 |
Czego się boję? Boję się stracić ludzi, których kocham. Boję się, że kolejny raz mi się to przydarzy. Boję się samotności. Boję się kiedyś obudzić i zdać sobie sprawę z tego, że nikogo już przy mnie nie ma.♥
|
|
 |
Nie łączy mnie z nimi nic, są jak cienie i nieznośne bicia serca, które nigdy nie będzie działać już jak trzeba, Uczucia odeszły w niepamięć. /
|
|
 |
|
Bez Niego, nie byłoby jej.
|
|
 |
|
No i zjebało, pojebało, pokurwiło sie. ~schooki~
|
|
 |
nie wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia, ale kiedy zobaczyłam Cię poczułam jak miękną mi nogi i serce przyśpiesza. /
|
|
 |
|
jego ramiona, są jej niebem.♥
|
|
 |
Był dla mnie kimś ważnym, kochałam go, do dnia kiedy zadał mi cios prosto w serce. upadłam jak najniżej sie da, bo zostawił mnie samą w najtrudniejszym momencie gdy miałam łzy w oczach a smutek ogarniał moje wnętrze. teraz wiem, że to wszystko nie miało sensu, nie kochał mnie tak ja jego, za każdym słowem kryło sie kłamstwo, cholernie ranił a swojego błędu nie widział. jednak wierze, że może kiedyś wróci nie po to by być przy mnie, bo tego już nie chce, ale po to by po prostu przeprosić i wtedy odejść na zawsze. ~schooki~
|
|
 |
bo są słowa które przypierdalają w serce i upadasz po nich na ziemie ze łzami w oczach. ~schooki~
|
|
 |
wierzę, że to co krąży gdzieś ponad nami ma w sobie ten sens, że to co jest między nami ma znaczenie, które wystarczy po prostu zauważyć i pozwolić by znów wzniosło się w górę, bez obawy o upadek. wierzę w obie strony serc, w słowa, których być może poza nami nie zrozumiałby nikt inny. wierzę w przyjaźń, tak prawdziwą, kiedy jedna dusza gruntownie spoczywa w dwóch ciałach, wierzę w każdy jej upadek choć tak bolesny, to jednak mimo wszystko wart największych poświęceń każdego z nas. wierzę, że to co kształcone było z myślą, że będzie już zawsze, nie jest w stanie przeminąć bezpowrotnie, nigdy, nawet z czasem, bo to co obiecane z ręką na sercu, choćbyśmy wypierali się w myślach tysiące razy, ma dla Nas największą wartość i siłę, by walczyć, ustawicznie do samego końca. / Endoftime.
|
|
 |
nigdy, nigdy, nigdy się nie poddawaj. /
|
|
 |
spójrz, ile jest za nami, ile zadrapanych wspomnień bez przerwy krąży wśród każdego z nas, a pomimo wszystko, nie odrzucamy ich, w dalszym ciągu odtwarzając w myślach bieg tamtych wydarzeń. więź, gdzieś pomiędzy jednym a drugim sercem, choć tak krucha, podobno wymarła wraz z nami, wciąż pulsuje, wciąż w cieniu jakby żyje. jedna dusza w dwóch ciałach, kiedy czujesz, że to co było, nadal jest gdzieś obok, że nie żyjesz tylko dla siebie. i wiedź, że to co kiedykolwiek przysłoniło przyjaźń, wartą nawet poświęcenia samych siebie, nie jest warte tego co czuje serce, tego co być może nieprzerwanie pragniemy czuć, będąc dla siebie nadal, kimś przypuszczalnie cenniejszym od innych. / Endoftime.
|
|
 |
nie cierpię momentu , gdy mam tak mieszane uczucia , nie potrafię się ogarnąć i nie wiem co zrobić , nie mogę być taka niezdecydowana , czas dorosnąć a nie zachowywać się jak rozwydrzony bachor. /
|
|
|
|