 |
ściskam mocno poduszkę. nie ma Ciebie bardziej niż zwykle.
|
|
 |
to tylko dziewczęcy płacz zaprzepaszczony.
|
|
 |
Założenie maski nie zdejmuje z nas obowiązku zachowania twarzy.
|
|
 |
Podaj do sądu, zakuj w kajdanki, przywiąż do słupa. I tak powiem Ci, że Cię kocham.
|
|
 |
na nadgarstku tyle wolnych tęsknot.
|
|
 |
Upiłam się na śmierć. Miłością.
|
|
 |
lubię ten czas kiedy mam ochotę tańczyć, śpiewać, pić.
|
|
 |
To banalnie zabrzmi, ale to na takie chwile się czeka. Czeka się na tego księcia z bajki, który odmienia twoją rzeczywistość, który sprawia, że budzisz się i myślisz, że masz szczęście, bo Go poznałaś...
|
|
 |
Spójrz na nią. Na jej podkrążone oczy, nieobecny, szukający czegoś w tłumie wzrok, drżące ręce, i masę błyszczyku na ustach. Widzę i co? Nic. Podobno zastanawiałaś się jak naprawdę wygląda miłość.
|
|
 |
noszę w sobie głębokie poczucie sensu własnego życia, pomimo wszelkich trudów i rozczarowań.
|
|
 |
..otuliła się ciszą, spokojem. odwróciła się od świata. miała dość wszystkiego.
|
|
|
|