 |
Widziałem krople łez na jej ustach. Na ustach tej, którą kocham. Była delikatna jak zawsze i zarazem tak chłodna, jak ktoś całkiem daleki. W jej oczach pustka, przerażająca pustka choć źrenice pozornie próbowały się uśmiechać. Czułem jej zimny oddech na swoim karku, czułem ten ból, czułem jak na ramieniu koszulka przesiąka jej łzami, nie zrobiłem nic. Opuszkami palców na wargach uciszałem jej krzyk. Tłumiła w sobie wiele, coraz więcej. Tłumiła marzenia i chęć ich spełnienia. Nóż przy krtani, ucisk w płucach, brak oddechu, dławiła się krwią, lecz nie powiedziała nic. Chciała tak. Chciała umrzeć ze świadomością życia. Chciała. / Endoftime.
|
|
 |
Kocham muzykę, ale dzwonię żeby cię usłyszeć
Wracam, żeby cię zobaczyć, padam na pysk
I czy to kurwa nie znaczy już nic?
|
|
 |
I nie ma ciebie znow żyłem by się zniszczyć,
Młody bóg ulic, pieprzył wszystko i wszystkich
|
|
 |
Byli szybcy i wściekli, mieli apetyt na siebie od zawsze.
|
|
 |
Nawet gdy po przejściach jest serce, musi mieć nadzieje, bo cuda mają miejsce.
|
|
 |
Tak jakoś wyszło, że potrzebuje Cię do szczęścia. / cogdybynierap
|
|
 |
Potrzeba wiele poświęcenia, żeby stawiać czyjeś szczęście ponad swoim. / cogdybynierap
|
|
 |
"wystarczy bletka, top i zapalarka"
|
|
 |
My po prostu jesteśmy na siebie skazani. Po niewiadomo jak długiej przerwie i tak do siebie wracamy. Próbujemy czegoś innego, jednak i tak zawsze przekonujemy się, że to nie to. Kochamy się jednoczeście nienawidząc. Dajemy sobie szczęście jednocześnie wciąż się raniąc. Tracimy kontakt na długie miesiące tylko po to, by znów paść sobie w ramiona, bez żadnych wyjaśnień. Nigdy nie rozmawiamy o Nas. Nasza obecność przy sobie Nam wystarcza. Tkwimy w czymś tak chorym, ale nadal dajemy radę. Przecież razem pokonamy wszystko. / cogdybynierap
|
|
 |
Miłość nie wyraża się w pragnieniu uprawiania seksu,
lecz w pragnieniu wspólnego snu.
— Milan Kundera
|
|
 |
I wiecie co, uczucia tworzą, ale również niszczą.
|
|
 |
mężczyźni różnie pojmują miłość
niektórzy tak, że kobiety czują jakby jej nie było.
|
|
|
|