg) |
Ostatnie cztery dni były okropne, piąty dość lżejszy, tak jakby nastąpił jakiś przełom, coś we mnie pękło, coś przeminęło, straciło na wartości, nie wiem, nie znam odpowiedzi, ale nadal mam pełno Jego w głowie, i czasami, jak kiedyś wariuję, próbuję się stąd urwać, zniknąć, pojechać do Niego, jednak podczas tej całej akcji z tymi odłamami miłości, które we mnie pozostały pojawia się rozsądek, który krzyczy, obraża mnie i cholera, znów czuję się winna i znów namawia mnie do milczenia, czekania, powtarza - jeżeli Mu zależy to znajdzie odpowiedni moment, nie płacz. / nieracjonalnie
|
|
![Nie pamiętam już kiedy nie tęskniłam. nieracjonalnie](http://files.moblo.pl/0/7/85/av65_78586_img_8002-horz.jpg) |
Nie pamiętam już, kiedy nie tęskniłam. / nieracjonalnie
|
|
![Wieczorami rok wstecz ogrzewałam się w Jego ramionach. nieracjonalnie](http://files.moblo.pl/0/7/85/av65_78586_img_8002-horz.jpg) |
Wieczorami, rok wstecz, ogrzewałam się w Jego ramionach. / nieracjonalnie
|
|
|
|