 |
Przykro mi mamo, ale moim ideałem nie jest kulturalny książę na białym koniu, tylko ten cholerny, zdemoralizowany brunet, o którym nie mogę przestać myśleć. / nenaa
|
|
 |
moja mama słucha rapu, nie wiem czy chce, ale słucha.
|
|
 |
nie zawsze żyję dobrze, bo żyję chwilą
|
|
 |
jeszcze nie śpię, choć dawno powinnam już
|
|
 |
i chcę cię ostrzec, mniejsza czy będziemy razem
|
|
 |
jak wiele zbudowałeś dróg, by zawracać
|
|
 |
tyle razy mogłam czemuś zapobiec
|
|
 |
to tylko słowa, mogę nimi czarować
|
|
 |
wypierdalaj, zakompleksiony pajac
|
|
|
|