 |
jego uśmiech tak bardzo olśniewał, że po 3
minutach całkowicie traciłam wątek rozmowy.
|
|
 |
łomocze mi serducho pod biustem, który Cię pociąga.
|
|
 |
od pewnego czasu na meczach kibicuje mi już tylko mama.
|
|
 |
Ty, obok mnie na kanapie, trzymając się za ręce i oglądając po raz setny, ten sam film na DVD. W ciepłych kapciach i ogromnych kubkach z Twoją ulubioną herbatą. Przykryci kocem.Uwielbiam te nasze wieczory :*
|
|
 |
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
|
|
 |
nie obiecuj mi kolejnych kilku dni,
wystarcza mi Twoja obecność teraz.
|
|
 |
Daj papierosa, nie marudź. Usiądę Ci na kolanach, policzę pieprzyki na twarzy i szyi. To co, że znam ich liczbę tak doskonale.
|
|
 |
Zabrać Go ze sobą i posiekać na małe gwiazdki,
Jego twarz będzie tak podobna do nieba,
że cały świat zakocha się w nocy.
|
|
 |
i nawet jej ulubiony lakier do paznokci, usechł z tesknoty za nim.
|
|
 |
Niech nie płoszy Cię mój uśmiech - przecież jest on dla Ciebie. :)
|
|
 |
Lepiej zaliczać się do niektórych niż do wszystkich.
|
|
 |
Z facetami - jak z drzwiami, jak nie pierdolniesz to się nie zamkną / speftalaj.
|
|
|
|