 |
Nie tak miało być. Dlaczego to się tak, do kurwy nędzy, zjebało? Nie tego chcieliśmy przecież. W którym momencie nastąpił błąd i to, co miało być tak proste, stało się naraz tak pokręcone? Gdzie wykonaliśmy ten nieprawidłowy skręt?
|
|
 |
Coś tam w środku po kawałku zaczęło mi obumierać, ogarniała mnie psychiczna martwica objawiająca się falą narastającej obojętności.
|
|
 |
Rzecz zawsze sprowadza się do dwóch możliwości. Zacząć żyć lub zacząć umierać.
|
|
 |
Po raz kolejny udało nam się zniszczyć coś, czego nie potrafiliśmy stworzyć.
|
|
 |
Płacz nie był takim złym sposobem na życie, kiedy się do niego przyzwyczaić.
|
|
 |
Czas leczy wszystkie rany, czy tego chcemy, czy nie.
|
|
 |
Tymczasem ja czuję tylko smutek, bardziej niż cokolwiek.
|
|
 |
Moje uczucia runęły, moje nerwy runęły, jestem przez niego zniszczona, jestem psychicznie i nerwowo konająca.
|
|
 |
Według niej całował zbyt naturalnie, a jego oddech był zbyt ciepły.
|
|
 |
Jej dramat polega na urodzeniu się nie w tym miejscu, nie w tym czasie.
|
|
 |
Generalnie była to dziewczyna miła, uczuciowa, choć na wskroś, na wylot chyba pierdolnięta.
|
|
 |
Ani dzień dobry, ani spierdalaj, czyste chamstwo bez sztucznych barwników.
|
|
|
|