 |
' Pomyśl chwilę jak często tak się dzieje,
że konkretnym chwilom w życiu dajesz tytuły piosenek.
I kiedy gdzieś nagle dj ducha wywoła,
i przed oczami ci staną emocje, dźwięki, słowa.
Głosy z przeszłości które chłonąłeś tak chętnie,
a świat nie jest już tak prosty, ty na głowie masz więcej. '
|
|
 |
Szukam znaczenia, wiesz, świat już śpi,
A ja nie kłamię sam przed sobą, że odnajdzie się dziś.
|
|
 |
Czas leczy rany a my,
cały czas się znamy, lecz to już nie to.
|
|
 |
Samotność, depresja, chłód, nerwy, stres, jedyna ucieczka bóg, wóda, seks. Nie da się już przestać,
chuj o mnie wiesz.
|
|
 |
Mija kolejny rok. Podsumowując, mogę stwierdził, iż był On dobry. Przeżyłam wiele świetnych imprez, poznałam wielu ludzi. Niektórzy poznani przypadkowo zostali w moim życiu na dłużej, robiąc dużo zamieszania. Inni? Po prostu odeszli, bez słowa. Zrobiłam wiele głupich rzeczy, ale podjęłam także kilka mądrych decyzji. Miałam świetne wakacje, które zdecydowanie mogę zaliczyć do najlepszych chwil w życiu. A przede wszystkim, właśnie w tym roku poznałam chłopaka, którego kocham i jest całym moim światem.. / cogdybynierap
|
|
 |
Poznaliśmy się przypadkiem. Od pierwszej chwili wiedziałam, że to nie będzie zwykła znajomość. Od początku potrafimy tylko się ranić. Kłócimy się. Nie odzywamy się do siebie przez długi czas. Jednak jest coś, co sprawia, że nie potrafimy bez siebie żyć na dłuższą metę. Po czasie uświadamiamy sobie ile tak naprawdę dla siebie znaczymy. Padamy sobie w ramiona tylko po to, by zaraz zapomnieć o sobie na jakiś czas. I mimo, że to wszystko jest takie cholernie dziwne i nie poukładane to czuje, że to właśnie On jest całym moim światem. I nawet jeśli psuje mi mózg swoimi głupimi stwierdzeniami, to wiem, że jest niezastąpiony i nikomu za nic w świecie Go nie oddam. To takie toksyczne, bo im bardziej mnie rani, tym bardziej Go kocham.. / cogdybynierap
|
|
 |
pierdolnijcie się z tym KOŃCEM ŚWIATA 21 razy w ryj 12 razy w dupę i 2012 razy w łeb xD!!!
|
|
 |
z czasem wszystko się psuję, tylko to co prawdziwe jest w stanie przetrwać wszystko...
|
|
 |
Momentami sama zastanawiam się dlaczego tak jest, stawiając przed sobą tysiące pytań, na które jeszcze nigdy nie zdołałam sobie odpowiedzieć. Zaprzątam myśli, dodając do nich następne tak sprzeczne jak zawsze ot tak mając nadzieję, że to coś da. Mogę w ciszy godzinami siedzieć na łóżku próbując zrozumieć sens tego jak jest. Mogę łamać granice możliwości zarazem stawiając kolejne jeszcze mocniejsze bariery rzeczywistości. Mogę wiele, ale właśnie tego czego pragnę najbardziej, po prostu nie potrafię. Nie potrafię znaleźć tego sensu. Nie potrafię zrozumieć najmniejszych ze szczegółów, paru cech ludzkich i niezliczonej ilości uczuć. Nie potrafię zrozumieć życia, a może zwyczajnie już nie chcę go rozumieć. / Endoftime.
|
|
 |
Może to nieważne, a może zwyczajnie nieistotne, ale tęsknię. Tęsknię, i to naprawdę boli. To co czuję jest niczym, bezpośrednia pustka jak nigdy dotąd. Nie chcę nic już mówić, a zarazem mam Ci tak wiele do powiedzenia. Nawet godzinami poopowiadać o tych najzwyklejszych sprawach, takich jak ocena w szkole czy kolejnym marnie spędzonym dniu, nawet to. Dawniej, mogłam mówić bez przerwy, a Ty nigdy nie przestawałeś słuchać, nigdy nie powiedziałeś, że po prostu Cię to nie interesuje. Interesowało Cię, nawet te najbanalniejsze rzeczy, nawet to co zjadłam dziś na obiad. Kiedy bolało coś wewnętrznie, a łzy dobijały się do oczu, byłeś, zawsze chciałeś być, a przecież nie musiałeś, nigdy o to nie prosiłam. A dziś? Nawet kiedy proszę, kiedy płaczę i nie potrafię przestać, Ty nie reagujesz. To nie Ty. To nie ten, którego kochałam. To nie to serce, które przecież tak kochało mnie. / Endoftime.
|
|
|
|